Rząd wskrzesza Program Czyste Powietrze. „Szykuje się kolejne uderzenie w konsumentów”
Czeka nas nowa odsłona chaosu? Wsłuchując się w argumenty przedstawione przez organizacje reprezentujące branżę pomp ciepła i urządzeń grzewczych, można odnieść wrażenie, że po odwieszeniu programu Czyste Powietrze czeka nas bałagan, który uderzy nie tylko w konsumentów, ale i producentów. Wychodzi na to, że konsultując zmiany w systemie dopłat, rząd ich uwag nie posłuchał w ogóle.
Rachunki grozy znajomej Kaczyńskiego. Gdybym tyle płacił za gaz, skończyłbym z rodziną pod mostem
Prezydencka kampania wyborcza powoli wkracza w decydującą fazę. Widać to po coraz większym natłoku bzdur, jakie można nie tylko wyczytać w internecie, ale też usłyszeć od najważniejszych polityków w kraju. Jedna z nich dotyczy rachunków dla dużego i bardzo dużego domu w przypadku grzania błękitnym paliwem. Niektórych taki luksus ma kosztować nawet 120 tys. zł rocznie. I ciągle mówimy o grzaniu domu, a nie ogromnej hali produkcyjnej. Szkoda tylko, że to bzdura na resorach. Ale nie przejmujcie się, w najbliższych tygodniach z różnych politycznych ust usłyszycie jeszcze nie jedną bajkę.
Nawet 10 tys. zł. Tyle możesz zaoszczędzić na rachunkach za ogrzewanie. Oto co musisz zrobić
Gospodarstwa domowe zmagają się z coraz wyższymi rachunkami za ogrzewanie. Prognozy na kolejne sezony nie są pozytywne, dlatego coraz więcej osób rozważa termomodernizację domu. Dzięki niej można zaoszczędzić nawet 7-10 tys. zł rocznie, w zależności od wybranych rozwiązań i źródła ciepła. Sprawdź, co warto wiedzieć o termomodernizacji i z jakich dopłat do niej możesz skorzystać.
U nas kolejny miesiąc trwa kłótnia o pompy ciepła i listę ZUM. NFOŚiGW ma czas do końca marca, żeby zrobić z tym w końcu porządek i pozwolić beneficjentom programu Czyste Powietrze na wybór urządzenia grzewczego bez dodatkowego bólu głowy. Tymczasem w Belgii wolą działać, niż się kłócić. W jednej z tamtejszych cukierni przeprowadzono właśnie zieloną rewolucję.
Nowy podatek od ogrzewania i przymusowe remonty? Nie dajcie się nabrać
Na razie nie dajcie się nabrać, bo do takich wizji jeszcze daleko. Prasa już wylicza, że przeciętny Kowalski zapłaci dodatkowo 1200 zł rocznie, jeśli grzeje w domu gazem albo węglem, tymczasem wszystkie te pomysły wymuszane niedawno przez UE za chwilę mogą zostać zupełnie zaorane. I chce te najsilniejsza frakcja w Parlamencie Europejskim.