REKLAMA

Dodatkowy dzień wolny już teraz? Tak, to możliwe

Na wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy poczekamy przynajmniej do 2027 r. Pod warunkiem oczywiście że obecny rząd nie dojdzie w ciągu kolejnych trzech lat, że to zły pomysł. Na razie Ministerstwo Rodziny wygląda na wystarczająco zdeterminowane i potwierdza, że dogłębnie bada sprawę ustawowego skrócenia czasu pracy, najpierw do 35 godzin tygodniowo, a docelowo do czterech dni w tygodniu. Nie wiem jednak, czy wiecie, że taki tryb pracy można wprowadzić już teraz. Jak to zrobić?

Dodatkowy dzień wolny już teraz? Tak, to możliwe
REKLAMA

Dodatkowy dzień wolny można wytargować u pracodawcy, wykorzystując możliwości, jakie już w tej chwili daje Kodeks pracy. Zanim resort rodziny upora się z napisaniem projektu nowelizacji, podda ją konsultacjom społecznym (organizacje zrzeszające pracodawców i przedsiębiorców już się szykują), i w końcu podda ją pod głosowanie w Sejmie, możecie spróbować przeforsować takie rozwiązanie u siebie w firmie

REKLAMA

Kodeks pracy umożliwia takie rozwiązanie. Zapowiadana nowelizacja ustawy spowoduje, że to, co obecnie dostępne jest dla wybranych, stanie się normą dla wszystkich – tłumaczy mecenas Anna Duraj z kancelarii Armińska Radcowie Prawni.

Dodatkowy dzień wolny w ramach 4-dniowego tygodnia pracy oficjalnie stał się już przedmiotem debaty społecznej, bo minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oficjalnie przyznała na początku marca, że jej resort już sprawdza, jak skrócić czas pracy z 40 do 35 godzin tygodniowo, a docelowo wprowadzić 4-dniowy tydzień pracy. Potem wyznaczyła sobie konkretny horyzont czasowy, zapowiadając, że chce, żeby przepisy skracające czas pracy weszły w życie do końca tej kadencji Sejmu, czyli do 2027 r.

4-dniowy tydzień pracy. Urlopy i pensja zostają bez zmian

Radczyni prawna Anna Duraj tłumaczy, że w tej chwili zgodnie z obowiązującymi przepisami pracownicy zatrudnieni na umowie o pracę na pełen etat świadczą pracę przez osiem godzin na dobę i 40 godzin w tygodniu przy okresie rozliczeniowym, który nie może być dłuższy niż 4 miesiące. Ekspertka zastrzega, że odstępstwa od tej zasady występują w przypadku obowiązywania u konkretnego pracodawcy innych systemów i rozkładów czasu pracy, będących wariacjami systemu podstawowego.

4-dniowy tydzień pracy nie jest traktowany więc jako coś standardowego, niemniej jest to rozwiązanie jak najbardziej możliwe i dopuszczalne – zauważa Anna Duraj.

Art. 129 Kodeksu pracy pozwala zorganizować tydzień pracy, tak by dostosować go do potrzeb pracodawcy i pracownika, a także uwzględnić też specyfikę branży.

Co bardzo ważne, obowiązujące przepisy umożliwiają skrócenie czasu wykonywanych obowiązków zawodowych zarówno w wymiarze tygodniowym jak i miesięcznym, przy zachowaniu wynagrodzenia na niezmienionym – i co fundamentalne dla pracowników – nieobniżonym poziomie – podkreśla Anna Duraj.

Jak dodaje, skrócenie czasu pracy w ramach pełnego etatu może odbyć się bez zmian w zakresie urlopów wypoczynkowych i skracania ich wymiaru.

Podstawą do takich zmian jest semidyspozytowność przepisów Kodeksu pracy, który stanowi tak naprawdę nienaruszalne minimum uprawnień pracownika, ale nie ogranicza stron stosunku pracy, jeśli ich wspólną wolą jest ukształtowanie go w sposób bardziej korzystny dla pracownika – wskazuje prawniczka kancelarii Armińska Radcowie Prawni.

Złóż wniosek i załatw sobie pracę cztery dni w tygodniu

Jak wprowadzić 4-dniowy tydzień pracy przed wejściem nowelizacji obowiązującej ustawy?

