REKLAMA

Spokój świętszy od pieniędzy. Polacy odwracają priorytety

Pracuj.pl opublikowało badanie, z którego wynika, że pracownicy są skłonni oddać część wynagrodzenia w zamian na spokój i komfort w pracy. W przypadku osób neuroatypowych ten odsetek sięga aż 84 proc.

Tylko w maju PKP PLK ogłosiła rekrutacje na 130 stanowisk
REKLAMA

Jeszcze niedawno pytanie o gotowość do zarabiania mniej w zamian za większy spokój w pracy mogłoby zabrzmieć jak prowokacja. Ale dziś, w dobie rosnącej świadomości zdrowia psychicznego i zmieniających się oczekiwań wobec pracy, coraz więcej osób przyznaje, że komfort emocjonalny staje się dla nich kluczowy nawet kosztem wynagrodzenia.

W badaniu Pracuj.pl aż 84 proc. kandydatów neuroatypowych, czyli osób funkcjonujących na przykład w spektrum autyzmu czy z ADHD zadeklarowało, że byłoby skłonnych do kompromisu finansowego, jeśli w zamian zyskaliby mniej stresujące środowisko pracy. Co więcej, 42 proc. z nich zaakceptowałoby obniżkę pensji o co najmniej 20 proc. Te liczby wskazują na realną potrzebę większej przewidywalności, elastyczności i dopasowania do indywidualnych potrzeb.

REKLAMA

Jak wynika z danych Pracuj.pl podstawowe warunki codziennego funkcjonowania: możliwość pracy w ciszy, jasne instrukcje, stały plan dnia są ważne także dla neuroatypowych pracowników fizycznych. W ich przypadku aż 34 proc. badanych zadeklarowało gotowość do zaakceptowania niższego wynagrodzenia, jeśli tylko towarzyszyłoby mu spokojniejsze otoczenie.

Systemy motywacyjne oparte wyłącznie na pieniądzach mogą i będą tracić swoją skuteczność – szczególnie w przypadku osób neuroatypowych, dla których podstawą efektywnego funkcjonowania jest poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności. Empatia, elastyczność i stabilność stają się dla nich równie ważne – a często ważniejsze – niż pieniądze – mówi Jolanta Lewandowska-Bitkowska, ekspertka ds. rekrutacji i rozwoju pracowników w Pracuj.pl.

Komfort psychiczny kandydatów podczas rekrutacji

Eksperci wskazują, że gotowość do finansowych kompromisów nie oznacza, że wysokość wynagrodzenia nie ma znaczenia. Przeciwnie – i dlatego już sam proces rozmowy o pieniądzach bywa dla wielu olbrzymim wyzwaniem. Z badania Pracuj.pl wynika, że negocjowanie wysokości pensji to najbardziej stresujący element rekrutacji – tak wskazało 40 proc. kandydatów neuroatypowych i aż 44 proc. neuronormatywnych.

Dla wielu kandydatów to moment największej niepewności – obawa przed oceną, niezręczność, brak jasnych reguł gry. Nie wszyscy potrafią mówić o swoich oczekiwaniach wprost, a często też nie wiedzą, jakie mają realne możliwości negocjacyjne. To nie tylko obniża komfort rozmów rekrutacyjnych, ale może też wpływać na samoocenę i gotowość do dalszych kroków zawodowych – oceniają eksperci z Pracuj.pl.

Uważają też, że w przypadku osób neuroatypowych stres z tym związany może być szczególnie intensywny – klasyczne procesy rekrutacyjne są często niedopasowane do ich sposobu myślenia i przeżywania. Niejasna komunikacja, ukryte oczekiwania czy brak informacji zwrotnej po rozmowie kwalifikacyjnej potrafią zniechęcić już na starcie.

