Kredyt mieszkaniowy znów w modzie. Popyt najwyższy od 4 lat
Z najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że w maju 2025 roku wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła o 46,4 proc. rok do roku. To najwyższa aktywność od niemal czterech lat.

Z opublikowanego w czwartek Indeksu Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wynika, że w maju br. banki i SKOK-i skierowały do Biura Informacji Kredytowej zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 46,4 proc. niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku. To ważny sygnał informujący o rosnącym zainteresowaniu finansowaniem zakupu mieszkań.

Coraz więcej wnioskujących i coraz wyższe kwoty
Łącznie o kredyt mieszkaniowy wnioskowało 38,6 tys. osób, podczas gdy rok wcześniej było ich 27 tys. To oznacza wzrost liczby potencjalnych kredytobiorców o 43,1 proc. r/r. W porównaniu z kwietniem liczba wniosków wzrosła o 8,4 proc.
Równolegle rośnie średnia kwota hipoteki, o jaką ubiegają się klienci. W maju 2025 r. przeciętny wnioskowany kredyt wynosił 467,6 tys. zł – o 7,4 proc. więcej niż rok wcześniej i o 2,1 proc. więcej niż w kwietniu. To najwyższa wartość w historii badania.
Popyt został wybudzony
Prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK, zauważa, że majowy wynik to najlepszy rezultat od października 2021 r., nie licząc dwóch wyjątków. Jak tłumaczy, chodzi o marzec 2022 r., kiedy doszło do gwałtownego składania wniosków przed zaostrzeniem regulacyjnym oraz o drugie półrocze 2023 r., gdy działał rządowy program Bezpieczny Kredyt 2 proc.
Według eksperta, wzrost zainteresowania kredytami to efekt pierwszej obniżki stóp procentowych i oczekiwań na dalsze luzowanie polityki pieniężnej.
Popyt na kredyt mieszkaniowy jest już wybudzony – zaznacza prof. Rogowski.
Jak dodaje, wysokie stopy obowiązujące od czerwca 2022 do czerwca 2023 praktycznie zamroziły rynek, a teraz kredytobiorcy wracają do banków.
W jego ocenie wpływ na ożywienie popytu ma również stabilna sytuacja na rynku nieruchomości, w tym pierwsze oznaki spadków cen mieszkań z drugiej ręki, które zachęcają do zakupów.
Nowy rekord coraz bliżej?
Zdaniem głównego analityka BIK równie istotnym czynnikiem co liczba wniosków, jest coraz wyższa średnia wartość kredytu.
Majowy wynik to rekord. W mojej opinii w kolejnych miesiącach wartość indeksu zostanie jeszcze przekroczona – przewiduje prof. Rogowski.
Jego zdaniem za dalszym wzrostem będzie przemawiać zarówno większa liczba osób wnioskujących, jak i rosnące kwoty kredytów.
Więcej wiadomości na temat kredytów mieszkaniowych