REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

NBP podał ważne dane. Przed nami kolejne cięcie stóp procentowych?

Inflacja bazowa również spadła do wartości jednocyfrowych. We wrześniu 2023 r. inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 8,4 proc. (miesiąc wcześniej: 10 proc.) Wskaźnik CPI w analizowanym okresie wyniósł 8,2 proc. – podał w poniedziałek Narodowy Bank Polski.

16.10.2023
16:56
NBP podał ważne dane. Przed nami kolejne cięcie stóp?
REKLAMA

Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii na poziomie 8,4 proc. oznacza, że dane po raz kolejny były lepsze od prognoz. Ekonomiści oczekiwali, że inflacja bazowa może wynieść 8,6 proc. Czy to może zwiastować kolejną obniżkę stóp procentowych na posiedzeniu RPP w pierwszych dniach listopada? Wiele zależy nie tylko od bieżących danych, ale też od tego, co się znajdzie w najnowszej projekcji inflacyjnej, którą bank centralny opublikuje na początku przyszłego miesiąca. Do tego znaczenie mogą mieć tak mało fundamentalne okoliczności jak ostateczny wynik wyborów parlamentarnych i sytuacja geopolityczna.

REKLAMA
 class="wp-image-2264422"
Źródło: MacroNext.pl/NBP

Po co NBP wylicza inflację bazową

No dobrze. A dlaczego wszyscy mówią o inflacji, z których wyłączone są ceny żywności i energii, skoro bank centralny publikuje co miesiąc w sumie cztery wskaźniki? Bo to właśnie danymi, z których wyłączone są żywność i energia, najczęściej posługują się ekonomiści, opisując inflację bazową. NBP tłumaczy, że wskaźnik ten pokazuje, jak zachowują się ceny tych dóbr i usług, na które „polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ”.

Ceny energii, w tym paliw, są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym – tłumaczy NBP.

Oprócz wskaźnika po wyłączeniu cen energii i żywności NBP podaje również trzy inne miary inflacji bazowej:

  • po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 6,8 proc., wobec 8,9 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 10,9 proc., wobec 12,7 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 9,3 proc., wobec 11,0 proc. miesiąc wcześniej.

Więcej o wiadomości o inflacji w Polsce

Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka – tłumaczy bank centralny w komunikacie.

Jak zaznacza, pozwala to lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje, a także określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim kształtują ją krótkotrwałe zmiany cen wywołane nadzwyczajnymi wydarzeniami, których nie da się przewidzieć.

Czas na stabilizację inflacji? Prognozy nie są stabilne

W najbliższym czasie ekonomiści spodziewają się ustabilizowania inflacji.

Tempo zmian będzie dużo mniejsze niż dotychczas. Wzrost cen ropy naftowej oraz zbóż na rynkach żywnościowych będą podwyższać inflację. Na początku roku CPI powiększy odmrożenie cen energii oraz wzrost stawki VAT na żywność – zapowiada Polski Instytut Ekonomiczny.

PIE oczekuje, że w przyszłym roku inflacja nie zbliży się do celu NBP (2,5 proc. +/-1 proc ).

Konsensus prognoz ekonomistów ankietowanych przez Focus Economics wskazuje, że średnia roczna inflacja wyniesie 5,9 proc., podobny wynik prognozuje Komisja Europejska (6,1). Potencjalnym ryzykiem są jednak zmiany na rynkach energetycznych – zauważa Instytut.

REKLAMA

Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych spodziewa się z kolei wzrostu CPI. Jak podkreśla, po raz pierwszy od roku znowu wzrosły oczekiwania inflacyjne konsumentów i przedsiębiorców, co może zapowiadać, że za kilka miesięcy dojdzie do odbicia wskaźnika cen konsumenckich.

Warto mieć na uwadze, że rozstrzał prognoz dotyczących rozwoju sytuacji na rynku jest ogromny, co wykazała ostatnio sonda inflacyjna „Dziennika Gazety Prawnej”. Są i tacy optymiści, którzy oczekują, że inflacja w celu NBP znajdzie się już w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Na drugim biegunie niemała grupa pesymistów oczekuje kolejnego odbicia.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja:
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA