Dane GUS zaskoczyły. Budowlanka urosła, choć wszyscy oczekiwali spadku
Produkcja budowlano-montażowa pozytywnie zaskoczyła ekonomistów. Choć branża od miesięcy balansuje między stagnacją a recesją, wrześniowe dane pokazały, że wciąż potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Rynek zakładał spadek produkcji budowlano-montażowej o około 2 proc. rok do roku. Tymczasem dane GUS przyniosły niespodziankę – we wrześniu 2025 r. produkcja wzrosła o 0,2 proc. r/r. Mamy zatem wynik wyraźnie lepszy od rynkowego konsensusu.
Produkcja budowlana – zaważył kalendarz i pogoda
Po wyeliminowaniu czynników sezonowych obraz nie jest już tak optymistyczny – produkcja spadła o 2,2 proc. rok do roku. Różnica między tymi dwoma miarami pokazuje, jak mocno tegoroczny wrzesień „pomógł” branży – zarówno pod względem pogody, jak i przesunięć w harmonogramach dużych inwestycji.
Po wyrównaniu sezonowym produkcja była o 2,6 proc. wyższa niż w sierpniu, natomiast w ujęciu niewyrównanym wzrost sięgnął aż 20,6 proc. miesiąc do miesiąca – podał GUS.
Branża wciąż niestabilna
Z raportu wynika, że poprawa nie obejmuje całego sektora. Najmocniej w górę poszły roboty budowlane specjalistyczne, których produkcja wzrosła o 10,7 proc. w skali roku. Z kolei budowa budynków spadła o 3,8 proc., a obiekty inżynierii lądowej i wodnej – o 3 proc.
W okresie styczeń-wrzesień 2025 r. produkcja budowlano-montażowa była o 0,8 proc. niższa niż rok wcześniej. To wciąż niewielka strata, ale pokazuje, że mimo sezonowego ożywienia sektor nie wyszedł jeszcze na trwałą ścieżkę wzrostu.
Wzrost we wrześniu to głównie efekt silnego odbicia prac inwestycyjnych, które zwiększyły się o 2,4 proc. rok do roku, przy spadku robót remontowych o 4,6 proc. – wynika z danych GUS.