W Hongkongu sprzedano na aukcji białą truflę z Alby za 110 tys. euro. To góra pieniędzy, ale do rekordu jeszcze całkiem daleko. Światowy rynek trufli jest już wart ponad pół miliarda dolarów rocznie i wszystko wskazuje na to, że nadal będzie rozwijał się w szybkim tempie.

W Hongkongu odbyła się jedna z najbardziej prestiżowych aukcji kulinarnych świata – licytacja trufli białych z Alby, z włoskiego Piemontu. Największy okaz, ważący ponad kilogram, został sprzedany za 110 tys. euro. Cena ta przebiła oferty z Singapuru, Wiednia, Bangkoku, Frankfurtu i Rio de Janeiro. Azjatyccy kolekcjonerzy i restauratorzy coraz chętniej inwestują w luksusowe produkty spożywcze.
Trufla za 110 tys. euro
Aukcję poprowadzono w restauracji Otto e Mezzo Bombana – jedynej w Hongkongu z trzema gwiazdkami Michelin. W roli gospodarzy wystąpili znani prezenterzy i aktorzy, a wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele włoskich instytucji turystycznych i konsorcjów winnych. Chodziło o promocję włoskiego stylu życia i produktów włoskich.
Więcej o żywności można przeczytać poniżej:
Rynek trufli, choć niszowy, ma dziś globalny zasięg. Jego wartość przekracza pół miliarda dolarów rocznie i rośnie o kilka proc. każdego roku. Według prognoz firmy Future Market Insights do 2035 roku wartość tego rynku przekroczy miliard dolarów.
Rynek trufli na świecie
Największy udział w sprzedaży mają trufle czarne, odpowiadające za dwie trzecie wartości rynku. To właśnie one dominują w restauracjach, które zużywają niemal 60 proc. światowej produkcji trufli. Wśród najwyżej cenionych krajów pochodzenia trufli wciąż dominują Francja, Włochy i Hiszpania.
Najdroższe pozostają trufle białe z Alby, które osiągają ceny od 2 do 3,5 tys. euro za kilogram. Wyjątkowe okazy mogą kosztować nawet 5 tys. euro, ale na aukcjach bywają znacznie droższe okazy. Po drugiej stronie skali są znacznie tańsze dzikie trufle pustynne, sprzedawane głównie na Bliski Wschód i do USA. Tutaj liderem jest Liban.







































