Mieszkają w starej kamienicy, płacą gigantyczne rachunki
Miasta nie czekają z odchodzeniem od węgla na rząd, tylko biorą sprawy we własne ręce. Ale nie brakuje ciągle takich, gdzie mieszkańcy wręcz błagają o ciepło z paliw kopalnych, dzięki czemu mieliby wyraźnie niższe rachunki za ogrzewanie.
Chociaż w Polsce cały czas brakuje jednolitej strategii dotyczącej kierunków naszej transformacji energetycznej, to lokalne odchodzenie od węgla ma już miejsce. Przykładem jest blok z 32 mieszkaniami w Urszulinie (województwo lubelskie), gdzie kotłownię węglową zamieniono na system pomp ciepła, dzięki czemu miesięczne rachunki za ogrzewanie i ciepłą wodę użytkową spadły nawet i 75 proc. I takich miejsc na mapie Polski jest coraz więcej. Wśród nich jest też Modlin, gdzie przed chwilą zainaugurowano budowę wysokosprawnej kogeneracji gazowej, magazynu ciepła oraz kotła biomasowego.
Konsekwentnie eliminujemy węgiel, zastępując go lokalnymi, niskoemisyjnymi źródłami energii, co przekłada się na bardziej efektywne i bezpieczne systemy ciepłownicze – przekonuje Luiz Hanania, prezes zarządu, dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce.
Inwestycja jest elementem projektu Jaspis, którym Veolia Północ z Grupy Veolia term rozpoczyna kompleksową dekarbonizację miejskiego systemu ciepłowniczego. Takie inwestycje prowadzone są m.in. w Poznaniu, Łodzi, Tarnowskich Górach, Wrześni, Kraśniku, Krotoszynie, Chrzanowie, Świeciu, Świdniku, a także Zamościu.
Modlin do końca dekady prawie bez węgla
Dzięki tej inwestycji zużycie węgla w Modlinie ma zmaleć nawet o blisko 85 proc., czyli o 3700 ton. W ten sposób do 2029 r. ma powstać nowoczesny system ciepłowniczy, dostosowany do potrzeb rozwijającego się miasta. W ramach pierwszego etapu dekarbonizacji ciepłowni w Modlinie powstanie instalacja oparta o jednostkę wysokosprawnej kogeneracji gazowej oraz magazyn ciepła o pojemności 200 m sześc. Drugim etapem projektu będzie budowa do 2029 roku kotła biomasowego o mocy 2,5 MWt wraz z niezbędną infrastrukturą.
Dzięki współpracy z władzami lokalnymi i regionalnymi oraz partnerami biznesowymi możemy zaproponować indywidualnie dobrane technologie, które dokładnie odpowiadają na potrzeby samorządów i mieszkańców. W efekcie otrzymujemy instalacje, które zwiększają bezpieczeństwo dostaw oraz gwarantują naszym partnerom korzyści środowiskowe i ekonomiczne. Taki cel przyświeca nam również w Modlinie - przyznaje Magdalena Bezulska, prezes zarządu Veolii term.
Więcej o rachunkach za ogrzewanie przeczytasz w Bizblog:
Wmurowaniu kamienia węgielnego w Modlinie towarzyszyło podpisanie listu intencyjnego z władzami miasta, dotyczącego utworzenia parku historycznego na terenie przylegającym bezpośrednio do ciepłowni.
To krok milowy w kierunku rewitalizacji tego unikatowego miejsca, a także realne wsparcie dla mieszkańców - nie ma cienia wątpliwości Sebastian Sosiński, burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego.
Rachunki za ogrzewanie zmniejszone przez gaz ziemny?
Ale cały czas nie brakuje miejsc, gdzie mieszkańcy czekają na paliwa kopalne jak na zbawienie. Przykładem jest kamienica przy ul. Londzina w Raciborzu, gdzie za ciepło odpowiada prąd. Rachunki za ogrzewanie w sezonie grzewczym tym samym puchną do 3000 zł. Miasto chce to zmienić.
Budynek jest ujęty w zadaniu wymiany systemów grzewczych – to jest duży program, który jest finansowany między innymi ze środków Polskiego Ładu - twierdzą raciborscy urzędnicy.
Mieszkańcy z tej kamienicy już od dawana proszą o podłączenia do sieci gazowej, co realnie obniżyłoby im rachunki za ogrzewanie. Co na to urzędnicy? Twierdzą, że tutejsi mieszkańcy wiedzieli o takim a nie innym systemie ogrzewanie w tym kamienicy zanim się tutaj wprowadzili. Teraz zaś nie pozostaje im nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość. Ich kamienica ma szansę być podłączona do gazowego systemu nie wcześniej niż w 2029 r.
