Wypełnienie magazynów gazu. Jest ważne porozumienie
Rada UE i Parlament Europejski osiągnęły wstępne porozumienie w sprawie terminów dla wypełnienia unijnych magazynów gazu, co ma być częściowo receptą na zakręcenie kurka z gazem z Rosji.

Pierwotnie cel wypełnienia w 90 proc. wyznaczono na 1 listopada każdego roku. Ale część krajów członkowskich twierdziła, że taka reguła, która obowiązuje tylko do końca 2025 r., jest otwarciem drzwi dla spekulantów, co będzie miało swoje odbicie w cenie gazu. Stąd prace nad nowym mechanizmem, które właśnie tymczasowo klepnięto.
Zapewniając wystarczające zapasy gazu przed zimą, nie tylko chronimy naszych obywateli i przedsiębiorstwa przed wstrząsami cenowymi i zakłóceniami w dostawach, ale także wysyłamy jasny sygnał, że nie będziemy zakładnikami zewnętrznych nacisków energetycznych - komentuje Marzena Czarnecka, minister przemysłu.
Magazyny gazu: więcej czasu na wypełnienie
Co określa to tymczasowe porozumienie między Radą UE a Parlamentem Europejskim? Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami utrzymano wcześniejszy cel wypełnienia magazynów gazu w co najmniej 90 proc. Ale kraje członkowskie będą miały na to więcej czasu, ostateczny termin rozciągnięto miedzy 1 października a 1 grudnia każdego roku. Warto przypomnieć, że magazyny gazu UE zapewniają nawet 30 proc. zużycia gazu ziemnego w Unii w miesiącach zimowych. Stanowią też swoistą tarczę w przypadku dużego popytu lub zakłóceń w dostawach.
Więcej o magazynach gazu przeczytasz na Spider’s Web:
Obecnie (stan na 24 czerwca) unijne magazyny gazu wypełnione są w blisko 57 proc. (w Polsce prawie 61 proc.). To wynik bardzo podobny do tego z końca czerwca 2022 r., kiedy magazyny gazu wypełnione były średnio w 56 proc., a nakręcany przez Rosję kryzys energetyczny dopiero nabierał tempa. Znacznie lepiej było w 2023 r. i 2024 r., kiedy ich wypełnienie było na poziomie ponad 75 proc. Trzeba pamiętać, że Bruksela teraz musi poukładać gazowe klocki od nowa i alternatywnymi dostawami zastąpić wolumen z Rosji. A to - przy kłopotach produkcyjnych państw afrykańskich i narzekających na metanowe przepisy amerykańskich sprzedawcach - może okazać się trudnym zadaniem.
Cena gazu na podobnym poziomie
Stan wypełnienia unijnych magazynów gazu ma też wpływ na cenę gazu w Europie. Przez chwilę było nerwowo, gdy Iran zaczął grozić blokadą Cieśniny Ormuz. To jeden z głównych szlaków handlowych dla ropy i LNG. Z tego powodu w pewnym momencie na holenderskiej giełdzie jedna megawatogodzina gazu wyceniana była na ponad 41,5 euro. Po ogłoszeniu zawieszenia wycena spadła do ponad 35 euro, czyli do poziomu sprzed roku.