REKLAMA
  1. bizblog
  2. Obserwator Finansowy

Zarabiają poniżej minimalnej krajowej. „Kradzież płac” to powszechne zjawisko

W niedawnych badaniach zasugerowano, że wynagrodzenia poniżej prawnie ustalonej płacy minimalnej są zaskakująco powszechnym zjawiskiem. W niniejszym artykule omówiono tzw. „kradzież płac” w Stanach Zjednoczonych oraz jej wpływ na wzrost wynagrodzeń, który mógłby być udziałem pracowników.

25.04.2024
9:47
Zarabiają poniżej minimalnej krajowej. „Kradzież płac” to powszechne zjawisko
REKLAMA

Autor: Michael R. Strain i Jeffrey Clemens, VoxEU, Obserwator Finansowy

REKLAMA

Większość firm przestrzega wymogów wzrostu płacy minimalnej, zwłaszcza jeżeli mają czas na zaplanowanie podwyżek, jednak uchylanie się od podwyżek i unikanie ich również stanowią jakościowo istotne cechy rynku niskopłatnej pracy. Młodzi pracownicy pochodzenia afroamerykańskiego doświadczają najbardziej dotkliwej erozji potencjalnych podwyżek wynagrodzenia po podniesieniu płacy minimalnej. Kwestią otwartą pozostaje to, czy skuteczniejsze egzekwowanie podwyżek doprowadzi do poprawy dobrostanu pracowników otrzymujących niskie wynagrodzenie?

Płace minimalne nadal są dla ekonomistów przedmiotem znaczącego zainteresowania, ponieważ wpływ tych płac na zatrudnienie jest kwestionowany i rzucają one światło na ważne problemy rynku pracy, takie jak stopień jego konkurencyjności. Istnieje również odwieczny problem dotyczący skuteczności prowadzonej polityki. Najświeższym przykładem jest decyzja wielu krajów oraz stanów w USA, by znacznie zwiększyć minimalne poziomy wynagrodzeń w odpowiedzi na niedobór pracowników na rynkach pracy i gwałtowną inflację płac nominalnych na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

Tak jak w przypadku każdego przepisu, ważne jest, by zarówno ekonomiści, jak i prawodawcy mieli jasny ogląd stopnia w jakim wprowadzane przepisy są przestrzegane, aby móc ocenić płace minimalne w sposób kompleksowy. W niedawnych badaniach zasugerowano, że wynagrodzenia poniżej prawnie ustalonej płacy minimalnej są zaskakująco powszechnym zjawiskiem (Bhorat i in. 2017, Goraus‐Tańska i Lewandowski 2019, Rani i in. 2013). W znacznej części tych badań wykazano ponadto, że gdy minimalny poziom wynagrodzeń przekracza średnie wynagrodzenie, szacowane wskaźniki przestrzegania przepisów przez pracodawców zwykle są niższe.

Tendencja spadkowa w zakresie przestrzegania przepisów po wprowadzeniu podwyżek płacy minimalnej budzi kilka istotnych pytań dla prawodawców. Po pierwsze, jak częstym zjawiskiem jest nieprzestrzeganie przepisów i w jakim stopniu zmniejsza ono wzrost wynagrodzeń, który mógłby być osiągnięty? Po drugie, czy koszty nieprzestrzegania przepisów są ponoszone nieproporcjonalnie przez pracowników z grup upośledzonych? Po trzecie, w jakim stopniu nieprzestrzeganie przepisów przez firmy stanowi reakcję mającą złagodzić potrzebę bardziej drastycznych zmian, na przykład redukcji zatrudnienia?

Podwyżki płacy minimalnej spowodowały nagminne występowanie wynagrodzeń poniżej minimalnego poziomu płac

W naszej publikacji (Clemens i Strain, 2022) staramy się lepiej zrozumieć przestrzeganie przepisów dotyczących płacy minimalnej, badając przestrzeganie przepisów w obszarach sytuujących się na obrzeżach rynku. Mówiąc ściślej, szacujemy nasilenie się zjawiska wynagradzania pracowników poniżej poziomu minimalnego – czyli tzw. „kradzież płac” – po wprowadzeniu zmian w zakresie płacy minimalnej.

Więcej o płacy minimalnej przeczytasz na Bizblog.pl:

Według naszych szacunków wśród stosunkowo młodszych pracowników najemnych (w wieku od 16 do 25 lat) w Stanach Zjednoczonych podwyżka płacy minimalnej o jednego dolara wiąże się z podwyżką wynagrodzenia o 29 centów i zwiększeniem płac kształtujących się poniżej poziomu minimalnego o 3,6 centa. Według szeregu analiz i cząstkowych prób populacji, podwyżki płac kształtujących się poniżej poziomu minimalnego po podniesieniu płacy minimalnej mieszczą się w zakresie od 10 proc. do 20 proc. zrealizowanych wzrostów płac.

Dowód ten pozwala nam wysnuć wniosek, że większość firm przestrzega podwyżek płacy minimalnej, jednak uchylanie się od podwyżek i unikanie ich również stanowią jakościowo istotne cechy rynku niskopłatnej pracy.

Ilość czasu, jaki mają pracodawcy na zaplanowanie podwyżki płacy minimalnej wydaje się mieć wpływ na przestrzeganie przepisów. Okazuje się, że podwyżki płacy minimalnej podyktowane nowymi aktami prawnymi wiążą się ze znacznie większym wzrostem liczby wynagrodzeń kształtujących się poniżej minimum niż w przypadku podwyżek płacy minimalnej będących skutkiem automatycznej indeksacji inflacji, przyjętej w wielu stanach w USA. Te drugie mają regularny charakter i dają się prognozować, co daje firmom więcej czasu na dostosowanie do nowych warunków. Może to doprowadzić do większej zgodności z przepisami, ponieważ firmy dostosowują się do podwyżki kosztów pracy przez adaptację w innych obszarach, potencjalnie także w zakresie zatrudnienia (Brummund i Strain, 2020). Podobnie stwierdzamy, że w przypadku stosunkowo niewielkich podwyżek płacy minimalnej, zjawisko nieprzestrzegania przepisów narasta przez dwa lub trzy lata, a następnie maleje. Sugeruje to, że firmy mogą sięgać po nieprzestrzeganie przepisów w ramach krótkoterminowej reakcji na zmiany, ale z czasem przyjmują alternatywne strategie, aby wprowadzić podwyżki płac lub dostosować się do nich w inny sposób.

Ci pracownicy są najbardziej narażeni na wypłatę wynagrodzenia poniżej poziomu minimalnego

W drugiej pracy (Clemens i Strain, 2023) badamy, czy wypłata wynagrodzeń poniżej poziomu minimalnego różni się w zależności od grupy demograficznej. Ogólnie rzecz biorąc, dochodzimy do wniosku, że przykre konsekwencje zbyt niskiego wynagrodzenia są podobne dla pracowników z różnych grup wiekowych, rasowych i etnicznych.  W następstwie podwyżek płacy minimalnej, wzrost niedopłat zwykle wynosi, jak wspomniano powyżej, od 10 proc. do 20 proc. zrealizowanego wzrostu płac.

Mimo to zauważamy kilka wyraźnych różnic pomiędzy różnymi grupami demograficznymi. Jeżeli chodzi o młodych pracowników (w wieku od 16 do 21 lat) okazuje się, że podwyżka płacy minimalnej o jednego dolara zwiększa wynagrodzenie pracowników pochodzenia afroamerykańskiego (nielatynoskiego) o 28 centów, a niedopłatę o 9,4 centa – wielkość niedopłaty stanowi 33,2 proc. wielkości podwyżek płac. Z kolei w pełnej próbie młodych pracowników niedopłata wynosi 13,8 proc. zrealizowanych wzrostów wynagrodzeń. Stosunkowo młodzi pracownicy pochodzenia afroamerykańskiego okazują się w naszej analizie główną grupą, dla której wskaźnik ten jest nadzwyczaj wysoki: wzrost niedopłat powoduje erozję niezwykle dużej części wzrostów wynagrodzeń, jakich pracownicy ci mogliby w przeciwnym razie otrzymać.

W szerszej próbie (osób w wieku od 16 do 65 lat) zróżnicowanie udziału w podwyżkach wynagrodzeń, które są niwelowane przez niedopłaty jest niewielkie. W tej szerszej próbie warto zwrócić uwagę, że na pracowników pochodzenia latynoskiego nieproporcjonalny wpływ wywierają zarówno podwyżki płac, jak i wzrosty niedopłat, występujące w konsekwencji podwyżki płacy minimalnej. Ostateczny wskaźnik jest podobny do tego dotyczącego pełnej próby.

Implikacje dla oceny polityki płacy minimalnej

Co zrozumiałe, w debacie akademickiej i politycznej podkreśla się wpływ podwyżek płacy minimalnej na zatrudnienie (np. Clemens i Strain, 2021). Prawdopodobnym jest jednak fakt, że firmy będą reagować na podwyżki płacy minimalnej w wielu różnych obszarach, włączając w to szczodrość pakietów świadczeń oferowanych pracownikom, wkład pracy ze strony pracowników wymagany na danym stanowisku pracy, a być może nawet nieregularny grafik pracy (Clemens 2021, Dworsky i in. 2022, Meiselbach i Abraham 2023, Ku 2022, Coviello i in. 2022, Clemens i Strain 2020). Nieprzestrzeganie przepisów to dodatkowa metoda, którą mogą wykorzystać firmy, dostosowując się do podwyżek obowiązkowych kosztów pracy.

Kwestią otwartą pozostaje, czy bardziej zdecydowane środki egzekwowania przepisów poprawią dobrostan szerokiej grupy niskopłatnych pracowników, a także członków grup upośledzonych, którzy mogą być nieproporcjonalnie dotknięci „kradzieżą płac”?

Z jednej strony bardziej zdecydowane egzekwowanie przepisów najprawdopodobniej zmniejszy liczbę przypadków wynagrodzeń poniżej płacy minimalnej w stosunku do osiągniętych wzrostów wynagrodzeń. Z drugiej strony, jeżeli firmy uciekają się do nieprzestrzegania przepisów, aby uniknąć bardziej dotkliwych zmian, takich jak redukcja liczby pracowników, to zaostrzone metody egzekwowania prawa mogą zredukować szanse na zatrudnienie wśród niskopłatnych pracowników. Efektem pierwszego zjawiska będzie wzrost zarobków, natomiast w drugim przypadku doprowadzi do ich obniżenia. Kompromis ten rozważano w niedawnej publikacji (Garnero i Lucifora, 2022). W dodatkowych przedmiotowych analizach podkreślono powiązania między płacą minimalną a przestrzeganiem prawa podatkowego (Gavoille i Zasova, 2023a,b).

Analizy optymalnych płac minimalnych mogą podchodzić do tej kwestii z różnych perspektyw (Ahlfeldt i in. 2022, Dustman i in. 2021). Pomijając wpływ bardziej agresywnego egzekwowania prawa na dobrobyt, kwestia dobrobytu ujęta w szerszym kontekście stawia rządy prawa w opozycji do efektywności ekonomicznej. Reguła prawa wymaga przestrzegania przepisów i wypłacania niskopłatnym pracownikom przynajmniej minimalnych kwot wynagrodzenia, które im się należą. Mimo to, niektóre przypadki „kradzieży płac” na rynku niskopłatnej pracy mogą być efektywne ekonomicznie, jeżeli umożliwią one obopólnie korzystne, dobrowolne transakcje pomiędzy pracownikami a firmami. W tym sensie nieprzestrzeganie przepisów dotyczących płacy minimalnej może złagodzić negatywny wpływ nowych przepisów na zatrudnienie.

Podkreślamy ten kompromis nie jako uzasadnienie łamania przepisów, ale jako argument za tym, by prawodawcy (i ekonomiści) zwrócili większą uwagę na napięcia pomiędzy efektywnością ekonomiczną a regułą prawa, które pojawiają się przy regulacji wysokości płacy minimalnej. Kwestię tę należy uwzględnić w każdej kompleksowej ocenie.

Jeffrey Clemens, profesor nadzwyczajny w dziedzinie ekonomii, Uniwersytet Kalifornijski w San Diego

REKLAMA

Michael R. Strain, senior fellow w American Enterprise Institute, professor of practice na Uniwersytecie Georgetown

Artykuł ukazał się w wersji oryginalnej na platformie VoxEU, tam też dostępne są przypisy i bibliografia.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA