REKLAMA

Cena ropy pod lupą. Analitycy przewidują, co nas czeka

Cena ropy w 2025 r. raczej nie przekroczy 70 dol. – prognozują analitycy. Kluczowe będą: sytuacja na Bliskim Wschodzie, możliwe cła Donalda Trumpa i tempo zwiększania wydobycia przez kraje OPEC+.

cena-ropy-nie-spadnie-ponizej-70-dol.
REKLAMA

Chwilę temu bardzo realny wydawał się scenariusz, w którym Iran - w odpowiedzi na atak Izraela - zablokuje ważną dla transportu ropy i gazu Cieśninę Ormuz. Z tego powodu analitycy prognozowali, że cena ropy może sięgnąć nawet 120–140 dol. za baryłkę. Ale teraz jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości. Cały czas obowiązuje zawieszenie broni miedzy Teheranem a Jerozolimom. A ropa zamiast drożeć, znowu traci na wartości. Brent jest obecnie po ok. 68 dol., a WTI - po ok. 66 dol. Powód? Kraje OPEC+ właśnie zgodzili się na zwiększenie produkcji w sierpniu - o 548 tys. baryłek dziennie. 

Wzrost produkcji wyraźnie oznacza bardziej agresywną konkurencję o udział w rynku i pewną tolerancję dla wynikającego z tego spadku cen i przychodów - komentuje Tim Evans z Evans Energy, cytowany przez Reuters.

REKLAMA

Cena ropy, czyli OPEC+ i cła importowe

Tym samym OPEC+ wyraźnie przyspiesza. Wcześniej państwa tworzące naftowy kartel uzgodniły zwiększenie produkcji o 138 tys. baryłek w kwietniu i 411 tys. baryłek w maju, czerwcu i lipcu. Analitycy przewidują, że na spotkaniu zaplanowanym na początku sierpnia dojdzie do ogłoszenia kolejnego zwiększenia produkcji - o 550 tys. baryłek we wrześniu. Presja więc na cenę ropy będzie coraz większa. 

Aby ceny ropy powróciły do ​​poziomu, który naszym zdaniem wynosi 70 dolarów, czyli do normalnej ceny, rynek musi się naprawdę zrównoważyć. Oznacza to, że albo produkcja ropy w innych lokalizacjach spadnie, albo popyt na ropę prawdopodobnie wzrośnie bardziej, niż ludzie się spodziewają w drugiej połowie roku - stwierdził w rozmowie z BNN Bloomberg Rob Thummel z Tortoise Capital.

Więcej o cenie ropy przeczytasz w Bizblog:

Coraz większa produkcja po stronie OPEC+ to jednak nie jedyny czynnik mający obecnie wpływ na cenę ropy. Nie wolno przy tej okazji zapominać o cłach importowych prezydenta USA Donalda Trumpa. Nowe stawki mają zacząć obowiązywać od 1 sierpnia. W tym tygodniu powinniśmy poznać ich wysokość. Wyższe cła mogą oznaczać spowolnienie gospodarcze i tym samym mniejszy popyt na ropę. 

Poniżej 70 dol. do końca roku

Cena ropy jest obecnie w kleszczach między większą produkcją po stronie OPEC+ i cłami importowymi od Trumpa. Zaognienie sytuacji na Bliskim Wschodzie w oczywisty sposób spowoduje spore podwyżki. Z kolei nadpodaż ropy zmusi kraje OPEC+ do wstrzymania dalszych wzrostów produkcji. 

REKLAMA

Oczekujemy, że OPEC+ zachowa ostrożność w zwiększaniu produkcji, a nawet zawiesi plany na czas nieokreślony przy pierwszych oznakach, że ceny mogą znacznie spaść - komentuje dla Reuters Matthew Sherwood, główny analityk ds. towarów w EIU.

Tymczasem najważniejsze banki inwestycyjne jak Morgan Stanley, Goldman Sachs i JPMorgan prognozują, że do końca roku cena ropy będzie poniżej 70 dol.: Brent ma średnio kosztować 66,32 dol., a WTI - 63,03 dol. To podane poziomy cenowe do tych z czerwcowej ankiety Reutersa wśród 40 analityków i ekonomistów. Ci prognozowali, że średnia cena ropy Brent w 2025 r. wyniesie 67,86 dol., a w przypadku ropy WTI - 64,51 dol. 

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-19T10:32:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T06:38:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T05:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-19T04:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T22:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T16:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T14:09:53+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T13:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T09:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T06:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-18T05:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-17T21:43:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-17T14:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-17T04:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-16T12:26:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-16T10:32:00+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA