REKLAMA

Koniec kopciuchów brzmi jak drwina. „Bankrutujemy”

Im zimniej, tym smog bardziej dusi Polskę. A program Czyste Powietrze, który miał być receptą na niską emisję, ledwo zipie. W Ministerstwie Klimatu i Środowiska (MKiŚ) zaś po propagandzie sukcesu postawiono na wyprzedzający krok legislacyjny.

czyste-powietrze-lezy-a-smog-dusi
REKLAMA

Od uczestników ogólnopolskiego protestu wykonawców nierozliczonych w ramach programu Czyste Powietrze, zorganizowanego na ulicach Warszawy, słyszę, że ten system dopłat do wymiany węglowych kopciuchów już umarł, a teraz jest jedynie sztucznie podtrzymywany przy życiu. Podobnego zdanie są też eksperci. 

Bardzo trudno będzie odbudować ten program. Potrzeba naprawdę grubej kreski i rzetelnego rozliczenia przeszłości - przekonuje w rozmowie z Bizblog.pl Andrzej Guła, współtwórca i lider Polskiego Alarmu Smogowego (PAS).

REKLAMA

Przypomnijmy: wiceszef MKiŚ Krzysztof Bolesta swego czasu obiecał, że do 30 września br. rozliczone będą wszystkie wnioski za płatność, złożone do końca 2024 r. Tak się jednak nie stało. W odpowiedzi zadłużeni wykonawcy oraz Stowarzyszenie Czystego Powietrza i Energii zaczęli od października organizować protesty pod siedzibami wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Ich kulminacją była manifestacja zorganizowana w Warszawie.

Czyste Powietrze: szykuje się domino bankructw?

Karol Łobaczewski, działacz Stowarzyszenia Czystego Powietrza i Energii, wylicza łączne zaległości w ramach programu Czyste Powietrze nawet na 10 mld zł. Jego zdaniem grupa poszkodowanych będzie się tylko poszerzać. 

Bankrutujemy, nie mamy już skąd brać pieniędzy. Kredyt można wziąć jeden, drugi, wziąć limit w hurtowni, ale to wszystko trzeba spłacić. Za nami idą też hurtownie, idą producenci polscy kotłów, pomp ciepła czy styropianu - nie ma wątpliwości.

Z kolei Grzegorz Furman ze Stowarzyszenia Czystego Powietrza i Energii podkreśla, że wszyscy czekający na swoje pieniądze już są bardzo długi czas zwodzeni. 

Nikt z nas nie ma możliwości finansowych, żeby się do nowej edycji programu Czyste Powietrze przyłączyć - twierdzi.

Rząd zorganizował legislacyjną ustawkę

Protestujący w Warszawie nie mają też wątpliwości co do jednego: nie ma ani grama przypadku, ich zdaniem, w tym, że przed organizowanym w Warszawie protestem pojawiła się wrzutka o specustawie, która ma stworzyć parasol Skarbu Państwa nad pokrzywdzonymi w programie Czyste Powietrze. 

Pracujemy z MKiŚ nad szczegółowymi zapisami, myślę, że jeszcze kilka tygodni przed nami - zdradził Robert Gajda, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).

Tuż przed protestem na wyprzedzający wpis w serwisie X zdecydowała się też ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, która dwa tygodnie wcześniej przekonywała, że Czyste Powietrze ma się znakomicie i idzie na rekord. Teraz nieco spuściła z tonu, nie rezygnując przy okazji z politycznej polaryzacji.

W programie Czyste Powietrze jest nawet 13 tysięcy umów z nierozliczonymi zaliczkami po terminie. To potencjalnie 13 tysięcy rodzin poszkodowanych w starym programie, który zepsuł PiS. Kwota nierozliczonych zaliczek wynosi 736 mln zł - przekonuje szefowa MKiŚ.

Przy okazji dowiadujemy się, że jednak program Czyste Powietrze to nie jest wcale chodzący ideał i trzeba cały czas zatykać w nim dziury.

To prawda, program Czyste Powietrze nadal nie działa w 100 proc. tak jak powinien. Cały czas go naprawiamy - przyznaje Hennig-Kloska.

A smog jak dusił Polaków, tak dalej dusi

Andrzej Guła kreśli kiepską przyszłość przed programem Czyste Powietrze, ale jednocześnie przyznaje, że jego finalna klęska byłaby katastrofą dla wszystkich.

Bez tego programu leżymy - nie ukrywa Guła i wskazuje na smog i zanieczyszczenie powietrza.

Więcej o Czystym Powietrzu przeczytasz w Bizblog:

REKLAMA

A pod tym względem jest u nas niezmiennie bardzo źle. Można się o tym przekonać przeglądając doniesienia o smogu z ostatnich dni, kiedy temperatura powietrza zaczęła regularnie spadać poniżej zera. Na przykład 19 listopada w Aleksandrowie Kujawskim (województwo kujawsko-pomorskie) normy dla pyłów zawieszonych PM2.5 przekroczone były o 1848 proc. (278 µg/m sześc.), a te dla pyłów PM10 - o 806 proc. (363 µg/m sześc.).

Z kolei 20 listopada w gminie miejsko-wiejskiej Nisko (województwo podkarpackie) przez smog normy dla PM2.5 przekroczone były o 1477 proc. (222 µg/m sześc.), a dla pyłów PM10 - o 690 proc. (311 µg/m sześc.). I jeszcze jeden przykład z 21 listopada: w Tarnowie (województwo małopolskie) wynik dla PM2.5 wyniósł 1310 proc. przekroczenia (197 µg/m sześc.), a dla PM10 - 475 proc. (214 µg/m sześc.). 

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-23T06:09:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T22:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T20:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T18:38:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T16:27:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T14:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T12:56:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T09:54:39+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T08:51:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T06:54:06+01:00
Aktualizacja: 2025-11-21T05:59:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T21:53:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T19:55:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T18:22:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T14:29:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T10:31:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T09:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T08:03:41+01:00
Aktualizacja: 2025-11-20T04:28:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA