Pierwsza kontrola pomp ciepła w Polsce. „Musi być ciąg dalszy”
Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) chwali przeprowadzoną na granicy kontrolę. I apeluje o podobną inspekcję wszystkich urządzeń grzewczych przeznaczonych do finansowania w programie „Czyste Powietrze”.

UOKiK, pod rękę z Inspekcją Handlową i Krajową Administracją Skarbową przeprowadzili kontrole na granicach i sprawdzali sprowadzane do Polski pompy ciepła. Prześwietlono w ten sposób 34 modele i w aż 32 wykryto nieprawidłowości. PORT PC twierdzi, że nie dotyczą one wyłącznie pomp ciepła, a bardziej całego systemu weryfikacji urządzeń grzewczych w programie Czyste Powietrze.
Wyniki te potwierdzają zgłaszane wcześniej przez PORT PC uwagi dotyczące problemów w branży grzewczej – w tym braku wpisu do obowiązkowej bazy EPREL dla znacznej części urządzeń znajdujących się na liście ZUM programu Czyste Powietrze, które mimo to były dopuszczone do dofinansowania - wskazuje Paweł Lachman, prezes PORT PC.
Pompy ciepła i baza EPREL
PORT PC akcentuje, że znaczna część pomp ciepła była zakwestionowana przez kontrolujących ze względu na brak wpisu do bazy EPREL, europejskiego rejestru etykiet energetycznych.
Po raz pierwszy w Polsce przeprowadzono kontrolę urządzeń grzewczych pod kątem zgodności z obowiązkiem wpisu do bazy EPREL. To ważny krok w kierunku skutecznego nadzoru rynku, którego od dawna domagały się organizacje branżowe. PORT PC wyraża jednoznaczne poparcie dla działań UOKiK, które stanowią istotny precedens w egzekwowaniu przepisów unijnych dotyczących efektywności energetycznej i etykietowania produktów - czytamy w stanowisku PORT PC.
Eksperci zwracają uwagę, że brak wpisu danego urządzenia do bazy EPREL oznacza niedopuszczenie do jego montażu na terenie UE. Stąd apele od początku roku ze strony PORT PC i innych organizacji o egzekwowanie tego obowiązku.
Wpis do obowiązkowej bazy EPREL jest warunkiem koniecznym, aby urządzenie mogło być legalnie wprowadzone do obrotu na terenie Unii Europejskiej oraz objęte krajowymi programami wsparcia, w tym programem „Czyste Powietrze”. Brak wpisu w tej bazie oznacza, że produkt nie spełnia wymogów prawa unijnego i nie może być oferowany ani sprzedawany w UE - twierdzi PORT PC.
Teraz na celowniku zielona lista ZUM?
Dlatego PORT PC apeluje, żeby tych kontroli pomp ciepła nie ograniczać tylko i wyłącznie do granic. Najlepiej w ten sposób prześwietlić całą listę ZUM, gdzie znaczna część urządzeń jeszcze do niedawna nie posiadała wpisu do gazy EPREL.
W przypadku kotłów na biomasę dotyczyło to około 60 proc. urządzeń znajdujących się na liście ZUM, a w przypadku pomp ciepła – około 50 proc. produktów - twierdzi PORT PC.
Więcej o pompach ciepła przeczytasz w Bizblog:
Pomimo wielu apeli Ministerstwo Klimatu i Środowiska opóźniło obowiązek wpisu do bazy EPREL do 15 grudnia 2025 r. Tymczasem PORT PC zaleca natychmiastową kontrolę pod tym kątem. Wtedy będzie można zapewnić pełną transparentność producentów i importerów wobec instalatorów i klientów końcowych. Niezbędna jest do tego rewizja listy ZUM i usunięcie z niej urządzeń niezgodnych z prawem unijnym.
PORT PC podkreśla, że skuteczny nadzór rynku i równe zasady dla wszystkich producentów są fundamentem zdrowego rozwoju branży. Uczciwi przedsiębiorcy muszą mieć pewność, że rynek chroni tych, którzy działają zgodnie z prawem i standardami obowiązującymi w całej Unii Europejskiej - czytamy w stanowisku PORT PC.







































