Polacy nie pracują za grosze. Za dwa miesiące się przekonacie
Najnowszy „Barometr Polskiego Rynku Pracy” pokazuje, że pracownicy otrzymują jedynie symboliczne podwyżki, a wielu z nich nie dostało ich wcale. Prowadzi to do dużej rotacji zwłaszcza w branży e-commerce i logistyce. Dlatego firmy muszą podjąć intensywne działania, by zatrzymać pracowników zwłaszcza teraz, gdy zbliża się Black Friday.
Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service zauważa, że e-commerce i logistyka co roku stają przed podobnym wyzwaniem, bo jesienią popyt gwałtownie rośnie, a wraz z nim potrzeba zatrudnienia dodatkowych pracowników. Jego zdaniem tym razem sytuacja jest trudniejsza, bo rotacja kadry jest wyższa niż średnia rynkowa.
Dla firm oznacza to, że już teraz muszą prowadzić intensywne działania rekrutacyjne i motywacyjne. Bez tego ryzykują, że w Black Friday czy okresie świątecznym nie będą w stanie terminowo obsłużyć klientów. A w dzisiejszym świecie lojalność konsumentów bywa krucha – mówi Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Symboliczne podwyżki napędzają rotację
Z wrześniowego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że ogółem 46 proc. Polaków otrzymało w tym roku jedynie symboliczną podwyżkę wynagrodzenia, nieprzekraczającą 10 proc., a 12 proc. mogło liczyć na większy wzrost.
Sytuacja jest poważniejsza, gdy spojrzymy na branże. W e-commerce 33 proc. pracowników dostało niewielką korektę wynagrodzenia do 10 proc., a tylko 6 proc. mogło liczyć na wzrost powyżej 10 proc. W logistyce i transporcie podwyżka do 10 proc. przypadła 44 proc. zatrudnionym, a więcej otrzymało tylko 11 proc. pracowników. Jednocześnie mobilność w tych branżach jest wyraźnie wyższa niż średnia rynkowa - twierdzi Krzysztof Inglot.
Ekspert wskazuje, że w handlu online i e-commerce aż 56 proc. pracowników deklaruje zamiar zmiany miejsca pracy w ciągu najbliższych sześciu miesięcy (39 proc. „raczej tak”, 17 proc. „zdecydowanie tak”), podczas gdy w logistyce taki plan ma 36 proc. badanych (23 proc. „raczej tak”, 13 proc. „zdecydowanie tak”). To wysoki poziom mobilności, biorąc pod uwagę, że średnia dla całego rynku wynosi 20 proc.
Więcej wiadomości na temat pracy można przeczytać poniżej:
Premie sezonowe nadzieją na wzrost zarobków
Założyciel Personnel Service zwraca uwagę na to, że ogółem w całej gospodarce 42 proc. pracowników nie otrzymało od początku 2025 roku żadnej podwyżki. W e-commerce taka sytuacja dotyczy aż 61 proc. zatrudnionych, a w logistyce i transporcie 45 proc. pracowników. To oznacza, że znaczna część osób w kluczowych sektorach nie odczuła poprawy swojego wynagrodzenia w ciągu ostatnich miesięcy.
Warto pamiętać, że nadchodzące gorące okresy sprzedażowe, takie jak Black Friday, Cyber Monday czy święta, to tradycyjnie czas uruchamiania premii sezonowych i dodatkowych gratyfikacji finansowych dla pracowników. Wiele firm wykorzystuje ten moment, by wynagrodzić wysiłek związany ze zwiększonym tempem pracy i większą liczbą zamówień – podsumowuje Krzysztof Inglot z Personnel Service.
I dodaje, że dla zatrudnionych w e-commerce i logistyce może to być pierwsza w tym roku okazja do realnego wzrostu dochodów. Pracownicy tych sektorów wiedzą, że końcówka roku to czas największych możliwości zarobkowych. Ale jeśli firmy nie zadbają o stabilność kadrową, ryzyko problemów z dostawami i obsługą klienta znacząco wzrośnie.
Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna na ogólnopolskiej próbie liczącej N = 1123 osób. Kwoty dobrane według reprezentacji w populacji Polaków w wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Zrealizowane w dniach 12-15 września 2025. Metoda: CAWI.
