REKLAMA

Quiet quitting. Gdy pracownik nie angażuje się w pracę

Quiet quitting to podejście do pracy, które wyraża się brakiem inicjatywy własnej i zaangażowania w wykonywane obowiązki. Choć w tłumaczeniu na język polski zjawisko to nazywamy „cichym odchodzeniem”, nie ma ono wiele wspólnego ze składaniem wypowiedzenia. Stanowi natomiast poważne wyzwanie dla menedżerów, którzy muszą poradzić sobie ze słabo zaangażowanymi pracownikami.

Quiet quitting. Gdy pracownik nie angażuje się w pracę
REKLAMA

Czym jest quiet quitting?

REKLAMA

Quiet quitting polega na niskim zaangażowaniu w wykonywane obowiązki zawodowe. Pracownicy nie wykazują żadnej dodatkowej inicjatywy, robiąc „minimum z minimum”, tak aby nie narazić się na karę czy zwolnienie z pracy. Nie realizują obowiązków niestarannie czy niedokładnie, jednak nie mają zamiaru angażować się w dodatkowe projekty, pomagać współpracownikom czy poszerzać swoich kompetencji. Quiet quitting nie jest odosobnionym zjawiskiem. Badania Gallupa wykazują, że dotyka ono blisko 50 proc. Amerykanów. Nie inaczej jest w Polsce – zgodnie z raportem płacowym Hays Polska z 2023 roku aż 52 proc. Polaków nie jest zadowolonych ze swojej pracy. Zdaniem specjalistów z zakresu rynku pracy, zjawisko quiet quitting dotyka przede wszystkim pracowników z pokolenia Z i Y.

Przyczyny quiet quitting

Głównych przyczyn quiet quittingu to według ekspertów:

  • wypalenie zawodowe,
  • nadmiar obowiązków zawodowych,
  • brak motywacji do pracy,
  • trudności w komunikowaniu się z członkami zespołu i menedżerami,
  • brak możliwości rozwoju zawodowego,
  • niskie wynagrodzenie,
  • konflikty w miejscu pracy,
  • zła atmosfera pracy.

Czasami problemem jest również brak jasno wytyczonych celów organizacji. Hasła takie, jak „pracujemy efektywnie”, „maksymalizacja poziomu zadowolenia klienta” czy „wyrabianie normy” nie są wytycznymi, a raczej dawno nieaktualnymi hasłami marketingowymi. Przyczyna quiet quittingu może więc nie leżeć w pracowniku, a w organizacji.

Więcej o wypaleniu zawodowym przeczytasz na Bizblog.pl:

Czym objawia się quiet quitting?

Podstawowym objawem quiet quittingu jest niskie zaangażowanie w wykonywane obowiązki. Przejawia się ono brakiem entuzjazmu i mechanicznym podejściem do zadań. Inne symptomy tego zjawiska to:

  • brak inicjatywy – pracownik nie proponuje nowych pomysłów czy rozwiązań,
  • niska wydajność – dotyczy przede wszystkim pracowników fizycznych, ale w pewnym stopniu również umysłowych,
  • częsta nieobecność w pracy – pracownik często przebywa na zwolnieniu lekarskim bądź wnioskuje o urlop,
  • izolacja społeczna – pracownik nie uczestniczy w imprezach integracyjnych, wspólnych wyjściach czy nawet rozmowach,
  • narzekanie – na wynagrodzenie, warunki pracy, nowe obowiązki i podobne.

Jak zapobiegać zjawisku quiet quittingu?

Nadrzędną rolę w zapobieganiu quiet quittingu odgrywają przełożeni, którzy zarządzają nie tylko zespołem, ale również stresem związanym z pracą. Ich zadaniem jest dbanie o dobrą atmosferę w miejscu pracy, właściwy podział obowiązków czy rozwiązywanie konfliktów. Powinni też namawiać pracowników do zachowania work-life balance. Ciche porzucenie można odeprzeć poprzez przyznawanie pracownikom różnorodnych zadań zgodnie z ich kompetencjami. W pewnym stopniu przed tym zjawiskiem zabezpiecza możliwość awansu zawodowego i powierzanie nowych obowiązków. Warto również przyjrzeć się wynagrodzeniom, jakie otrzymują pracownicy. W ostatnich latach szybkie tempo podwyżek płaci minimalnej sprawiło, że wiele osób zarabia dziś niewiele ponad minimum. Niskie wynagrodzenie demotywuje, a tym samym może nasilać quiet quitting.

REKLAMA

Quiet quitting – jak sobie poradzić?

Co zrobić, gdy dotknie cię zjawisko quiet quittingu? Przekłada się ono nie tylko na życie zawodowe, ale również osobiste, dlatego wymaga interwencji. Warto rozpoznać jego przyczynę – nadmiar obowiązków zawodowych, przemęczenie, a może niska pensja? Dopiero jej wyeliminowanie poprawia sytuację i motywuje do pracy. Czasami pomaga też rozmowa z przełożonym, zwłaszcza jeśli problem leży w organizacji pracy lub atmosferze, jaka panuje w zespole. Quiet quitting jest o tyle niebezpieczny, że przekroczenie granic naraża na karę, a w skrajnych przypadkach nawet na zwolnienie dyscyplinarne, jeśli w sposób nienależyty wykonujemy powierzone obowiązki.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA