Przemysł zaskoczył wszystkich. Prognozy przebite o 78 proc.
Październik przyniósł przemysłowi niespodziewanie mocne odbicie. GUS pokazał wzrost produkcji o 3,2 proc. rok do roku, podczas gdy ekonomiści liczyli na zaledwie 1,8 proc. Oznacza to wynik aż o 77,7 proc. lepszy od rynkowego konsensusu.

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane o produkcji sprzedanej przemysłu za październik 2025 r. To pierwszy z trzech głównych odczytów w „tygodniu z GUS-em”, a jednocześnie wyraźne zaskoczenie in plus wobec oczekiwań ekonomistów. Konsensus zakładał wzrost produkcji o 3,6 proc. miesiąc do miesiąca oraz 1,8 proc. rok do roku. Rzeczywistość okazała się mocniejsza.
Według GUS produkcja przemysłowa:
- wzrosła o 5,4 proc. m/m, wyraźnie powyżej rynkowych prognoz,
- i o 3,2 proc. r/r, również powyżej oczekiwań ekonomistów.
W komentarzu GUS czytamy, że „w październiku br. produkcja sprzedana przemysłu była o 3,2 proc. wyższa niż przed rokiem (…) natomiast w porównaniu z wrześniem br. zwiększyła się o 5,4 proc.”.
Odbicie po słabszym wrześniu. Efekt bazy i sezonowości
Październik przyniósł przyspieszenie aktywności przemysłowej. GUS podkreśla, że silny wzrost m/m to w części efekt bazy, ale również większej liczby przepracowanych dni. Po odsezonowaniu obraz jest bardziej stonowany:
- produkcja wzrosła o 1,1 proc. r/r,
- ale spadła o 1,0 proc. m/m.
To pokazuje, że przemysł jest w trendzie wzrostowym, ale wciąż zmaga się z wahaniami podaży i zamówień.
Co ciągnie przemysł? Inwestycje robią różnicę
Struktura październikowego wzrostu dobrze wpisuje się w obraz, który ekonomiści obserwują od kilku miesięcy: odbija segment inwestycyjny i dobra nietrwałe, zwalnia energia i produkcja trwałych dóbr konsumpcyjnych.
Najmocniejszy wzrost odnotowano w:
- dóbr inwestycyjnych: +9,2 proc. r/r,
- dóbr konsumpcyjnych nietrwałych: +4,2 proc. r/r,
- dóbr zaopatrzeniowych: +1,4 proc. r/r.
Warto zauważyć, że segment inwestycyjny po raz kolejny okazuje się lokomotywą wzrostu. To ważny sygnał dla małych i średnich firm – zamówienia na maszyny, urządzenia i wyposażenie są często pierwszym zwiastunem poprawy koniunktury.
Największy wzrost w skali roku odnotowano w produkcji dóbr inwestycyjnych – podkreślają autorzy opracowania.
A co ciążyło na dynamice? Energetyka znów na minusie
Spadki wciąż dotyczą dwóch ważnych kategorii:
- energia: –5,9 proc. r/r,
- trwałe dobra konsumpcyjne: –0,6 proc. r/r.
Od miesięcy utrzymuje się słaba produkcja energii, co częściowo wynika z większej efektywności energetycznej przedsiębiorstw, a częściowo z ograniczeń popytowych. Z kolei trwałe dobra konsumenckie – takie jak meble czy AGD – nadal mają problem ze sprzedażą w Europie.
W ujęciu branżowym najmocniej rośnie transport i wydobycie
GUS wymienia szczegółowe wyniki dla działów przemysłu. Wyraźne wzrosty w skali roku odnotowano w:
- naprawie i instalowaniu maszyn: +43,0 proc. r/r,
- produkcji sprzętu transportowego: +14,8 proc. r/r,
- wydobyciu węgla kamiennego i brunatnego: +14,4 proc. r/r,
- produkcji maszyn i urządzeń: +12,7 proc. r/r,
- gospodarce odpadami: +12,5 proc. r/r.

W dół poszły między innymi:
- meble: –2,2 proc. r/r,
- papier i wyroby papierowe: –1,6 proc. r/r,
- urządzenia elektryczne: –1,1 proc. r/r.







































