Kierowcy w Polsce zyskują. Cena ropy po spotkaniu Trump-Putin
Jednym z koronnych dowodów na to, że spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce nie przyniosło żadnego przełomu, jest stabilna cena ropy. Co to oznacza dla tankujących w Polsce? Że nie ma co martwić się teraz o podwyżki stawek, a być może będzie nawet ciut taniej.

Dla analityków rynku paliw było oczywiste, że decydujące dla ceny ropy w następnych tygodniach będzie spotkanie między przywódcami USA i Rosji. Mówiono nawet o ewentualności złagodzenia sankcji nałożonych na Moskwę za napaść na Ukrainę, co mogłoby ponownie uwolnić rosyjskie paliwa kopalne.
Ewentualne porozumienie mogłoby doprowadzić do złagodzenia sankcji na rosyjską ropę, zwiększając jej podaż. W takim scenariuszu ceny ropy znalazłyby się pod presją spadkową - prognozowała jeszcze przed rozmową Trump-Putin Urszula Cieślak, analityk rynku paliw z BM Reflex.
W podobnym tonie wypowiadali się także eksperci z e-petrol.pl, którzy akcentowali, że wynik amerykańsko-rosyjskich negocjacji może mieć „kluczowe znaczenie dla rozwoju wydarzeń na rynku naftowym w najbliższych tygodniach, a nawet miesiącach”.
Na razie podwyżek cen na stacjach paliw nie będzie
Jeszcze przed spotkaniem, na które czekał cały świat, analitycy z Reflex przewidywali, że - głównie w związku z dalszymi spadkami cen na rynku hurtowym - w tym tygodniu obniżki na stacjach będą kontynuowane. Ich zdaniem średnia cena benzyny Pb95 może spaść o 5 gr na litrze, podobnie jak cena benzyny Pb98 i cena diesla. W przypadku LPG obniżka ma wynieść 2 gr. Nieznaczny spadek dotychczasowych stawek prognozują także eksperci z e-petrol.
Benzyna Pb98 kosztować będzie od 6,45 do 6,58 zł za litr, Pb95 znajdzie się w przedziale 5,71–5,82 zł/l, olej napędowy kosztować może od 5,88 do 5,99 zł/l. LPG pozostanie najtańszym paliwem, z ceną od 2,57 do 2,64 zł/l - wylicza dr Jakub Bogucki z e-petrol.pl.
Przypomnijmy: spadek cen paliw w Polsce obserwujemy od pierwszej dekady lipca, kiedy benzyna Pb95 dobijała się do granicy 6 zł, a cena diesla ją przekraczała. Przyszłość dalej jest jednak niepewna. Po spotkaniu Trump-Putin dalej trudno powiedzieć, czy wojna na Ukrainie w ogóle się skończy i jak prędko.
Cena ropy na stabilnym poziomie
Na razie na rynku ropy panuje spokój połączony z wyczekiwaniem. Chociaż wyłania się jakiś zarys zakończenia wojny na Ukrainie, to cały czas nie jest pewne, czy strony dojdą do porozumienia. Być może więcej będzie wiadomo po spotkaniu organizowanym w Waszyngtonie, gdzie z amerykańskim prezydentem ma rozmawiać Wołodymyr Zełenski i grupa liderów UE, z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen na czele.
Więcej o cenie ropy przeczytasz w Bizblog:
Cena ropy po spadkach w pierwszej połowie sierpnia utrzymuje się na stabilnym poziomie. Baryłka ropy Brent wyceniana jest obecnie na ok. 66 dol., a ropy WTI na ok. 63 dol. Istotny w tym kontekście był też niedawny komunikat Donalda Trumpa w sprawie nałożenie odwetowych ceł importowych na kraje kupujące ropę z Rosji. Prezydent USA stwierdził, że nie musi o tym decydować od razu, może „za dwa lub trzy tygodnie”.
Rynek pozostaje w stanie wyczekiwania, a raczej pesymistycznym, jeśli więcej baryłek rosyjskiej ropy trafi do globalnego puli dostaw ropy po zakończeniu działań wojennych na Ukrainie - twierdzi niezależny analityk ds. energii Gaurav Sharma, cytowany przez Reutersa.