Warto pamiętać, że dla wielu kandydatów rozmowa o pieniądzach to nie tylko ustalanie warunków umowy – to test poczucia własnej wartości, odporności i umiejętności społecznych. Jeśli ten test zorganizowany jest w sposób stresujący i nieprzewidywalny, pracodawca może nie tylko stracić dobrego kandydata, ale też wysłać sygnał, że w tej firmie trudno będzie o spokojne, przejrzyste warunki współpracy – komentuje Jolanta Lewandowska-Bitkowska.

 class="wp-image-2708700"

Więcej wiadomości na temat rynku racy można przeczytać poniżej:

Konstruktywny i szybki feedback to podstawa komunikacji

W kontekście zarobków i rozwoju zawodowego to konstruktywny feedback pozwala pracownikom rozwijać kompetencje, poprawiać wyniki i realnie wpływać na swoją pozycję – także finansową. Jednak żeby pełnił tę funkcję, musi być nie tylko merytoryczny, ale też przekazywany w sposób, który nie wywołuje napięcia – szczególnie w przypadku osób neuroatypowych, dla których niejasna komunikacja może blokować nie tylko rozwój, ale i szansę na lepiej płatną pracę.

Z badania Pracuj.pl wynika, że dla niemal 1/3 kandydatów neuroatypowych częstotliwość i forma feedbacku mają kluczowe znaczenie. Dla porównania – wśród kandydatów neuronormatywnych wskazało tak zaledwie 12 proc. To ogromna różnica, która pokazuje, jak ważne jest, by proces komunikacji w miejscu pracy był czytelny, jasny i przewidywalny.

Konstancja Zyzik, ekspertka ds. rekrutacji w Pracuj.pl zauważa, że dla osób neuroatypowych brak regularnych informacji zwrotnych może prowadzić do dezorientacji, przeciążenia emocjonalnego, a nawet wycofania się z aktywnego uczestnictwa w życiu zawodowym.

Z drugiej strony, dobrze zorganizowany feedback – konkretny, rzeczowy, wsparty materiałami wizualnymi i podsumowaniami na piśmie – pomaga im odnaleźć się w strukturze firmy i buduje poczucie bezpieczeństwa – dodaje.

Jej zdaniem nie chodzi przy tym o to, by feedback był łagodny na siłę. Chodzi o to, by był zrozumiały, przewidywalny i oparty na szacunku – szczególnie w środowisku, które chce być różnorodne i otwarte. W takim modelu informacja zwrotna staje się nie narzędziem kontroli, lecz drogowskazem.

Dane z badania Pracuj.pl pokazują jednoznacznie: coraz więcej osób, szczególnie neuroatypowych, jest gotowych zrezygnować z części wynagrodzenia w zamian za większy spokój, przewidywalność i bezpieczeństwo w pracy. To nie tylko sygnał o rosnącym znaczeniu dobrostanu psychicznego, ale też wezwanie do przebudowy firmowych procesów – od rekrutacji, przez komunikację, po codzienną współpracę w zespołach.

Model pracy oparty wyłącznie na presji, rywalizacji i wysokich wymaganiach, w którym informacja zwrotna pojawia się tylko przy błędach, a rozmowy o pensji przypominają pole bitwy, zwyczajnie się wyczerpuje. W jego miejsce pojawia się potrzeba neurokomfortu – środowiska, które nie tylko toleruje różnorodność, ale aktywnie ją wspiera, tworząc warunki do spokojnego, przewidywalnego funkcjonowania.

REKLAMA

Nie oznacza to rezygnacji z ambicji czy jakości. Oznacza to tyle, że coraz więcej pracowników – niezależnie od typu układu nerwowego – oczekuje pracy, która nie przynosi szkody ich zdrowiu psychicznemu. A firmy, które potrafią to zrozumieć i odpowiedzieć na te potrzeby, zyskają coś więcej niż tylko lojalnych pracowników: zyskają przewagę.

Raport „Neurokomfort w pracy i rekrutacji, czyli przed jakimi wyzwaniami stajemy jako neuroróżnorodni w świecie pełnym bodźców” przeprowadzono przez ARC Rynek i Opinia w styczniu 2025 roku wśród 723 pracujących Polaków w narzędziu Epanel.pl (w tym 217 osób deklarujących diagnozę otrzymaną od specjalisty w kierunku ADHD, spektrum autyzmu, zaburzeń uczenia się lub więcej niż jednego z tych obszarów).

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-13T08:42:04+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T07:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T06:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T05:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T16:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T15:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T14:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T12:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T11:37:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T09:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T22:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T18:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T15:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T13:39:40+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T06:46:25+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T06:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T22:07:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T19:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T15:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T14:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T11:09:01+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA