Psy szczekają po nocach, a sąsiedzi bezradni. Do akcji wkracza Rzecznik Praw Obywatelskich
Hałas wywoływany przez psy i inne zwierzęta domowe przeszkadza sąsiadom i zakłóca codzienne życie. Nie mają jak się bronić, bo w świetle obowiązującego prawa takie skargi to fanaberia. Rzecznik Praw Obywatelskich chce to zmienić i pisze do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciło się do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie ochrony mieszkańców miast przed hałasem wywoływanym przez zwierzęta domowe, przede wszystkim psy. Problem dotyczy zwłaszcza miast, gdzie głośne, wielogodzinne szczekanie może zakłócać spokój sąsiadów.
Masz problem? Idź do sądu
RPO wskazuje, że obecne przepisy nie dają mieszkańcom skutecznych narzędzi do reagowania na takie uciążliwości. Jedyną możliwością jest wnoszenie pozwów cywilnych w trybie ochrony dóbr osobistych lub ochrony posiadania nieruchomości. Przepisy karne, choć istnieją, wymagają udowodnienia umyślności właściciela zwierzęcia, co w praktyce jest trudne.
Obecnie obowiązujące środki administracyjne, z uwagi na źródło hałasu, o którym mowa, co do zasady nie będą mogły znaleźć zastosowania - czytamy w liście RPO do MKiŚ.
Lokalne przepisy też mają ograniczony zakres. RPO wyjaśnia, że orzecznictwo sądów administracyjnych wyklucza możliwość tworzenia przez gminy przepisów nakazujących utrzymanie zwierząt w określony sposób na prywatnych posesjach. To pozostawia mieszkańców miast w trudnej sytuacji, gdy hałas staje się codziennym problemem.
Więcej o zwierzętach domowych:
Sprawę zgłosił obywatel, który domaga się wprowadzenia przepisów krajowych zobowiązujących właścicieli zwierząt do minimalizowania hałasu. Jako wzór wskazuje rozwiązania stosowane w innych krajach, gdzie prawo nakłada obowiązek dbania o spokój sąsiadów. Uważa, że takie przepisy mogłaby znacznie poprawić komfort życia w gęsto zabudowanych miejscach.
RPO pisze do MKiŚ
Rzecznik Praw Obywatelskich podjął działania w celu zbadania możliwości wprowadzenia takich przepisów i zwrócił się do Departamentu Instrumentów Środowiskowych MKiŚ o opinię i stanowisko resortu. Chodzi o ocenę, czy zmiany w prawie są możliwe i zasadne. Celem działań RPO jest ustalenie, czy można wprowadzić nowe przepisy lub zmienić zakres uprawnień gmin. Chodzi o umożliwienie im regulowania utrzymania zwierząt w sposób ograniczający uciążliwości dla otoczenia.
Rozważane są także rozwiązania nakładające konkretne obowiązki na właścicieli psów i innych zwierząt. Mogłoby to obejmować szkolenie zwierząt, ograniczenie hałaśliwego zachowania lub zapewnienie odpowiedniej opieki, tak by zwierzęta nie zakłócały spokoju sąsiadów.