OZE hamują, tania ropa zaleje rynek. Prognozy studzą zielone nadzieje
Niezależna firma badawcza Rystad Energy pokusiła się o prognozy dla globalnego rynku energii na 2026 r. Jedno jest pewne: na nudę raczej nie będziemy mogli narzekać.
Myślicie, że w przyszłym roku OZE - wbrew zakrętom geopolityki - w końcu zepchną paliwa kopalne do narożnika? Niestety, nic takiego nie zapowiadają eksperci energetyczni z Rystad Energy, którzy pokusili się o prognozy na 2026 r. w tym względzie. Ich zdaniem rynek energii w nadchodzących 12 miesiącach czeka sporo wyzwań.
Wkraczając w kolejny rok i spoglądając w kryształową kulę, dostrzegamy, że geopolityka, zmienność rynku i reperkusje polityczne będą kluczowymi czynnikami kształtującymi globalny sektor energetyczny - przekonuje Jarand Rystad, założyciel i dyrektor generalny Rystad Energy.
Energia w 2026 r.: wolniejsze OZE i puchnące centra danych
Carlos Torres Diaz, Starszy Wiceprezes, Dyrektor ds. Energetyki w Rystad Energy, przypuszcza, że przyszły rok będzie kluczowy dla globalnej energii, ponieważ po raz pierwszy od początku XXI wieku widać na horyzoncie znaczne spowolnienie w zakresie nowych mocy wytwórczych w sektorze energii odnawialnej. W 2026 r. przyrost mocy z odnawialnych źródeł energii, takich jak fotowoltaika, energia wiatrowa i wodna, wyniesie łącznie 650 GW, co oznacza spadek o 7 proc. w porównaniu z 2025 r.
Spowolnienie to będzie spowodowane głównie mniejszą liczbą mocy wytwórczych w sektorze energii słonecznej w Chinach w wyniku zmian polityki, które zniosły gwarantowane ceny dla nowych projektów, a także pewnymi przeciwnościami w USA - tłumaczy Carlos Torres Diaz.
Jednocześnie w 2026 r. nadal mamy być świadkami ekspansji ze strony centrów danych i sztucznej inteligencji. Ma to dotyczyć głownie Stanów Zjednoczonych (będą odpowiadać za nawet 40 proc. tych wzrostów), ale też Kanady, Brazylii i Meksyku. A ponieważ nowe centra danych wymagają znacznej i niezawodnej mocy, to napędza to konkurencję o moce przerobowe i też opóźnienia w połączeniach międzyoperatorskich.
Sektor energetyczny może rozważyć rozwiązania w zakresie wytwarzania energii na miejscu, takie jak mikrosieci, turbiny gazowe i systemy magazynowania energii w akumulatorach - proponuje Marina Domingues, Dyrektor ds. Badań nad Nowymi Energiami w Rystad Energy.
Nadpodaż na rynku ropy i LNG
Rystad Energy w swoich przyszłorocznych prognozach zwraca uwagę, że globalne rynki ropy naftowej mogą osiągnąć nadpodaż przekraczającą 3 mln baryłek dziennie do końca przyszłego roku. Stanie się tak nawet jeśli Chiny agresywnie zapełnią swoje strategiczne magazyny ropy.
Ta strukturalna nierównowaga prawdopodobnie narzuci sztywny pułap cen, co sprawi, że cena ropy powyżej 70 dolarów za baryłkę jest mało prawdopodobna - wylicza Artem Abramov, Zastępca Dyrektora ds. Analiz w Rystad Energy.
Więcej o energii przeczytasz w Bizblog:
Ekspert przy tej okazji akcentuje też postęp technologiczny w branży wydobywczej, dzięki któremu czteromilowe odwierty boczne odblokowują dotychczas marginalne złoża w głównych basenach, poprawiając ceny progowe nawet o 10–12 dol. za baryłkę. Z kolei na rynku LNG globalna podaż ma w 2026 r. wzrosnąć o ok. 30 mln t. Ma to być zasługa przede wszystkim przyspieszonych projektów gazowych w USA. Znaczną część tego dodatkowego wolumenu skroplonego gazu ziemnego mają wchłonąć nabywcy z Azji.
Przyszły rok zapowiada się jako rok przejściowy w kierunku luźniejszych warunków rynkowych w ciągu najbliższych pięciu do sześciu lat - przewiduje Xi Nan, szef badań rynku gazu i LNG w Rystad Energy.
