REKLAMA

Zostało ci kilka dni. Jeśli nie zdążysz, wyższa emerytura przejdzie ci koło nosa, a jest o co walczyć

To, kiedy złożysz wniosek o emeryturę, może mieć ogromne znaczenie - i rolę grają nie tyle lata, ale odpowiednie miesiące w roku. Lipiec jest najlepszym miesiącem, żeby to zrobić, a różnica może sięgać nawet kilkuset złotych w porównaniu do złożenia wniosku w ZUS w pierwszym półroczu.

Zostało ci kilka dni. Jeśli nie zdążysz, wyższa emerytura przejdzie ci koło nosa
REKLAMA

System emerytalny jest skomplikowany i mało kto go rozumie, dlatego łatwo przegapić okazję. A ta jest niebagatelna i zdarza się co roku w lipcu. To w tym miesiącu zawsze najkorzystniej złożyć wniosek w ZUS o przyznanie świadczenia, a powody są dość proste. I są one dwa: waloryzacja roczna + waloryzacja kwartalna. Jeśli senior złożyłby wniosek o emeryturę do ZUS w czerwcu, załapie się tylko na jedną i w ten sposób będzie stratny o kilkaset złotych miesięcznie.

REKLAMA

A mówimy o dużych pieniądzach. Roczna waloryzacja składek, która nastąpiła w czerwcu, spowodowała, że na kontach przyszłych emerytów pojawiło się dodatkowe 450 mld zł. 

Dla porównania: rok temu waloryzacja roczna dodała przyszłym emerytom 281 mld zł. W tym roku jest taki rozmach z powodu wysokiej inflacji, od której zależy waloryzacja, dlatego w tym roku szczególnie warto było czekać z wnioskiem o emeryturę do lipca.

Jak podwoić emeryturę?

Oczywiście najpierw trzeba spełnić podstawowy warunek, czyli osiągnąć wiek emerytalny, który dla kobiet wynosi 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat. Osiągnięcie tego wieku oznacza, że można już złożyć wniosek do ZUS o naliczenie świadczenia, ale wcale nie trzeba.

Jeśli mimo osiągnięcia wieku emerytalnego nie zdecydujecie się jeszcze składać wniosku do ZUS, ale normalnie nadal pracować, wówczas każdy rok podniesie wasze przyszłe świadczenie emerytalne, bo kapitał, który ciągle będziecie jeszcze zbierać na swoim koncie ZUS, będzie dzielony przez mniejszą liczbę miesięcy, które statystycznie zostaną wam jeszcze do przeżycia. 

Jakie świadczenie przysługuje już teraz seniorowi, czy jest ono wystarczające, można sprawdzić online na platformie PUE ZUS, nie trzeba składać żadnych wniosków w urzędzie. Więcej, sprawdzić stan konta emerytalnego i swoją hipotetyczną emeryturę może każdy - nie tylko ten, kto jest blisko granicy wieku emerytalnego.

W każdym razie, jeśli okaże się, że hipotetyczne świadczenie jest niskie, można popracować jeszcze chwilę, żeby je zwiększyć. Prezes ZUS Gertruda Uścińska regularnie do tego zachęca, mówiąc, że odłożenie decyzji o przejściu na emeryturę choćby o jeden rok może zwiększyć przyszłe świadczenie nawet o 10-15 proc., a odczekanie siedmiu lat może je nawet podwoić.

Ale oprócz prostej rady: popracuj dłużej, ja mam dla was jeszcze kilka trików, które nieco mniejszym wysiłkiem pozwolą zwiększyć świadczenie.

Zrób sobie prezent na urodziny i przejdź na emeryturę

O tym, że wniosek należy składać w lipcu, już wiecie. Ale warto też złożyć go zaraz po swoich urodzinach - to dotyczy osób, które w późniejszym czasie, a nie zaraz po osiągnięciu wieku emerytalnego, decydują się w końcu złożyć wniosek o przyznanie świadczenia.

Pewnie rzadko o tym myślicie, ale jeśli wniosek zostanie złożony po dacie urodzin, a nie przed, zgromadzony kapitał będzie dzielony przez mniejszą liczbę miesięcy potencjalnego dalszego trwania życia. A to oznacza, że wyliczone świadczenie będzie po prostu wyższe.

Jak nie stracić emerytury?

Bardzo ważne jest też dokładne przemyślenie, jak skoordynować złożenie wniosku o naliczenie emerytury w ZUS z rozwiązaniem stosunku pracy. To z kolei rada dla tych, którzy chcą już przejść na emeryturę, bo mają do tego prawo, ale jednocześnie nadal pracować, a to przecież możliwe.

Warunek jest tylko jeden: praca na etacie oznacza, że najpierw musisz rozwiązać umowę z pracodawcą, choćby na jeden dzień, i dopiero wtedy złożyć wniosek o emeryturę z ZUS, a potem znów zatrudnić się dokładnie w tym samym zakładzie pracy. To dotyczy pracy etatowej, ale prowadząc działalność gospodarczą lub pracując na umowie zlecenie, nie trzeba się zwalniać.

Dobrze więc, pytanie tylko, kiedy zwolnić się z etatu? Najlepiej nie ostatniego dnia miesiąca, ale jeden lub dwa dni wcześniej. Wtedy ostatniego dnia miesiąca można złożyć wniosek do ZUS wraz ze świadectwem pracy i w efekcie już za ten miesiąc dostaniemy i pensję i emeryturę.

REKLAMA

Gdyby złożyć wypowiedzenie u pracodawcy i złożyć wniosek do ZUS tego samego dnia, czyli ostatniego dnia miesiąca, stracimy świadczenie emerytalnego za jeden miesiąc, bo zostanie ono przyznane dopiero od następnego dnia po rozwiązaniu umowy o pracę, a więc już od kolejnego miesiąca.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA