REKLAMA

Co z kredytem 0 proc.? Polacy wstrzymują oddech, banki są spokojne

Związek Banków Polskich spodziewa się, że w tym roku udzielonych zostanie około 180 tys. kredytów mieszkaniowych o łącznej wartości 75-80 mld zł. Nie byłby to rekordowy wynik, bo więcej i o większej wartości kredyty banki udzieliły w 2021 roku, ale to i tak bardzo dobre dane, jak na obecną sytuację rynkową i wysokie stopy procentowe. Co ciekawe, ZBP nie spodziewa się wyraźnie mniejszej liczby kredytów, jeśli nowy rządowy program dopłat do kredytów jednak nie wejdzie w życie.

Co z kredytem 0 proc.? Polacy wstrzymują oddech, banki są spokojne
REKLAMA

Przewodniczący Komitetu ds. Finansowania Nieruchomości ZBP i prezes Centrum Procesów Bankowych Jacek Furga podczas wtorkowej konferencji prasowej podał szacunki mówiące o tym, że banki mogą w tym roku udzielić kredytów mieszkaniowych wartości 75-80 mld zł.

REKLAMA

Czy będzie kredyt 0 proc?

Szacujemy wartość łączną portfela kredytowego na rok 2024 na poziomie 75-80 mld zł. To będzie drugi w historii wynik, po roku 2021, niezależnie od tego, czy program ruszy, czy nie – stwierdził przedstawiciel ZBP

Zakładając wejście w tym roku w życie rządowego programu Kredyt na start, znanego szerzej jako „kredyt 0 proc.”, ZBP spodziewa się, że liczba udzielonych kredytów mieszkaniowych w tym roku może sięgnąć poziomu 180 tys. Co ciekawe, na liczbę udzielonych kredytów także według ZBP nie będzie mieć istotnego wpływu sytuacja, gdy program jednak nie wejdzie w życie.

Więcej o rynku mieszkaniowym przeczytasz na Bizblog.pl:

ZBP poinformował we wtorek, że wartość kredytów mieszkaniowych w pierwszym kwartale bieżącego roku wzrosła do 26,8 mld zł, czyli o blisko 260 proc. w stosunku do pierwszego kwartału roku 2023.

Kto ma kupić mieszkanie i tak je kupi

REKLAMA

W stosunku do ostatniego kwartału ubiegłego roku nastąpił jednak spadek liczby udzielonych kredytów hipotecznych o 6,33 proc., a wartość kredytów była niższa o 4,52 proc. od wartości notowanej w czwartym kwartale 2023 roku. To jednak łatwo wytłumaczyć tym, że w tamtym czasie obowiązywał poprzedni rządowy program dopłat do kredytów.

Analiza tego, co się działo w przypadku poprzednich programów, wyglądała tak, że jeśli taki program rusza to oczywiście część nowych klientów jest przez niego pobudzana i przyspieszana, jest decyzja kredytowa, natomiast ci, którzy chcieliby i tak, i tak sięgnąć po kredyt mieszkaniowy, mając taką okazję skorzystania z kredytu, sięgają po prostu po kredyt wyższy, kupując trochę droższe mieszkania – wyjaśnił przedstawiciel ZBP.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA