Rachunek za ciepło: 2000 zł rocznie? Zbieram na pompę ciepła
W kolejnym sezonie grzewczym chcecie zaoszczędzić i postawić na inne źródło ciepła? Konkretne rozwiązanie podpowie kalkulator Polskiego Alarmu Smogowego. Sam już policzyłem i wiem, co wybrać.

Rachunki za ogrzewanie, a także cena energii, to tematy, które są z nami nierozłączne od paru lat. W międzyczasie powstało wiele poradników, które podpowiadają na jakie źródła ciepła postawić. Jednym z nich jest kalkulator kosztów ogrzewania w typowych budynkach w II kw. 2025 r. Porozumienia Branżowego na rzecz Efektywności Energetycznej (POBE). Jego uproszczoną wersję przedstawił Polski Alarm Smogowy (PAS).
Porównanie kosztów ogrzewania rok do roku (maj 2025 do lipca 2024) wskazuje na niewielki wzrost kosztów ogrzewania gazowego o 5 proc., spadek kosztów ogrzewania węglem o 11 proc. i olejem opałowym o 18 proc.. Stabilne okazały się ceny ogrzewania pompami ciepła i pelletu, pozostając na zbliżonym do ubiegłego roku poziomie – podsumowuje PAS.
Rachunki za ogrzewanie: liderem pompy ciepła
Uproszczony kalkulator rachunków ma tylko trzy opcje do wyboru. Są to powierzchnia budynku, liczba zamieszkujących w nim osób oraz standard budynku (w jaki sposób jest ocieplony). Postanowiłem skorzystać i sprawdzić, kiedy płaciłbym za ciepło najmniej. A że mieszkam razem z żoną i dwoma synami, to w drugim okienku wpisałem cyfrę 4. W pierwszym powierzchnia: 140 mkw. I zostało najtrudniejsze, czyli standard budynku.
Wybór jest spory: od słabego ocieplenia, przez standard WT 2021 (zużycie ciepła na średnim poziomie 55 kWh/rok/m kwadr.), po standard EU 15 (zużycie ciepła na średnim poziomie 15 kWh/rok/mkw.). W moim przypadku wybieram standard EU 40 z zużyciem ciepła na średnim poziomie 40 kWh/rok/mkw. Po wypełnieniu wszystkich trzech pól zaraz otrzymujemy wynik.
U mnie zdecydowanie najtańszym rozwiązaniem okazała się pompa ciepła gruntowa z ogrzewaniem podłogowym. Roczny koszt: poniżej 2000 zł. Na drugim miejscu uplasował się kocioł węglowy ekoprojektu: 2050 zł, a na trzecim pompa ciepła powietrzna z ogrzewaniem podłogowym: 2307 zł.
W zestawieniu rachunków za ogrzewanie kolejne miejsca przypadły w udziale: pompom ciepła gruntowym z grzejnikami (2441 zł), kotłom na kawałki drewna ekoprojekt (2626 zł), pompom ciepła powietrznym z grzejnikami (2825 zł), kotłom na pellet A1 ekoprojekt (3000 zł) oraz kotłom kondensacyjnym na gaz ziemny (4095 zł). Tabelę zamykają kotły kondensacyjne na olej napędowy. W takim przypadku roczne rachunki za ogrzewanie opiewają na 4217 zł.
Ocieplenie budynków: różnice na tysiące złotych
Największą zmienną w uproszczonym kalkulatorze rachunków za ogrzewanie jest ta dotycząca standardu budynku, czyli tego w jaki sposób jest ocieplony. Żeby pokazać różnicę, dwóch pierwszych opcji nie zmieniam. Ten sam metraż i ta sama liczba mieszkańców. Ale standard budynku koryguję na najgorszą z możliwych opcji, czyli słabe ocieplenie.
I co się dzieje? Pompy gruntowe z ogrzewaniem podłogowym dalej są najtańsze, ale roczne rachunki za ogrzewanie w takim wypadku wynoszą już 5714 zł. Blisko trzy razy więcej niż w przypadku standardu ocieplenia standard EU 40. Z kolei jeżeli chodzi o najdroższe źródła ciepła, czyli kotły kondensacyjne na olej opalowy opłaty wynoszą aż 13612 zł, a dla kotłów na gaz ziemny – 12449 zł. W przypadku pozaklasowych kotłów na kawałki drewna to 11119 zł.
Więcej o rachunkach za ogrzewanie przeczytasz w Bizblog:
Na koniec sprawdzam rachunki za ogrzewanie w przypadku najlepszego z możliwych standardów budynku, czyli standard EU 15. Tutaj niespodzianka, bo najtańszy okazuje się kocioł węglowy ekoprojektu. Przy takim rozwiązaniu roczne opłaty wynoszą raptem 1167 zł. Kolejne w zestawieniu są gruntowe pompy ciepła z ogrzewaniem podłogowym: 1284 zł i gruntowe pompy ciepła z grzejnikami: 1450 zł. Najdroższym źródłem ciepła z kolei są kotły na gaz: 2483 zł. mną drugim miejscu plasują się kotły na olej opałowy: 2410 zł, a na trzecim kotły na pellet A1 ekoprojekt: 1708 zł.
Niezależnie od zastosowanego typu ogrzewania, po termomodernizacji i zmniejszeniu zapotrzebowania na energię oszczędności są spore i wynoszą od 45 do 48 proc. Nieocieplony dom zawsze oznacza więc wyższe rachunki za ogrzewanie – przekonuje PAS.