Dyktują warunki na rynku pracy. Do pracodawców to jeszcze nie dotarło
Dla pracowników fizycznych liczy się czas. Aż 60 proc. kandydatów chce dostać odpowiedź z rekrutacji w ciągu 2 tygodni, a co czwarty – nawet w tydzień. Jeśli firma tego nie zrozumie, straci pracownika, zanim zdąży go poznać.
Z badania Pracuj.pl wynika, że aż 6 na 10 badanych pracowników fizycznych wskazuje, że maksymalny czas rekrutacji, jakiego oczekują od potencjalnego pracodawcy, to dwa tygodnie. Co czwarty nie chce czekać nawet tyle – siedem dni to dla niego granica, po której traci zainteresowanie ofertą. Dla firm oznacza to konieczność dopasowania procesu do oczekiwań rynku.
To szczególnie istotne w kontekście faktu, że aż 86 proc. pracowników fizycznych poszukiwało nowej pracy w ciągu ostatnich dwóch lat, a 36 proc. planuje to zrobić ponownie w najbliższym czasie. Konkurencja o kandydatów rośnie, a czas reakcji pracodawcy staje się jednym z kluczowych czynników przewagi.
Rekrutacja to dziś nie tylko wybór pracownika przez pracodawcę, ale i odwrotnie – to pracodawca musi przekonać kandydata, że warto do niego dołączyć. W zawodach fizycznych, gdzie liczy się konkret, liczy się też uczciwe podejście: jasne warunki, szybka informacja zwrotna, realna szansa zatrudnienia. Dlatego tak ważne są przejrzyste ogłoszenia i sprawna komunikacja – mówi Luiza Szczepara, ekspert ds. Rozwoju Sprzedaży w Pracuj.pl.
Według niej dla osób szukających pracy ważna jest świadomość, że mają prawo oczekiwać jasnych zasad i szacunku do swojego czasu. Jeśli ogłoszenie jest nieczytelne, a odpowiedź od firmy nie nadchodzi – warto szukać dalej.
Nie tylko brak odpowiedzi skutecznie zniechęca do aplikowania
Prawie połowa pracowników fizycznych (49 proc.) deklaruje, że zdarzyło im się nie otrzymać żadnej odpowiedzi po wysłaniu CV.
Analiza pokazuje, że czas to niejedyny powód, dla którego kandydaci rezygnują z aplikowania. Największym zniechęceniem są zbyt niskie zarobki – tak wskazuje aż 59 proc. badanych. Ale równie istotne są braki w ogłoszeniach – takie, jak brak informacji o wynagrodzeniu (48 proc.), nieczytelny opis obowiązków (43 proc.) czy brak jasno wskazanej lokalizacji miejsca pracy (41 proc.). Kandydaci oczekują konkretów – i nie chcą marnować czasu na oferty, które nie są dla nich przejrzyste.
Aż 6 na 10 pracowników fizycznych będzie rozczarowanych, jeśli rekrutacja potrwa dłużej niż dwa tygodnie. Dla nich czas ma ogromne znaczenie – i nie chodzi tylko o tempo wykonywanej pracy, ale też o szacunek, jakiego oczekują w procesie rekrutacji. Brak odpowiedzi, długie oczekiwanie, nieczytelne ogłoszenia – to sygnały, które mogą zniechęcać nawet najlepszych kandydatów – komentuje Rafał Kopczyński, ekspert ds. Rozwoju Sprzedaży w Pracuj.pl.
I dodaje, że dziś, jeśli pracodawca nie działa szybko i uczciwie, ryzykuje, że straci wartościowe osoby jeszcze zanim zdąży je poznać.
Więcej wiadomości na temat rynku pracy można przeczytać poniżej:
Kto chce zatrudniać, musi działać szybko
Eksperci zauważają, że we współczesnej rekrutacji szacunek obu stron dla swojego czasu ma ogromne znaczenie. Sprawność działania pracodawcy może zadecydować o sukcesie procesu zwłaszcza w przypadku stanowisk fizycznych, gdzie rekrutacje są często znacznie krótsze, niż ma to miejsce na przykład w sektorze pracy biurowej.
Kandydaci coraz większą wagę przywiązują nie tylko do samych warunków zatrudnienia, ale także do przejrzystości procesu i wiarygodności ogłoszeń. Stąd rośnie znaczenie serwisów z ofertami pracy, które prowadzą weryfikację ogłoszeń i pracodawców, dbając o jakość publikowanych ofert i bezpieczeństwo kandydatów - tłumacza eksperci z portalu Prauj.pl.
Tłumaczą też, że na wybranych portalach, takich jak Pracuj.pl, firmy muszą spełnić określone kryteria, zanim ich ogłoszenia trafią do użytkowników.
Dla wielu osób poszukujących pracy to istotna różnica zwłaszcza w sytuacji, gdy w mniej moderowanych kanałach zdarza się, że pojawiają się nieprawdziwe oferty i próby wyłudzeń. Aż 87 proc. badanych deklaruje, że weryfikacja pracodawców przez Pracuj.pl zachęca ich do korzystania z serwisu. W warunkach rosnącej konkurencji i niepewności na rynku pracy, zaufanie do źródła ogłoszenia staje się równie ważne, co sama treść oferty.