Na pisemny wniosek pracownika pracodawca może zezwolić na wykonywanie przez niego pracy w wymiarze mniejszym niż pięć dni w ciągu tygodnia przy jednoczesnym wydłużeniu świadczenia pracy w ciągu doby maksymalnie do 12 godzin w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym jednego miesiąca. W tym systemie, pracownik świadczyłby pracę przez 4 dni w tygodniu, po 10 godzin każdego dnia – podpowiada ekspertka.

Więcej wiadomości dotyczących czasu pracy

Jak dodaje, zadaniowy system czasu pracy również pozwala na „skrócenie tygodnia”.

W tym systemie pracodawca i pracownik wspólnie ustalają czas niezbędny na wykonanie powierzonych zadań. Samo w sobie stanowi to o pewnej elastyczności. Natomiast możliwość ustalania przez pracownika, w jakiej kolejności będzie wykonywał zadania i jaki czas jest mu niezbędny na ich wykonanie, wpływa pozytywnie na motywację i efektywność – uważa ekspertka.

W jej opinii najbardziej propracowniczy wydaje się system indywidualnego rozkładu czasu pracy.

W jego ramach pracodawca może ustalić również na pisemny wniosek pracownika indywidualny rozkład jego czasu pracy. „Indywidualność” może polegać na dostosowaniu godzin lub dni jej świadczenia, tak aby odpowiadały prywatnym potrzebom pracownika – podpowiada Anna Duraj.

Co zmieni nowelizacja? Wszyscy dostaną dzień wolny

Wejście w życie nowych przepisów spowoduje, że 4-dniowy tydzień pracy, którym cieszą się obecnie nieliczni pracujący na etatach, stanie się standardem dla wszystkich.

Aby sprostać oczekiwaniom rynku pracy, zapowiadana nowelizacja ustawy powinna umożliwić nie tylko pracę w wymiarze mniejszym niż pięć dni w tygodniu, ale również skrócić pracę w ciągu dnia poniżej 8 godzin – wskazuje Anna Duraj.

I dodaje, że pomocna by była większa elastyczność w zakresie okresów rozliczeniowych.

Anna Duraj przypomina, że pomysły, które Lewica przedstawiła w 2022 r., zakładały pozostawienie maksymalnego dobowego wymiaru pracy na poziomie ośmiu godzin przy skróceniu wymiaru tygodniowego do przeciętne 35 godzin oraz przy zachowaniu przeciętnie pięciodniowego tygodnia i 4-miesięcznego okresu rozliczeniowego.

Każde „przeciętnie” ma tutaj znaczenie i uelastycznia możliwe konfiguracje godzinowe i tygodniowe, w jakich praca może być wykonywana „co do zasady” – zaznacza ekspertka kancelarii Armińska Radcowie Prawni.

I tłumaczy, że połączenie tej zmiany z systemami i rozkładami czasu pracy dopuszczalnymi w oparciu o obowiązujące już przepisy, umożliwiłoby wypracowanie rozwiązań praktycznych, z których mogłaby korzystać cała gospodarka, a nie tylko te sektory, w których postulowane rozwiązania już są stosowane.

Przykładowe sposoby organizacji czasu pracy w okresie rozliczeniowym obowiązującym przy 35-godzinnym tygodniu pracy są tak różnorodne, że każdy pracodawca powinien znaleźć w nich coś dla swojej firmy – uważa ekspertka.

Dodatkowy dzień wolny od pracy. Pracodawcy zmienią zdanie

Anna Duraj uważa, że ostatecznie 4-dniowy tydzień pracy zostanie w Polsce wprowadzony.

Mimo obaw związanych z uniwersalnym skróceniem tygodniowego wymiaru czasu pracy, takimi jak dodatkowe koszty pracodawców (potrzeba zwiększenia zatrudnienia), problemy z dostępnością wykwalifikowanej kadry (w branżach jak ochrona zdrowia), frustracja i stres u pracowników ze względu na skumulowanie tych samych obowiązków w krótszym czasie, obecny trend będzie się rozwijał – zapowiada.

REKLAMA

I dodaje:

Dotychczasowy benefit dla wybranych stanie się standardowym oczekiwaniem większości, a to z kolei będzie musiało wpłynąć na zmianę stanowiska pracodawców.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA