REKLAMA

Szukam żony/męża dla pracownika. To chlipanie w kącie za dużo kosztuje firmę

Szef musi dbać, żebyś nie był zły ani samotny, bo inaczej straci dużo kasy. Światowe PKB traci aż 9 proc., na tym, że pracownicy nie są zaangażowani i mają swoje problemy osobiste. A wiecie, ilu pracowników w Europie jest naprawdę zaangażowanych? 13 proc.! To jest jakiś dramat.

Szukam żony/męża dla pracownika. To chlipanie w kącie za dużo kosztuje firmę
REKLAMA

Ponad 40 proc. pracowników na świecie codziennie odczuwa stres, a co piąty czuje się samotny, zły lub smutny - wynika z globalnego badania World Poll, które prowadzone jest na prawie 130 tys. pracowników w ponad 140 krajach na świecie, o którym pisze CNN.

REKLAMA

Co z tego? Stres to jedno, wiadomo, że szkodzi i pracodawcy mogą mieć z tym coś wspólnego, ale samotność? Smutek? Co szefowi do tego? Przecież nie będzie szukał pracownicy męża, żeby nie czuła się samotna.

9 proc. PKB znika przez brak zaangażowania w pracy

Okazuje się, że wiele, bo wiele traci on na złym samopoczuciu pracowników, którzy w efekcie są mało zaangażowani w pracę. W skali globalnej kosztuje to światową gospodarkę aż 8,9 biliona dol., czyli 9 proc. światowego PKB - twierdzi Instytut Gallupa w raporcie „State of the Global Workplace ”.

Teraz rozumiecie, po co wam Multisporty, owocowe czwartki i takie tam różne?

Badacze z Instytutu Gallupa twierdzą, że miejsce pracy może sporo zaradzić nawet na prywatne smutki, choć akurat może niekoniecznie owocowymi czwartkami. Ich zdaniem, jeśli pracownik jest zaangażowany w pracę, rozkwita również w życiu prywatnym i koło się zamyka. Jeśli pracownik uważa swoją pracę za znaczącą, a relacje w miejscu pracy są dla niego ważne, praca przynosi satysfakcję, a ta satysfakcja tłumi złe emocje - nieważne, skąd one pochodzą.

Ale z drugiej strony, jeśli pracownik w pracy nie jest zaangażowany, jego samopoczucie może być nawet gorsze niż wtedy, gdy byłby na bezrobociu.

Więcej o zdrowiu psychicznym przeczytasz na Bibzlog.pl:

Zaangażowanie w pracę. Europa daje ciała

I teraz uważajcie - według badań w ponad 140 krajach jedynie 23 proc. pracowników w ubiegłym roku było zaangażowanych w wykonywaną pracę. I rok wcześniej ten odsetek był bardzo podobny. A to przecież właśnie tacy pracownicy są produktywni, innowacyjni i pchają biznes do przodu.

Aż 62 proc. nie było zaangażowanych w pracę i nie czuło więzi ze swoją firmą. 

Ciekawe, że najniższy odsetek pracowników rzeczywiście zaangażowanych w pracę spośród badanych kontynentów zanotowała Europa i to jedynie 13 proc. Dla porównania Stany Zjednoczone i Kanada, które z kolei wypadły najlepiej, mają ten odsetek na poziomie 33 proc.

I jeszcze jedna ciekawostka: najmniej codzienny stres w pracy dotyka kraje byłego bloku wschodniego, gdzie jedynie 19 proc. się z nim mierzy. 

REKLAMA

Tak na marginesie, warto wiedzieć, że podwyżka pensji niewiele na to pomoże, z badań wynika bowiem, że ważniejsza jest atmosfera w pracy niż pieniądze.

A tu kluczowe jest nie tylko to, żeby było miło i koledzy uczynni, kluczowe jest to, by menedżer nie uprawiał spychologii, ale był dostępny dla pracownika, nie czepiał się bezsensownie o wszystko, no i nie wychodził z pracy przed podwładnymi.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA