Polaków nie stać na mieszkania. Kredyty osiągają zawrotne kwoty
Grudzień 2024 roku przyniósł gwałtowny spadek popytu na kredyty mieszkaniowe – wynika z najnowszego raportu BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Wartość wskaźnika spadła o 45,4 proc. w porównaniu z grudniem 2023 roku. Oznacza to, że banki i SKOK-i przesłały zapytania kredytowe na znacznie niższe kwoty niż pod koniec 2023 r.
Kredytobiorcy w napięciu czekają. Przed nimi przełomowe miesiące
Prognozy dotyczące rynku nieruchomości wskazują, że 2025 r. przyniesie łatwiejszy dostęp do kredytów oraz przede wszystkim ulgę dla osób spłacających złotowe hipoteki, ponieważ można spodziewać się cięcia stóp procentowych, a co za tym idzie obniżenia rat kredytu o 5-10 proc. W dół pójdzie też oprocentowanie depozytów. Problem w tym, że podobne przewidywania formułowano już na początku 2024 r. i nic z nich nie wyszło.
Polacy nie chcą kredytów mieszkaniowych. Mamy dwa nowe niepokojące zjawiska
Brak wsparcia kredytobiorców ze strony państwa spowodował ostre spadki na rynku mieszkaniowym, a co za tym idzie kredytów hipotecznych. Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) wynika, że październikowy wystrzał liczby wniosków w ujęciu miesiąc do miesiąca nie utrzymał się w ubiegłym miesiącu. W kolejnych miesiącach nie będzie raczej lepiej.
Kredyt 0 proc. okazał się strzałem w dziesiątkę. Wystarczyło go nie wprowadzać
Nastroje wśród deweloperów są coraz gorsze. Z najnowszego badania przeprowadzonego wśród 200 firm deweloperskich z całej Polski wynika, że już mało która spodziewa się wzrostu cen mieszkań, za to aż co czwarty deweloper przewiduje spadek cen. Rynek mieszkaniowy zamarł w oczekiwaniu na nowy program dopłat do kredytów, a gdy okazało się, że raczej nic z niego nie wyjdzie, nastąpiło prawdziwe jego załamanie, a nawet spadek cen. W ten sposób niedoszły program Kredyt 0 proc. zaczyna coraz skuteczniej działać na korzyść tych kupujących mieszkanie, którzy nie chcą nim spekulować, tylko – uwaga – w nim zamieszkać.
Kredyty mieszkaniowe poszły w odstawkę. Niewielu Polaków na nie stać
Zdecydowanie mniej chętnych na kredyty mieszkaniowe, za to jeśli już ktoś decyduje się na hipotekę w banku albo SKOK-u, to opiewają one na wyraźnie wyższe kwoty niż w poprzednich latach. Tak wygląda krajobraz po wygaśnięciu rządowego wsparcia kredytobiorców w ramach Bezpiecznego Kredytu 2 proc. i braku nowego programu dopłat do hipotek w tym i kolejnym roku.