Lewica chce całkowicie zlikwidować obecną składkę zdrowotną. Chodzi o odejście od 9-proc. konstrukcji wprowadzonej za czasów poprzedniego rządu, którą wielu pracowników i przedsiębiorców uważa za wyjątkowo uciążliwą i mało przejrzystą.

Jak informuje „Rzeczpospolita”, w miejsce obecnej składki zdrowotnej miałby pojawić się jeden nowy „podatek zdrowotny”. Byłby liniowy, czyli jednakowy dla wszystkich, zarówno dla osób płacących PIT, jak i firm rozliczających CIT. Lewica przekonuje, że dzięki temu system stanie się prostszy, a codzienne rozliczenia – mniej obciążające dla podatników.
Kto skorzysta na skasowaniu składki zdrowotnej?
Najbardziej na zmianach skorzystaliby zatrudnieni na etatach oraz małe i średnie firmy, dziś dotknięte wysokimi stawkami i skomplikowanymi zasadami. Lewica zaznacza, że obniżka obciążeń to dopiero pierwszy krok. Z czasem nowe rozwiązania mają zwiększyć środki na leczenie i pozwolić Polsce dojść do średniej OECD. Obecnie nakłady na zdrowie sięgają około 6,5-7 proc. PKB, a przeciętne państwa zrzeszone w OECD wydają blisko 9-10 proc.
Reforma nie będzie jednak łatwa. Wymaga zmian w setkach ustaw, co oznacza faktyczną przebudowę całego systemu finansowania zdrowia publicznego. Jak zauważa „Rzeczpospolita”, nie ma jeszcze przesądzonego trybu prac nad zmianą przepisów. Projekt może trafić do Sejmu jako poselski albo jako rządowy, co wydłuży proces uzgodnień.
Czytaj również na Bizblog.pl:
Lewica stanowczo krytykuje pomysł Donalda Tuska dotyczący samej obniżki składki zdrowotnej, uznając go za półśrodek. Podkreśla, że prawdziwy efekt przyniesie tylko pełne przeprojektowanie zasad płacenia na zdrowie, bez cięć w usługach medycznych. To ma być reforma, która jednocześnie odciąży ludzi i poprawi kondycję szpitali.
Zdrowie w centrum sporu politycznego
Gazeta wskazuje, że polityczny kontekst jest tu kluczowy. Lewica przyspiesza, bo zdrowie stało się tematem numer jeden, a PiS zapowiada własne działania. Koalicjanci nie są zaskoczeni, bo sygnały o tej reformie padały od miesięcy. W tle trwają rozmowy z premierem i prezydentem o pilności odbudowy systemu.
Odejście od niepopularnej składki zdrowotnej wprowadzonej przez poprzednią władzę, zastąpienie jej jednolitym podatkiem i jednoczesne zwiększenie przyszłych nakładów na zdrowie to według Lewicy jedyna droga, by system działał stabilnie i z korzyścią dla pacjentów.







































