REKLAMA

Masz pompę ciepła? Przez te przepisy sąsiedzi cię znienawidzą

Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku poznamy nowy rząd, przed którym będzie naprawdę sporo trudnych wyzwań. Jednym z kluczowych jest transformacja energetyczna. Nie tylko górnicy i umowa społeczna z nimi, ale też sprawy prosumentów i właścicieli pomp ciepła, którzy na własną rękę dekarbonizują swoje domy, co nie zawsze im się opłaca. Wraca jednak temat specjalnych taryf na prąd, dzięki którym rachunki za użytkowanie pomp ciepła rzeczywiście będą niższe. Zawistnicy już kombinują: „Jak to? Nie dość, że ma tanie ogrzewanie, to jeszcze mniej zapłaci za prąd?”. Dokładnie tak. Może wtedy jeszcze więcej Polaków zainwestuje w zielone rozwiązania.

pompy-ciepla-gospodarka-Polski-rzad
REKLAMA

Kryzys energetyczny, który wywindował ceny gazu i węgla do niespotykanych dotąd poziomów. Nieprzypadkowo w tym czasie gwałtownie wzrosła liczba prosumentów w Polsce, których mamy już blisko 1,3 mln. Warto w tym miejscu przypomnieć, że Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. w pierwotnym zapisie zakładała milion prosumentów dopiero w 2030 r.  Byliśmy też świadkami boomu na pompy ciepła. W 2022 r. sprzedano u nas przeszło 200 tys. tego typu urządzeń grzewczych, co stanowiło wzrost na poziomie 102 proc. - najwięcej na świecie. Polacy postanowili sami wymieniać swoje źródła ciepła głównie ze względu na chęć pomniejszenia rachunków. Ale szybko okazało się, że droga do tego pełna jest wybojów i ostrych zakrętów. I ci, którzy pożegnali gaz czy węgiel, nagle zaczęli narzekać na to, że jednak nie płacą wcale mniej, a bywa nawet, że więcej.

REKLAMA

Dlaczego? Z jednej strony to sprawka nieuczciwych sprzedawców, którzy zaczęli Polakom wciskać nie takie pompy ciepła, jakie faktycznie potrzebują. Z drugiej nisko pas kłaniają się takie a nie inne ceny energii, która w większości u nas cały czas pochodzi z węgla. Nic więc dziwnego, że przy okazji zmiany władzy w Polsce wraca też temat specjalny cen energii dla użytkowników pomp ciepła. 

Takie zapowiedzi już były i mam nadzieję, że teraz szybko do tego tematu wrócimy - stwierdził Paweł Lachman, prezes Stowarzyszenia Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), w trakcie organizowanego przez redakcję Globenergia Forum Pomp Ciepła.

Pompy ciepła ze specjalną ceną energii?

Dyskusja nad specjalnymi taryfami energetycznymi dla posiadaczy pomp ciepła zbiega się w czasie z unijnym planem na rzecz rozpowszechniania tych urządzeń. KE zamierza opublikować go pod koniec roku. Tymczasem zarówno otoczenie premiera Mateusza Morawieckiego, jak i opozycja, która najprawdopodobniej przejmie za chwilę władzę w kraju, wstępnie popierali tego typu specjalne rozwiązania.

Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:

Jak najbardziej jest możliwość ustanowienia specjalnych taryf cen energii na okres 7 lat, korzystając przy tym ze środków unijnego systemu handlu emisjami EU ETS - nie ma cienia wątpliwości Paweł Lachman.

Te specjalne taryfy to jednak nie jedyne rozwiązanie, które ma zachęcić do zakupu pompy ciepła i przy okazji kusić niższymi rachunkami. Innym sposobem, który jest praktykowany w niektórych krajach Europy Zachodniej, jest niższy podatek VAT na prąd. W takich krajach jak Hiszpania, Wielka Brytania, Belgia, Grecja, Irlandia, Chorwacja i Luksemburg obowiązuje stawka VAT od 5 do 13 proc. Przypomnijmy: w Polsce - w ramach tarczy antykryzysowej - w 2022 r. obowiązywała 5 proc. stawka VAT na prąd, ale w 2023 r. wróciliśmy do poziomu 23 proc.

Przydałaby się też większa pomoc w zakupie

Być może też nowy rząd zaproponuje większe niż do tej pory zachęty do zakupu pompy ciepła. Na razie przodują w tym dwa programy: Czyste Powietrze i Mój Prąd. W pierwszym przypadku obecnie można uzyskać do 66 tys. zł (o ile przedsięwzięcie obejmuje termomodernizację i instalację PV) lub do 35 tys. zł (bez termomodernizacji i bez instalacji PV). Z kolei w ramach programu Mój Prąd najwięcej, bo do 28,5 tys. zł można otrzymać na zakup gruntowej pompy ciepła. Mniej, maksymalnie do 19,4 tys. zł przysługuje z kolei na zakup pompy powietrze-woda o podwyższonej efektywności i bez tego podwyższenia (do 12,6 tys. zł). Dopłata zaś na zakup pompy ciepła powietrze-powietrze nie może przekroczyć 4,4 tys. zł.

Zmiany w programie Czyste Powietrze

Paweł Mirowski, wiceszef NFOŚiGW, a także pełnomocnika premiera ds. Czystego Powietrza, przesłał do Ministerstwa Klimatu i Środowiska stosowne rekomendacje zmian w programie Czyste Powietrze, żeby w ten sposób m.in. wyeliminować nieuczciwych sprzedawców pomp ciepła. 

REKLAMA

Chodzi o wykluczenie możliwości udzielania dotacji na urządzenia, których deklarowane dane techniczne nie odpowiadają rzeczywistym parametrom - pisze Mirowski w liście do MKiŚ.

Pomysł jest taki, żeby każdy nowy wpis na Listę Zielonych Urządzeń i Materiałów, które spełniają wymagania techniczne określone w programie Czyste Powietrze, zawierał również raport z badań, które wykonano w certyfikowanym laboratorium. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA