Minimalne wynagrodzenie. Jeśli pracodawca wypłaci mniej, grozi mu słona kara
Najniższa krajowa to minimalna kwota, którą pracodawca zobowiązany jest wypłacić pracownikowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy, po dokonaniu stosownych potrąceń. Jest ustalana odgórnie i powinna być dostosowana do obecnej sytuacji gospodarczej. Ile obecnie wynosi minimalne wynagrodzenie?
Minimalne wynagrodzenie dotyczy osób zatrudnionych w ramach umowy o pracę na pełen etat. W przypadku pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze godzin, ulega proporcjonalnemu zmniejszeniu. Pracodawca ma obowiązek wypłacić pracownikowi kwotę równą przynajmniej minimalnemu wynagrodzeniu obowiązującemu w danym roku rozliczeniowym, po dokonaniu stosownych potrąceń. Może jednak zaproponować pracownikowi wyższą kwotę wynagrodzenia – prawo nie określa maksymalnego uposażenia zatrudnionych, a jedynie minimalne.
Najniższa krajowa, co do zasady, powinna chronić pracowników słabo wykwalifikowanych. Ustalana jest corocznie przez rząd, odzwierciedlając aktualną sytuację gospodarczą. Płacę minimalną określa się, mając na uwadze prognozowaną inflację oraz realny wzrost gospodarczy. Co ważne, najniższa krajowa odnosi się wyłącznie do osób zatrudnionych na etacie, natomiast nie dotyczy pracowników wykonujących obowiązki w ramach umowy zlecenia czy umowy o dzieło. W przypadku umów zleceń obowiązuje inna stawka minimalna, określona godzinowo.
Ile wynosi najniższa krajowa?
W 2023 roku wysokość minimalnego wynagrodzenia zmieniała się aż dwukrotnie. Zazwyczaj podnoszone jest ono raz w roku 1 stycznia. Jednak obecnie, ze względu na wysoką inflację, rządzący zdecydowali się podnieść je dwa razy. Od 1 stycznia 2023 roku najniższa krajowa wynosiła 3490 zł brutto, natomiast od 1 lipca 2023 roku wynosi 3600 zł brutto.
W 2024 roku możemy spodziewać się kolejnych dwóch podwyżek. Pierwsza z nich nastąpi 1 stycznia – odtąd płaca minimalna będzie wynosić 4242 zł brutto. Druga będzie miała miejsce 1 lipca 2024 roku, kiedy to pracodawca nie będzie mógł ustalić wynagrodzenia w kwocie niższej niż 4300 zł brutto.
Najniższa krajowa – brutto a netto
Minimalne wynagrodzenie podawane jest zawsze w kwocie brutto, co oznacza, że pracodawca będzie musiał dokonać od niej stosownych potrąceń. W przypadku najniższej krajowej od wynagrodzenia brutto odejmuje się:
- składki na ubezpieczenie społeczne,
- składkę na ubezpieczenie zdrowotne,
- zaliczkę na podatek dochodowy,
- inne kwoty obciążające pracownika.
Pracownicy mogą dodatkowo skorzystać ze zwolnienia z podatku dochodowego, jeśli spełnią ustawowe wymagania. Tymczasem niektórzy muszą liczyć się z innymi potrąceniami, wynikającymi na przykład z konieczności spłaty pożyczki pracowniczej lub długów ściąganych przez komornika. Pracownik otrzyma więc na konto wynagrodzenie w kwocie minimalnej krajowej po dokonaniu przez pracodawcę potrąceń.
Więcej na temat wynagrodzenia minimalnego przeczytasz na Spider's Web:
Co zrobić, gdy pracodawca płaci mniej, niż wynosi najniższa krajowa?
Kwota najniższej krajowej to minimalna, jaką pracownik zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy musi otrzymać. Jak wspomniano, kwota netto może być różna, ze względu na dodatkowe potrącenia, jednak w każdym przypadku kwota brutto musi być zgodna.
Jeśli w danym miesiącu wysokość wynagrodzenia nie sięga minimalnej krajowej, pracodawca musi ją wyrównać. Niemniej jednak wciąż mają miejsce nadużycia, w wyniku których pracownik otrzymuje mniej pieniędzy, niż wynika to z przepisów. Co zrobić w takiej sytuacji? W pierwszej kolejności warto upewnić się, że pracodawca rzeczywiście wypłaca mniej, niż wynosi najniższa krajowa. Czasami może to wynikać na przykład z zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin. Jeśli jednak dopuszcza się nadużycia, pracownik ma prawo zgłosić się do Państwowej Inspekcji Pracy. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, pracodawca może zostać ukarany karą pieniężną w wysokości od 1 000 zł do nawet 30 000 zł. Jednocześnie będzie musiał dokonać stosownych korekt, podnosząc pracownikom należne im wynagrodzenie.