Bon na ogrzewanie. Tysiące Polaków dostaną nawet 3500 zł
Rząd przyjął projekty w sprawie zamrożenia cen energii elektrycznej do końca 2025 r. oraz wprowadzenia bonu ciepłowniczego, z którego ma skorzystać 400 tys. gospodarstw domowych. Taka pomoc ma złagodzić skutki rosnących rachunków za ogrzewanie.
Ministerstwo Energii przekonuje, że dzięki tym zaproponowanym mechanizmom legislacyjnym polskie rodziny zyskają realną ochronę przed rosnącymi kosztami energii i coraz wyższymi rachunkami za ogrzewanie.
Zamrożenie cen prądu i wprowadzenie bonu ciepłowniczego pozwolą gospodarstwom domowym o najniższych dochodach skutecznie radzić sobie z nagłymi wzrostem kosztów ogrzewania - twierdzi Miłosz Motyka, szef resortu.
W przypadku ceny energii, która zamrożona jest na razie wyłącznie do końca września, nie ma żadnych niespodzianek. Rząd proponuje maksymalną stawkę dla gospodarstw domowych na poziomie 500 zł za megawatogodzinę. Znaczniej więcej dowiedzieliśmy się za to o samym bonie ciepłowniczym.
Bon ciepłowniczy: recepta na wyższe rachunki za ogrzewanie
Puchnące rachunki za ogrzewanie będzie można pomniejszyć bonem ciepłowniczym, o ile spełni się konkretne warunki. Pierwszy dotyczy kryterium dochodowe. W przypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego miesięczny dochód nie może przekraczać 3272,69 zł, a w przypadku gospodarstwa wieloosobowego - 2454,52 zł z przeliczeniu na jednego członka rodziny. Ale to jeszcze nie wszystko. Dodatkowo trzeba korzystać stać z ciepła systemowego. I płacić rachunki za ogrzewanie w wysokości co najmniej 170 zł za GJ netto.
Obowiązywać będzie tzw. zasada „złotówka za złotówkę”, co oznacza, że bon będzie przyznawany nawet po przekroczeniu kryterium dochodowego, przy czym kwota świadczenia zostanie pomniejszona o wysokość tego przekroczenia - przypomina Ministerstwo Energii.
Pomoc wypłacana dwa razy
Bon ciepłowniczy będzie wypłacany dwa razy: za okres od 1 lipca do 31 grudnia 2025 r. i od 1 stycznia do 31 grudnia 2026 r. Realizacja tego programu wsparcia ma kosztować budżet państwa ok. 890 mln zł. W tym roku, w zależności o wysokości cen ciepła, bon wyniesie:
- 500 zł, jeśli koszt ciepła wyniesie 170–200 zł/GJ netto
- 1000 zł, przy kosztach 200–230 zł/GJ netto
- 1750 zł, jeżeli rachunki za ogrzewanie przekroczą 230 zł/GJ netto.
Więcej o rachunkach za ogrzewanie przeczytasz w Bizblog:
Z kolei w przyszłym roku będzie obowiązywał następujący podział:
- 1000 zł, w przypadku kosztów na poziomie 170–200 zł/GJ netto
- 2000 zł, jeżeli rachunki bedą opiewać na kwotę 200–230 zł/GJ netto
- 3500 zł, przy przekroczeniu 230 zł/GJ netto.
Wnioski w sprawie przyznania bonu ciepłowniczego, skierowane na ręce wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta, za drugą połowę 2025 r. będzie można składać - w formie papierowej lub elektronicznej - w okresie od 3 listopada do 15 grudnia. Wtedy pod uwagę brane będą dochody z 2024 r. Z kolei wnioski w sprawie bonu za przyszłym rok przyjmowane będą od 1 lipca do 31 sierpnia 2026 r. Gmina będzie miała maksymalnie 90 dni na rozpatrzenie złożonego wniosku.
