Aplikacja zrobi zdjęcie naszych oczu i przebada je w kierunku krótkowzroczności, dalekowzroczności czy astygmatyzmu. Jeszcze w tym roku kończy pilotaż w Afryce i startuje z programem akceleracyjnym w USA.

Feyenally, startup założony w 2021 roku przez Piotra Kruszyńskiego (na zdjęciu z prawej) i Mateusza Toporowicza, rozwija pierwszą na świecie technologię badania wzroku online.
Nasze rozwiązanie umożliwia wykonanie obiektywnego badania ostrości wzroku za pomocą smartfona, bez specjalistycznego sprzętu i bez obecności lekarza. Wykrywamy podstawowe wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, dalekowzroczność czy astygmatyzm. Chcemy osiągnąć dokładności odpowiadające autorefraktometrom – wyjaśnia Kruszyński, CEO firmy.
Kluczowe jest tu słowo „obiektywne"
Większość zdalnych testów wzroku opiera się na metodach subiektywnych, czyli odpowiedziach pacjenta – co widzisz na ekranie? Nasze rozwiązanie jest obiektywne - algorytmy AI analizują obraz oka, minimalizując ryzyko błędu i zwiększając wiarygodność i powtarzalność wyników – podkreśla CEO.
Technologia wykorzystuje uczenie maszynowe i komputerowe rozpoznawanie obiektów. Obecnie największym wyzwaniem jest zapewnienie powtarzalności i wyników na różnych urządzeniach mobilnych, przy różnych warunkach oświetlenia. Póki co aplikacja działa jedynie na iPhone’ach, ale planowana jest również wersja na Androidy.
Czytaj więcej o nowych startupach:
Istnieje kilka rozwiązań konkurencyjnych, jednak większość bazuje na subiektywnych metodach badania lub wymaga specjalistycznego sprzętu – mówi Kruszyński.
Teraz firma planuje rozszerzenie zakresu badań dostępnych zdalnie - zarówno dla pacjentów indywidualnych, jak i instytucji, które mogą oferować badania wzroku swoim pacjentom, klientom lub pracownikom. Firma chce również podbić rynek amerykański, w czym pomóc ma współpraca z Mid-Atlantic Permanente Medical Group, grupą 1800 lekarzy obsługujących pacjentów Kaiser Permanente, jednego z największych systemów opieki zdrowotnej w USA z ponad 12,5 mln członków.
Kaiser Permanente to jeden z największych i najbardziej innowacyjnych systemów opieki zdrowotnej w USA. Potencjalna współpraca z MAPMG i Kaiser otwiera drogę do dalszych rozmów z innymi dużymi systemami w Stanach i na świecie – mówi Kruszyński.
W rozwoju ma również pomóc akcelerator Techstars. Polski Feyenally właśnie dołączył do tego programu, jako trzeci polski startup w 18-letniej historii amerykańskiego funduszu.
Techstars to przepustka do wielkiego biznesu
31 proc. firm, które przeszły przez ten program, kończy „exitem" - sprzedażą firmy - w ciągu ośmiu lat. Jeszcze bardziej imponująco brzmi statystyka unicornów: 2-3 proc. firm z portfolio osiąga wycenę powyżej miliarda dolarów. W gronie tym znalazły się takie giganty jak Uber, Twilio, SendGrid czy DigitalOcean.
Techstars to nie tylko 3 miesiące intensywnej pracy zakończone prezentacją, ale również dodatkowe środki. Program inwestuje na podstawie instrumentów SAFE i w pierwszej transzy jest to 220 tys. dol. Nieźle jak na startup, która jeszcze nie zarabia, ale ma ambitne plany.
Po zakończeniu programu planujemy rozpocząć pilotaże w USA i rozwijać współpracę z lokalnymi partnerami, aby zbudować silną obecność na tym rynku. Chcemy skalować nasz model zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych, zaczynając od badań przesiewowych i stopniowo rozszerzając ofertę o kolejne testy i usługi dla partnerów - mówi CEO.