Dramat oszukanych w Czystym Powietrzu. Rząd wreszcie reaguje
Rząd w końcu postanowił pochylić się nad poszkodowanymi przez nieuczciwych wykonawców beneficjentami programu Czyste Powietrze. Na ich roszczenia mają być zabezpieczone środki w budżecie państwa.

Lepiej późno niż wcale - można rzec po informacji, jaką przekazał Robert Gajda, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), operatora programu Czyste Powietrze. Chodzi o poszkodowanych beneficjentów tego systemu dopłat do wymiany węglowych kopciuchów. Do tej pory mogło się wydawać, że państwo ma w nosie ich los, ale to ma się niebawem zmienić.
Takich osób nie możemy pozostawić samych sobie, dlatego zdecydowaliśmy się na ścieżkę legislacyjną, nad którą teraz pracujemy. Będziemy chcieli zrobić to razem z MKiŚ jedną oddzielną spec ustawą - informuje Gajda.
Czyste Powietrze: oszukani beneficjenci z tarczą od państwa
Kogo konkretnie ma dotyczyć przygotowywana przez resort klimatu i NFOŚiGW specustawa? Gajda podkreśla, że chodzi w pierwszej kolejności o tych, którzy padli ofiarą nieuczciwych wykonawców, a teraz wojewódzkie fundusze ochrony środowiska żądaj od nich zwrotu przyznanych wcześniej dotacji. W szczególności ma to dotyczyć tych, którzy skorzystali z prefinansowania inwestycji termomodernizacyjnych i którym przysługiwało najwyższy poziom dofinansowania.
W sytuacji, kiedy mamy do czynienia z oszustwem i beneficjent złoży zawiadomienie do prokuratury czy na policję, miałby on szansę być objęty tym mechanizmem, czyli de facto wstrzymaniem egzekucji. Jeśli potwierdziłoby się, że doszło do oszustwa, to wówczas odpowiedzialność finansową brać będzie na siebie Skarb Państwa, który potem będzie dochodzić zwrotu pieniędzy od firmy, która nie wywiązała się ze swoich zobowiązań - tłumaczy zamysł przygotowywanych regulacji wiceszef NFOŚiGW.
Taką propozycję legislacyjną ma NFOŚiGW, ale nie do końca wiadomo, jakie jest stanowisko nie tylko MKiŚ, ale też Ministerstwa Finansów, mowa jest o kolejnym obciążeniu budżetowych. Na razie tajemnicą jest też szczegółowy harmonogram czasowy tej specustawy.
Pracujemy z MKiŚ nad szczegółowymi zapisami, myślę, że jeszcze kilka tygodni przed nami - twierdzi Robert Gajda.
Krok w dobrą stronę, ale zdecydowanie spóźniony
A co z zaległościami wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej wobec uczciwych wykonawców, za zrealizowane inwestycje? Według szacunków NFOŚiGW opóźnienia w tych rozliczeniach sięgają od 3 do 9 miesięcy.
Przede wszystkim to zależy od tego, ile wniosków wpłynęło do danego funduszu, ale również od jakości tych wniosków. Część funduszy bardzo skrupulatnie się im przygląda, wysyłane są również kontrole. Pod lupę brane są przede wszystkim wnioski o maksymalną kwotę dofinansowania, a było ich bardzo dużo - tłumaczy Robert Gajda.
Więcej o Czystym Powietrzu przeczytasz w Bizblog:
Jak branża ocenia tę aktywność legislacyjną rządu? Twierdzi, że to krok jak najbardziej w dobrą stronę, szkoda tylko, że tak bardzo spóźniony.
Już w marcu 2025 r. podczas konferencji prasowej „Oszukana transformacja” apelowaliśmy o pilne działania. Mechanizm dofinansowania i prefinansowania w III grupie (100 proc.) sprawił, że wielu beneficjentów zostało podwójnie poszkodowanych: inwestycja nie została zrealizowana, firmy znikały lub urywały kontakt, a termin zwrotu 50 proc. zaliczki nieubłaganie się zbliżał. Dobrze, że w końcu pojawiają się konkretne działania chroniące te osoby - oby tym razem skuteczne i szybkie - komentuje w serwisie X Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC).







































