REKLAMA

Tego o gazetkach z Biedronki i Lidla nie wiecie

UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix przeanalizowało blisko 14,5 tys. gazetek promocyjnych i wynika z niej, że w 2023 r. sieci handlowe wydały ich o 4,1 proc. więcej niż w 2022 r. Wśród badanych największy rdr., bo aż o 21,7 proc. zanotowały sklepy typu DIY, czyli markety budowlane. A kto najbardziej zwiększył nakład gazetek promocyjnych? Tutaj królują dyskonty, bo zwiększyły ilość aż o 17,7 proc. Zdaniem analityków obecna sytuacja ekonomiczna w Polsce może zwiększyć liczbę gazetek jeszcze o kilka procent.

Tego o gazetkach z Biedronki i Lidla nie wiecie
REKLAMA

Analiza gazetek promocyjnych wydawanych przez sieci handlowe, wykonana przez ekspertów z platformy UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix wykazała, że w całym 2023 r. sieci handlowe wydały o 4,1 proc. więcej takich publikacji niż w 2022 r.

REKLAMA

Ten wzrost może wynikać z intensyfikacji działań marketingowych sieci handlowych, które dążą do zwiększenia swojego udziału w rynku lub do odzyskania pozycji po spadkach w poprzednich latach. W ciągu roku rynek stał się bardziej konkurencyjny. Rosnąca inflacja skłoniła konsumentów do poszukiwania oszczędności, a sieci handlowe pozytywnie odpowiedziały na ten trend. Gazetki, jako narzędzie promocyjne, są łatwo dostępne i umożliwiają konsumentom szybkie zorientowanie się w aktualnych ofertach – mówi Marcin Lenkiewicz, współautor raportu z Grupy Blix.

Markety budowlane zanotowały największy spadek

Zdaniem Julity Pryzmont, współautorki ww. analizy z Hiper-Com Poland, kolejnym czynnikiem wzrostu mogła być zmiana strategii promocyjnych.

Sieci zaczęły częściej, ale subtelniej komunikować oferty. To mogło wynikać z chęci zbudowania długoterminowej lojalności klientów. W dobie inflacji sieci handlowe mogły używać gazetek jako sposobu informowania konsumentów o stabilności cen lub o obniżkach. Wzrost liczby gazetek mógł zostać odebrany przez klientów jako zwiększenie dostępności ofert promocyjnych, co mogło być postrzegane bardzo pozytywnie – komentuje Julita Pryzmont.

Patrząc na poszczególne wyniki, można zauważyć, że spośród 8 analizowanych segmentów 3 formaty zmniejszyły liczbę gazetek. Największe spadki rdr. Zanotowały:

  • markety budowlano-remontowe 21,7 proc.
  • sklepy cash&carry 20,2 proc.

Ich klienci w większym stopniu preferują zakupy online, co jest szczególnie widoczne w segmencie DIY. Tego typu sklepy internetowe często oferują lepsze warunki zakupu, szeroki asortyment i wygodną dostawę. Do tego w obliczu wysokiej inflacji konsumenci i małe firmy budowlane lub remontowe mogły ograniczać wydatki na projekty DIY – wyjaśnia Marcin Lenkiewicz.

Analitycy z UCE Research informują również, że niewielki spadek zaliczyły hipermarkety, bo o 4,1 proc. rdr.

To może wynikać ze specyfiki tego formatu i odzwierciedlać zmianę zachowania konsumentów. Coraz częściej wybierają oni zakupy online lub w mniejszych, bardziej dostępnych lokalizacjach – uważa współautorka badania z Hiper-Com Poland.

Więcej wiadomości na temat zakupów można przeczytać poniżej:

Dyskonty nie szczędziły na wydruk gazetek z promocjami

Z raportu wynika też, że 5 badanych formatów zwiększyło liczbę gazetek. Największe przyrosty rdr. Zanotowały:

  • dyskonty 17,7 proc.,
  • sieci typu convenience 12 proc.,
  • supermarkety 10,9 proc.

Oprócz tego na niewielkich plusach są sklepy z RTV i AGD oraz drogerie i apteki – odpowiednio 3,3 proc. i 0,4 proc. Według autorów badania, największy wzrost liczby gazetek promocyjnych w dyskontach, sieciach convenience i supermarketach można częściowo przypisać ich silnej pozycji negocjacyjnej.

Dyskonty, mając duży wolumen zakupów, mogą uzyskać znaczące rabaty od dostawców, co umożliwia im oferowanie atrakcyjnych promocji. To z kolei przekłada się na potrzebę komunikowania tych ofert za pomocą gazetek, które wciąż odgrywają ważną rolę w przyciąganiu konsumentów – tłumaczy Marcin Lenkiewicz.

I dodaje, że z kolei sieci convenience eksperymentują z różnymi metodami dotarcia do klientów, w tym zwiększają liczbę publikacji. Często są one tematyczne, odpowiadając na zmieniające się preferencje zakupowe konsumentów szukających wygody i szybkości zakupów.

W kontekście obecnej sytuacji w Polsce, twórcy raportu prognozują, że liczba gazetek promocyjnych nie tylko powinna się utrzymać, ale również może wzrosnąć o kilka procent rok do roku.

Będą one jednak ewoluować, stając się bardziej personalizowane i dostosowane do konkretnych tematyk. To pozwoli sklepom na lepsze targetowanie ofert i zwiększenie ich skuteczności. Wzrost personalizacji prawdopodobnie zostanie wsparty przez rozwój technologii i narzędzi analitycznych, które umożliwiają bardziej precyzyjne poznanie potrzeb i zachowania konsumentów. Forma komunikacji tych gazetek też ulegnie zmianie, z większym naciskiem na dystrybucję cyfrową – twierdzi ekspert z Grupy Blix.

Jeżeli inflacja nadal będzie spadać, to teoretycznie konsumenci mogą odczuwać mniejszą potrzebę szukania promocji, co mogłoby prowadzić do zmniejszenia ilości gazetek.

REKLAMA

Jednak w praktyce, nawet przy spadającej inflacji, konsumenci będą chcieli wciąż pozostać ostrożni w wydatkach i nadal szukać oszczędności. Sieci handlowe mogą to wykorzystać, utrzymując lub nawet zwiększając liczbę gazetek promocyjnych emitowanych w tym roku – podsumowuje Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.

Eksperci z platformy analityczno-badawczej UCE Research, agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland i Grupy Blix przeanalizowali blisko 14,5 tys. gazetek handlowych z promocjami, wydanych w latach 2022-2023 r. Łącznie miały blisko 297,8 tys. stron i powierzchnię w wymiarze prawie 13,3 mln cm2. W ww. publikacjach było w sumie 2,1 mln promocji. Pod uwagę wzięto 8 największych formatów na rynku retailowym, tj. wszystkie dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience, cash&carry. Ponadto sprawdzono drogerie i apteki, sieci DiY oraz sklepy z RTV i AGD.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA