REKLAMA

Odbicie na rynku pomp ciepła. W Polsce mamy osobliwy efekt

Europejskie Stowarzyszenie Pomp Ciepła (EHPA) zwraca uwagę na odbicie runku pomp ciepła w UE. Ale na pełne zaufanie klientów trzeba jeszcze zapracować. Polska pokazuje, jak tego nie robić.

pompy-ciepla-z-lepsza-sprzedaza-w-UE
REKLAMA

Lata 2023–2024 nie były najlepsze dla europejskiego rynku pomp ciepła. Tylko w 2024 r. sprzedaż tych urządzeń grzewczych spadła drugi rok z rzędu o 22 proc. w porównaniu do 2023 r. Ale teraz, w 2025 r., jak informuje EHPA, w końcu przyszło odbicie. W pierwszym półroczu sprzedaż pomp ciepła wzrosła średnio o 9 proc. w 13 krajach europejskich w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. Ale poziom zaufania jest cały czas niższy niż w 2022 r., kiedy pompy ciepła były pierwszym wyborem w odpowiedzi na kryzys energetyczny. 

Sektor nadal boryka się z wyzwaniami, które zniechęcają konsumentów, takimi jak zmiany w krajowych programach dopłat, kryzys związany z kosztami utrzymania i wyższe ceny energii elektrycznej w porównaniu z gazem. Co więcej, obserwuje się ciągłe spowolnienie w zakresie renowacji budynków, a także w budowie nowych domów - twierdzi EHPA.

REKLAMA

Jednocześnie perspektywy przed unijnym rynkiem pomp ciepła mają być raczej pozytywne. O ile pieniądze pochodzące z systemu handlu emisjami ETS2, który będzie naliczał emisje z budownictwa i transportu oraz ze Społecznego Funduszu Klimatycznego bedą przeznaczone na większą dostępność tak czystych dla środowiska rozwiazań jak pompy ciepła. 

Pompy ciepła, czyli być jak Norwegia

EHPA zwraca uwagę, że na europejskim rynku pomp ciepła brakuje cały czas reform strukturalnych. Chodzi o przewidywalną politykę, zniesienie podatków od rachunków za energię elektryczną i usprawnione systemy zachęt. Takie działania wróciłyby ten rynek na ścieżkę zrównoważonego wzrostu.

Umocni to jego kluczową rolę w europejskiej transformacji energetycznej, a także w stymulowaniu europejskiej produkcji, zatrudnienia i bezpieczeństwa energetycznego - przekonuje EHPA.

Najlepszym na to przykładem, zdaniem EHPA, ma być Norwegia, gdzie na 1000 gospodarstw domowych przypada 632 pompy ciepła. Ten skandynawski kraj przewodzi też w statystyce dotyczącej samej sprzedaży. W 2024 r. w Norwegii na 1000 gospodarstw sprzedano ok. 48 pompy ciepła. Na drugim miejscu uplasowała się Finlandia (prawie 33 pompy ciepła), a ostatnie miejsce na podium przypadło w udziale Szwecji (niecałe 30).

Gdyby wszystkie 19 krajów europejskich objętych raportem rynkowym Europejskiego Stowarzyszenia Pomp Ciepła z 2025 r. miało wskaźniki sprzedaży na poziomie Norwegii, sprzedano by 10,2 mln pomp ciepła. Zamiast tego w tych krajach sprzedano około 2,31 mln - wylicza EHPA.

Bałagan z dopłatami w programie Czyste Powietrze

Pod względem sprzedaży pomp ciepła na 1000 gospodarstw domowych Polska zajmuje dopiero 16. miejsce z wynikiem 5,2. Chociaż, jak wcześniej wyliczała Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), w I półroczu 2025 r. sprzedaż pomp ciepła (sell-in, czyli do hurtowni i instalatorów) do centralnego ogrzewania budynków zwiększyła się o 27 proc. rok do roku. Mimo bałaganu w programie Czyste Powietrze

W programie Czyste Powietrze pompa ciepła klasy A+++ dostaje tyle samo dofinansowania co kocioł elektryczny najniższej klasy D. Tak wygląda w praktyce stosowanie zasady „efektywność energetyczna przede wszystkim” - komentuje w serwisie X Paweł Lachman, prezes PORT PC.

Więcej o pompach ciepła przeczytasz w Bizblog:

REKLAMA

Lachman przy okazji przypomina, że publiczne środki powinny w pierwszej kolejności wspierać najbardziej efektywne urządzenia i rozwiązania, aby w ten sposób ograniczać zużycie energii i emisje. Tymczasem rzeczywistość programu Czyste Powietrze, jego zdaniem, pokazuje coś dokładnie odwrotnego. Poziomy dofinansowania – 40, 70 i 100 proc. – są identyczne dla urządzeń o skrajnie różnej efektywności, takich jak kotły elektryczne klasy D, kotły na biomasę klasy A+, czy urządzenia o najwyższej możliwiej efektywności energetycznej, czyli pompy ciepła klasy A++ i A+++. Tym samym technologie najbardziej efektywne energetycznie są traktowane tak samo jak te najmniej efektywne.

Program Czyste Powietrze w obecnym kształcie nie realizuje zasady efektywności energetycznej przede wszystkim. Nie premiuje urządzeń o najwyższej efektywności, a wręcz zrównuje je z technologiami o najniższej sprawności i wyższych emisjach. To nie tylko marnowanie publicznych środków, ale także spowalnianie dekarbonizacji budynków i osłabianie konkurencyjności polskiego rynku grzewczego - uważa Paweł Lachman.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-24T22:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T20:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T18:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T16:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T12:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T10:26:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T06:29:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-24T04:03:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T21:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T19:36:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T17:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T11:52:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-23T06:26:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T21:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T11:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T10:21:18+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA