REKLAMA

Polska wprowadzi unijną płacę minimalną. Pracodawcy już panikują

Poprawa warunków życia i pracy w Unii, a w szczególności adekwatności wynagrodzeń minimalnych pracowników w celu przyczynienia się do pozytywnej konwergencji społecznej oraz zmniejszenia nierówności płacowych. Tak brzmi powód, dla którego w całej Unii Europejskiej mają zostać wprowadzone jednakowe przepisy dotyczące płacy minimalnej. Ministerstwo Rodziny chce, by nowe przepisy zaczęły obowiązywać w Polsce od 2026 r. (Fot. MRPiPS)

Polska wprowadzi unijną płacę minimalną. Zarobki? Pracodawcy już panikują
REKLAMA

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się zgłoszony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Chodzi o wprowadzenie do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej.

REKLAMA

Poprawa warunków życia

Celem dyrektywy jest poprawa warunków życia i pracy w Unii, a w szczególności „adekwatności wynagrodzeń minimalnych pracowników w celu przyczynienia się do pozytywnej konwergencji społecznej oraz zmniejszenia nierówności płacowych”. Dyrektywa wymaga, by państwa członkowskie ustanawiały niezbędne procedury ustalania i aktualizowania ustawowych wynagrodzeń minimalnych.

Po wejściu w życie tych przepisów rząd, ustalając wysokość wynagrodzenia minimalnego, będzie musiał brać pod uwagę cztery kryteria:

  • siłę nabywczą ustawowych wynagrodzeń minimalnych z uwzględnieniem kosztów utrzymania,
  • ogólny poziom wynagrodzeń i ich rozkład,
  • stopę wzrostu wynagrodzeń,
  • długoterminowe krajowe poziomy produktywności i ich zmiany.

Wprowadzenie unijnej dyrektywy o wynagrodzeniu minimalnym nie oznacza więc, że zostanie przyjęta jedna wysokość płacy minimalnej w całej Unii Europejskiej, ale wszystkie kraje będą musiały stosować te same zasady ustalania jej wysokości. Państwa członkowskie będą mogły stosować orientacyjne wartości referencyjne powszechnie stosowane na poziomie międzynarodowym, takie jak 60 proc. mediany wynagrodzeń brutto, 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia brutto czy inne wartości referencyjne na poziomie krajowym.

Więcej o rynku pracy przeczytacie w tych tekstach:

Każde państwo członkowskie będzie musiało wyznaczyć lub ustanowić co najmniej jeden organ doradczy, który będzie doradzać właściwym organom w kwestiach związanych z ustawowymi wynagrodzeniami minimalnymi i umożliwić jego funkcjonowanie. Dyrektywa przewiduje też zaangażowanie partnerów społecznych w ustalanie i aktualizowanie ustawowych wynagrodzeń minimalnych.

Dyrektywa przewiduje również ustanowienie sankcji za wszelkie naruszenia praw i obowiązków w zakresie ochrony wynagrodzenia minimalnego. Powinny one być skuteczne, proporcjonalne i odstraszające – pisze resort rodziny.

Płaca minimalna w 2025 r.

REKLAMA

Zapowiedź wprowadzenia w Polsce unijnej dyrektywy o płacy minimalnej padła z ust ministry rodziny Agnieszki Dziemianowicz-Bąk już w maju i wtedy wywołała ona lekką panikę wśród części pracodawców. Resort rodziny chciał, by nowe zasady zaczęły obowiązywać już w przyszłym roku, a płaca minimalna wynosiła 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. W 2025 r. dałoby to kwotę 5150 zł brutto.

Dyrektywa ma zacząć obowiązywać dopiero w 2026 r., tymczasem w przyszłym rok Rada Ministrów postanowiła przyjąć niemal najniższy wymagany ustawą współczynnik waloryzacji najniższych wynagrodzeń, co oznacza gwałtowne wyhamowanie wzrostu płacy minimalnej w ostatnich latach – płaca minimalna ma wynieść 4626 zł brutto miesięcznie i 30,20 zł brutto za godzinę.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA