Z opublikowanego raportu Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia, prezentującego plany rekrutacyjne firm wynika, że w IV kwartale 2024 r. 35 proc. organizacji w Polsce planuje rekrutacje nowych pracowników, 19 proc. badanych pracodawców wskazuje redukcje etatów. Największe cięcia zatrudnienia dotyczyć będą energetyki i komunikacji, gdzie zwolnionych może zostać odpowiednio jedna czwarta i ponad 30 proc. pracowników.
ManpowerGroup opublikował najnowszy raport Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia, w ramach którego firmy zdradzają swoje plany zatrudnienia na czwarty kwartał 2024 r. Prognoza netto zatrudnienia dla Polski, prezentująca chęć firm związaną z pozyskiwaniem nowych kadr, wyniosła +15 proc. To wynik identyczny w ujęciu kwartalnym oraz o 2 p.p. niższym w porównaniu rocznym. Oznacza to, że rynek pracy zachował dotychczasowy poziom aktywności, jest dość stabilny, a firmy chcą powiększać zespoły.
Analizując dane, od początku tego roku można zauważyć, że firmy znad Wisły mogą mówić o pewnej stabilizacji. Już przez kolejny kwartał prognoza netto zatrudnienia dla Polski utrzymuje się na niemal identycznym poziomie – mówi Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce.
I dodaje, że cieszy go to, ponieważ pomimo różnych sygnałów płynących ze światowej czy rodzimej gospodarki, wygląda na to, że wiele organizacji chce wzmacniać zespoły, rozwijać się i sięgać po więcej. Nie wszystkie branże patrzą na nadchodzące miesiące z takim samym optymizmem i należy pamiętać, że cykliczne huragany ekonomiczne związane z sytuacją geopolityczną na świecie będą do powracać, wiele dzieje się również w kwestii restrukturyzacji czy modernizacji przedsiębiorstw.
Musimy być przygotowani na różne scenariusze, działać pewnie, ale z nie zapominać o dozie ostrożności oraz elastyczności, gotowości na ewentualną zmianę. Rynek pracy jest niezwykle czuły na wszelkie perturbacje, a zatem jak na dłoni widać na nim pozytywne lub negatywne wpływy na organizacje – ocenia ekspert.
Z informacji ManpowerGroup dowiadujemy się, że rekrutacje nowych pracowników planuje 35 proc. badanych przedsiębiorstw, o konieczności zwolnień mówi 19 proc. organizacji, a jedynie 4 proc. firm nie ma sprecyzowanych planów kadrowych na najbliższe miesiące. 42 proc. pracodawców znad Wisły chce pozostawić liczbę pracowników na dotychczasowym poziomie.
W tych branżach szykuje się największa walka o pracownika
Dane Barometru ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia wskazują na to, że w IV kw. br. firmy w sześciu z ośmiu analizowanych obszarów planują rozbudowywać zespoły. Najbardziej optymistyczne prognozy płyną z:
- sektora transportu, logistyki & motoryzacji (+28 proc.),
- IT (+27 proc.),
- branży dóbr i usług konsumpcyjnych (+25 proc.),
- przemysłu i surowców (+23 proc.),
- obszaru nauk przyrodniczych & opieki zdrowotnej (+16 proc.),
- finansów i nieruchomości (+12 proc.).
Z możliwością cięć kadrowych liczą się organizacje związane z:
- energetyką & usługami komunalnymi (-24 proc.),
- usługami komunikacyjnymi (-31 proc.).
Na największe apetyty rekrutacyjne wskazują firmy z brandy dóbr i usług konsumpcyjnych, a także transportu, logistyki i motoryzacji, co jest następstwem nie tylko wzmacniania nowych inwestycji, ale przede wszystkim sezonowości związanej ze świątecznym pikiem sprzedażowym, czy tym przy okazji Black Friday – wskazuje Tomasz Walenczak.
W jego ocenie wysoką prognozę netto zatrudnienia w obszarze IT wiąże się z niezmiennie postępującą digitalizacją, ale też z nieustannym zapotrzebowaniem na specjalistów z zakresu cyberbezpieczeństwa, czy implementacji, utrzymania sztucznej inteligencji w organizacjach.
Jak pokazuje analiza, od października do końca grudnia najbardziej otwarte na powiększanie zespołów są:
- średniej wielkości firmy zatrudniające pomiędzy 50–249 pracowników (+28 proc.),
- z zespołem w przedziale 250-999 pracowników (+23 proc.),
- organizacje angażujące do 10 osób (+14 proc.),
- przedsiębiorstwa liczące od 1000 do 4999 pracowników (+12 proc.),
- firmy z zespołami mieszczącymi się w przedziale 10-49 (+10 proc.),
- najwięksi pracodawcy, zatrudniający ponad 5000 pracowników (+2 proc.).
Więcej wiadomości na temat pracy można przeczytać poniżej:
Regiony, w których najchętniej pozyskuje się nowych pracowników
Według raportu ManpowerGroup, w tych regionach Polski firmy najchętniej pozyskują nowych pracowników:
- na północnym zachodzie (+23 proc.),
- w centrum (+18 proc.),
- na północy (+18 proc.),
- południowego zachodu (+18 proc.),
- wschodu (+12 proc.),
- południa (+7 proc.),
Koniec roku zapowiada się optymistycznie dla firm we wszystkich regionach naszego kraju. Najbardziej intensywnej konkurencji o pracowników mogą spodziewać się kandydaci z północno-zachodniej części Polski, ale centrum, południe, a także południowy zachód Polski to obszary, w których firmy również mówią o dużym zapotrzebowaniu rekrutacyjnym - komentuje dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce.
Tłumaczy też, że to miejsca, w których zlokalizowanych jest wiele centrum dystrybucyjnych, logistycznych, a zatem jest to także kwestia sezonowości wspomnianych wcześniej branż.
Nadchodzące miesiące przyniosą z pewnością swego rodzaju stabilizację, rozwój, ale także dreszcz oczekiwania na to, co przyniesie nowy, 2025 r. Jedyną pewną jest zmiana, która tak w przypadku talentów, jak i firm jest nieunikniona – podsumowuje Tomasz Walenczak.
Ekspert twierdzi też, że niezmiennie cenne będą wśród kandydatów elastyczność, zdolność pracy w zespole, chęć do uczenia się i zdobywania nowych kompetencji m.in. tych związanych z technologiami. Firmy natomiast nie mogą zapominać o tym, że w centrum wszystkiego wciąż pozostaje człowiek.
Analizując dane na ostatnie miesiące 2024 r. dla regionu Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA) można zauważyć, że średni wynik dla wszystkich zlokalizowanych w nim krajów to +21 proc., jest on wyższy o 2 p.p. w ujęciu kwartalnym, a także stanowi spadek o 3 p.p. r./r. Firmy położone w Południowej Afryce (+32 proc.) oraz Szwajcarii (+32 proc.), a także Irlandii (+30 proc.) i Holandii (+30 proc.) deklarują najbardziej optymistyczne plany rekrutacyjne w IV kw. 2024.