CPI obniża z miesiąca na miesiąc pułap, ale wyliczana przez NBP inflacja bazowa również zjechała najbardziej od niemal dwóch lat. Jeśli ceny dalej będą hamować w takim tempie, obniżek stóp doczekamy się najpóźniej w październiku.
Inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w czerwcu 2023 r. 11,1 proc. Wskaźnik CPI w analizowanym okresie wyniósł 11,5 proc. – podał NBP w poniedziałek.
W relacji rok do roku inflacja bazowa:
- po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 10,3 proc., wobec 12,1 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 14,4 proc., wobec 14,9 proc. miesiąc wcześniej;
- po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 11,1 proc., wobec 11,5 proc. miesiąc wcześniej;
- tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 12,8 proc., wobec 13,5 proc. miesiąc wcześniej.
Najniższy wzrost inflacji bazowej od niemal 2 lat
Bartosz Sawickim, analityk Cinkciarz.pl w komentarzu do danych NBP zauważa, że ceny hamują głównie dzięki temu, co się dzieje z cenami paliw, nośników energii, a od wiosny także żywności.
Z biegiem czasu pojawiają się także symptomy stopniowej poprawy struktury inflacji. Taką ocenę potwierdza dynamika wskaźnika bazowego, która w czerwcu wyhamowała z 11,5 do 11,1 proc. r/r – wskazuje.
Inflacja bazowa od połowy 2021 r. sukcesywnie rosła, aż w marcu pobił rekord – 12,3 proc. Od początku 2022 roku ceny miesięczne aż dziesięć razy zmieniały się o co najmniej 1 proc. – najwięcej we wrześniu 2022 o 1,4 proc. W czerwcu wzrost wyniósł 0,3 proc. i był najniższy od sierpnia 2021 r.
Taka dynamika wciąż odbiega w górę od wartości typowych dla miesięcy letnich. Najoporniej odpuszcza wzrost cen w kategorii restauracje i hotele, który ostatnio wyniósł 0,7 m/m – zaznacza Bartosz Sawicki.
Obniżki stóp procentowych w październiku albo we wrześniu
Dynamika CPI wartości jednocyfrowe osiągnie najpóźniej w tym samym momencie, w którym będzie otwierać drogę do powakacyjnych obniżek stóp procentowych – prognozuje analityk Cinkciarz.pl.
Jego zdaniem nastąpi to najprawdopodobniej w październiku, choć nie można wykluczyć, że jeśli dynamika CPI zejdzie poniżej 10 proc. w sierpniu, to pierwsze cięcia nastąpią już we wrześniu. W opinii Sawickiego zagrożeniem dla takiego scenariusza może być wpływ suszy na ceny żywności i tendencje na światowych rynkach surowców energetycznych.
Od dołka z końcówki czerwca ceny ropy na giełdzie w Londynie podniosły się maksymalnie o kilkanaście proc. Proces dezinflacji w Polsce będzie też pod wpływem stopniowego odbicia popytu konsumenckiego, który odzwierciedli skala uporczywości inflacji bazowej oraz wzrostu cen usług – zauważa analityk.
Jak zastrzega, poprawa koniunktury nie powinna być zbyt dynamiczna i nie przeszkodzi obniżkom kosztu pieniądza.
Co to jest inflacja bazowa?
Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka – wyjaśnia bank centralny.
Jak dodaje, pozwala to precyzyjniej określać źródła inflacji, trafniej prognozować jej zachowanie i określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami (takimi jak w ostatnich latach epidemia koronawirusa czy wojna na Ukrainie.).
Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii.
Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ – podkreśla NBP.