REKLAMA

Znalazłeś pracę w innym mieście? Urząd sypnie ci 10 tys. zł

Przeprowadzka za pracą do innego miasta nie musi tak mocno uderzać nas po kieszeni. Ten, kto znalazł etat z dala od miejsca zamieszkania albo chce rozpocząć działalność gospodarczą w innym mieście, może otrzymać do 16 tys. zł brutto w ramach bonu na zasiedlenie. Z opcji tej chętnie korzystają dziś m.in. lekarze rezydenci.

Znalazłeś pracę w innym mieście? Urząd sypnie ci 10 tys. zł
REKLAMA

"Znalazłeś wymarzoną pracę z dala od domu? Odbierz 10 tys. zł na dobry start!" – taką ofertą Miasto Gdańsk kusi bezrobotnych, którym udało się znaleźć zatrudnienie w innym mieście. Chodzi o tzw. bon na zasiedlenie, a dobra wiadomość jest taka, że po pieniądze można się zgłosić nie tylko w stolicy województwa pomorskiego, ale w całym kraju.

REKLAMA

Oferowane przez Urząd Pracy wsparcie to bardzo dobre rozwiązanie dla osób młodych, które są na początku drogi zawodowej i dopiero szukają swojego miejsca na rynku pracy, czasem znajdują je wiele kilometrów od domu. Podjęcie takiego wyzwania nie jest łatwe również pod względem finansowym i tu z pomocą przychodzi Urząd Pracy – tłumaczy Roland Budnik, dyrektor Gdańskiego Urzędu Pracy.

Kasa na przeprowadzkę do innego miasta

Z bonu w przeszłości chętnie korzystali na przykład lekarze rezydenci, ale w Gdańsku zachęcają każdą osobę, którą od wymarzonej pracy dzieli wiele kilometrów.

Pieniądze można wydać np. na pokrycie kosztów przeprowadzki i zamieszkania w nowym miejscu. Z tym że jednorazowy zastrzyk gotówki wypłacany jest dopiero po zawarciu umowy o pracę. Chętni muszą spełnić też kilka warunków. I tutaj największym ograniczeniem jest wiek: bon przeznaczony jest dla osób młodych. Może go otrzymać osoba bezrobotna do 30. roku życia, która otrzymała pracę lub chce rozpocząć działalność gospodarczą w odległości co najmniej 80 kilometrów od miejsca zamieszkania. Ale – to ważne - w kolejce po bon można też stanąć w przypadku, gdy czas dojazdu do pracy i z powrotem przekracza łącznie co najmniej trzy godziny dziennie.

Więcej wiadomości na temat pracy można przeczytać poniżej:

Wiek jest barierą, ale to ma się zmienić

Aby otrzymać bon na zasiedlenie, trzeba złożył wniosek u starosty. Jeśli ten da nam zielone światło, następny krok to podpisanie umowy, która szczegółowo określa zasady wypłaty. Ile pieniędzy można otrzymać? Kwota nie może być wyższa niż 200 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli ok. 16 tys. zł brutto (choć, tak jak w Gdańsku z powodu ograniczeń w budżetach urzędy mogą też ograniczać te kwoty).

REKLAMA

Jest jeszcze jedna ważna rzecz: aby skorzystać z bonu, osoba bezrobotna zarejestrowana w urzędzie pracy musi złożyć wniosek przed podjęciem pracy, z której będzie osiągać wynagrodzenie lub przychód w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia (musi też podlegać ubezpieczeniom społecznym). Dodatkowo pracę lud działalność trzeba utrzymać przez min. pół roku.

I choć limit wieku jest dzisiaj dużą barierą dla wielu osób, które chcą skorzystać z bonu, a ukończyły już 30. lat, to wkrótce może się to zmienić. W kwietniu Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że chce zmienić przepisy, aby dofinansowanie można było otrzymać niezależnie od wieku. W ubiegłym roku pieniądze na przeprowadzkę otrzymało 8991 osób.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA