NBP podał ważne dane. W październiku będzie kolejna obniżka stóp
Narodowy Bank Polski wylicza co miesiąc cztery różne wskaźniki inflacji bazowej między innymi po to, żeby wiedzieć, co zrobić ze stopami procentowymi. W sierpniu doszło do sytuacji, w której inflacja bazowa okazała się niższa niż ta wyliczana przez GUS. Nie spadła jednak poniżej 10 proc. Okazuje się, że wcale nie musi przeszkadzać RPP w kolejnej obniżce stóp na początku października.
Inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii, najważniejszy wśród czterech wskaźników wyliczanych co miesiąc przez NBP, wyniósł w sierpniu 10 proc. Wynik był zgodny z oczekiwaniami ekonomistów. Mediana prognoz kilkunastu środków analitycznych wynosiła równo 10 proc.
Inflacja bazowa zgodnie z oczekiwaniami spada do 10 proc. z poziomu 10,6 proc. Mamy zatem niższą inflację bazową niż zwykłą, choć za wrzesień CPI z samej bazy powinna spaść dosyć mocno – napisali na Twitterze analitycy XTB.
Więcej wiadomości o inflacji
Bartosz Sawicki, analityk platformy Cinkciarz.pl, zakłada podobny przebieg wydarzeń.
Inflacja bazowa w sierpniu wyhamowała z 10,6 do 10 proc. rok do roku i była minimalnie niższa niż dynamika CPI. We wrześniu oba wskaźniki osuną się do wartości jednocyfrowych – zapowiada.
Inflacja bazowa w sierpniu nie spadła poniżej 10 proc.
NBP podał, że wskaźniki inflacji bazowej rok do roku kształtowały się w sierpniu następująco:
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 8,9 proc., wobec 9,6 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 12,7 proc., wobec 13,7 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 10,0 proc., wobec 10,6 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 11,0 proc., wobec 12,0 proc. miesiąc wcześniej.
NBP wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej co miesiąc, publikując wyniki dzień o odczycie o CPI. We wrześniu GUS opublikował dane w piątek, dlatego bank centralny podał info o inflacji bazowej w poniedziałek.
Po co NBP wylicza inflację bazową?
Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka – tłumaczy NBP w komunikacie.
I dodaje, że pozwala to lepiej identyfikować źródła inflacji, trafniej prognozować jej przyszłe zachowanie, w tym określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami.
Analitycy najczęściej posługują się wskaźnikiem inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii, który pokazuje tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma największy wpływ.
Co dalej z inflacją i stopami procentowymi? Będzie kolejna obniżka
W komentarzu do piątkowych danych GUS analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazali, że we wrześniu inflacja CPI wyniesie ok. 9 proc., ale jej spadek związany będzie głównie z działaniami rządu zmierzającymi do obniżenia cen energii dla gospodarstw domowych.
Inflacja bazowa powinna spaść poniżej 10 proc., choć prawdopodobnie kolejny raz zobaczymy wysoki wzrost cen w edukacji. Łączny wzrost cen w ostatnich latach był niski na tle inflacji, wkrótce możemy zobaczyć jednak nadrabianie tych zmian – ostrzega PIE.
Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl, wskazuje jednak, że czynnikiem, który zaważy na decyzji RPP w październiku, nie będą ceny, a obawy przed recesją.
Przy słabej koniunkturze RPP powinna na posiedzeniu 4 października znów ściąć stopy, tym razem o 25 pb – wskazał ekspert.