Niezależna firma badawcza Rystad Energy pokusiła się o prognozy dla globalnego rynku energii na 2026 r. Jedno jest pewne: na nudę raczej nie będziemy mogli narzekać.
Myślicie, że w przyszłym roku OZE w końcu zepchną paliwa kopalne do narożnika? Niestety, nic takiego nastąpi zapowiadają eksperci energetyczni z Rystad Energy, którzy pokusili się o prognozy na 2026 r. Ich zdaniem rynek energii w nadchodzących 12 miesiącach czeka sporo wyzwań.
Wkraczając w kolejny rok i spoglądając w kryształową kulę, dostrzegamy, że geopolityka, zmienność rynku i reperkusje polityczne będą kluczowymi czynnikami kształtującymi globalny sektor energetyczny – przekonuje Jarand Rystad, założyciel i dyrektor generalny Rystad Energy.
Energia w 2026 r.: wolniejsze OZE i puchnące centra danych
Carlos Torres Diaz, Starszy Wiceprezes, Dyrektor ds. Energetyki w Rystad Energy, przypuszcza, że przyszły rok będzie kluczowy dla globalnej energii, ponieważ po raz pierwszy od początku XXI wieku widać na horyzoncie znaczne spowolnienie w zakresie nowych mocy wytwórczych w sektorze energii odnawialnej. W 2026 r. przyrost mocy z odnawialnych źródeł energii, takich jak fotowoltaika, energia wiatrowa i wodna, wyniesie łącznie 650 GW, co oznacza spadek o 7 proc. w porównaniu z 2025 r.
Spowolnienie to będzie spowodowane głównie mniejszą liczbą mocy wytwórczych w sektorze energii słonecznej w Chinach w wyniku zmian polityki, które zniosły gwarantowane ceny dla nowych projektów, a także pewnymi przeciwnościami w USA – tłumaczy Carlos Torres Diaz.
Jednocześnie w 2026 r. nadal mamy być świadkami ekspansji ze strony centrów danych i sztucznej inteligencji. Ma to dotyczyć głownie Stanów Zjednoczonych (będą odpowiadać za nawet 40 proc. tych wzrostów), ale też Kanady, Brazylii i Meksyku. A ponieważ nowe centra danych wymagają znacznej i niezawodnej mocy, to napędza to konkurencję o moce przerobowe i też opóźnienia w połączeniach między operatorami.
Sektor energetyczny może rozważyć rozwiązania w zakresie wytwarzania energii na miejscu, takie jak mikrosieci, turbiny gazowe i systemy magazynowania energii w akumulatorach – proponuje Marina Domingues, Dyrektor ds. Badań nad Nowymi Energiami w Rystad Energy.
Nadpodaż na rynku ropy i LNG
Rystad Energy w swoich przyszłorocznych prognozach zwraca uwagę, że globalne rynki ropy naftowej mogą osiągnąć nadpodaż przekraczającą 3 mln baryłek dziennie do końca przyszłego roku. Stanie się tak nawet jeśli Chiny agresywnie zapełnią swoje strategiczne magazyny ropy.
Ta strukturalna nierównowaga prawdopodobnie narzuci sztywny pułap cen, co sprawi, że cena ropy powyżej 70 dolarów za baryłkę jest mało prawdopodobna – wylicza Artem Abramov, Zastępca Dyrektora ds. Analiz w Rystad Energy.
Więcej o energii przeczytasz w Bizblog:
Ekspert przy tej okazji akcentuje też postęp technologiczny w branży wydobywczej, dzięki któremu czteromilowe odwierty boczne odblokowują dotychczas marginalne złoża w głównych basenach, poprawiając ceny progowe nawet o 10–12 dol. za baryłkę. Z kolei na rynku LNG globalna podaż ma w 2026 r. wzrosnąć o ok. 30 mln t. Ma to być zasługa przede wszystkim przyspieszonych projektów gazowych w USA. Znaczną część tego dodatkowego wolumenu skroplonego gazu ziemnego mają wchłonąć nabywcy z Azji.
Przyszły rok zapowiada się jako rok przejściowy w kierunku luźniejszych warunków rynkowych w ciągu najbliższych pięciu do sześciu lat – przewiduje Xi Nan, szef badań rynku gazu i LNG w Rystad Energy.
