REKLAMA

Polscy producenci pomp ciepła bez pomocy publicznej. Co dostali w zamian?

Polscy producenci pomp ciepła do końca starali się przekonać Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT), żeby zmienić projekt rozporządzenia, który dotyczy pomocy publicznej dla producentów technologii Net Zero w Polsce. Wspierane mają być w ten sposób inwestycje warte co najmniej 110 mln euro, co dla polskich firm jest kwotą nie do przeskoczenia. Resortu koniec końców nie udało się przekonać i rozporządzenie podpisano jednak w pierwotnym kształcie. Ale polscy producenci też mają nie zostać z niczym.

pompy-ciepla-bez-certyfikatow-do-konca-roku
REKLAMA

To było tak: polscy producenci pomp ciepła i komponentów w technologii Net Zero zobaczyli projekt rozporządzenia MRiT i osłupieli. Bo z tych regulacji wynikało, że po pomoc publiczną na tych zasadach będą mogli sięgnąć jedynie ci, którzy mogą wykazać się inwestycją wartą co najmniej 110 mln zł. A to granica dla większości polskich firm po prostu nie do przeskoczenia. 

REKLAMA

Dla kogo powstało to rozporządzenie? Jeśli pozostanie ono w takim kształcie, ściągniemy do Polski wielkie inwestycje, firm zagranicznych, które owszem, zatrudnią Polaków, ale nie przyczynią się w żaden sposób do budowy polskiego PKB. A polska produkcja pomp ciepła, która stanowi obecnie zaledwie około 5 proc. rynku, po prostu się zamknie - przekonywał Robert Galara, prezes polskiej firmy Galmet z ponad 40-letnią historią, oferującej m.in. pompy ciepła i zestawy solarne.

Z przedstawicielami MRiT na ten temat rozmawiali reprezentanci Stowarzyszenia Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) i Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii (PSME). Okazało się, że bezskuteczne, bo w resorcie zdecydowano się podpisać rozporządzenie w pierwotnej wersji.

Rozporządzenie z 29 września 2023 r. w sprawie udzielania pomocy publicznej na realizację projektów inwestycyjnych o znaczeniu strategicznym dla przejścia na gospodarkę o zerowej emisji netto zostało podpisane - odpowiada na nasze pytanie w tej sprawie Wydział Prasowy Biura Komunikacji MRiT.

Furtka dla polskich producentów pomp ciepła

Resort nie zgodził się na sugestie polskich producentów, żeby limit inwestycyjny zmienić na 10 mln euro jako minimalną kwotę inwestycji, która kwalifikuje się do publicznego wsparcia w przypadku produkcji urządzeń i sprzętu strategicznego z zakresu technologii Net Zero i 2 mln euro dla inwestycji związanych z produkcją kluczowych komponentów do tych urządzeń. Nadal obowiązuje kwota 110 mln euro. Dla polskich producentów MRiT ma za to też inne formy wsparcia.

Kluczowe technologie OZE mogą już teraz być wspierane w ramach pakietu instrumentów wsparcia inwestycji dostępnego w Polsce – należą do niego m.in. Polska Strefa Inwestycji oraz Program wspierania inwestycji o istotnym znaczeniu dla gospodarki Polskiej na lata 2011–2030. Oba narzędzia są wobec siebie koherentne i tworzą efekt synergii, który wspiera rozwój przedsiębiorców działających w Polsce - zapewnia MRiT.

Pytamy w PORT PC, czy coś o tych programach wsparcia wiedzą. Okazuje się, że nikt ich o nich do tej pory nie informował.

Producenci Net Zero, którzy brali udział w spotkaniach, praktycznie nie znali istniejących programów wsparcia - twierdzi Paweł Łachman, prezes PORT PC, w rozmowie z Bizblog.pl.

Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:

Będą kolejne spotkanie i oddzielne programy wsparcia

MRiT przekonuje, że te konkretne formy wsparcia dla polskich producentów mają więcej zalet niż wad. Oparte są o pomoc regionalną z unijnych przepisów GBER (General Block Exemption Regulation) i pozwalają na udzielanie określonych form pomocy publicznej bez konieczności zgłaszania ich Komisji Europejskiej.

Zgodnie z tymi regulacjami inwestycje powyżej 110 mln euro muszą być notyfikowane. Dodatkowo wysokość wsparcia ulega obniżeniu - informuje resort rozwoju i technologii.

Wiadomo, że dojdzie w tej sprawie do kolejnych rozmów na linii MRiT - polscy producenci technologii Net Zero. Bo rząd jest świadom ich ograniczeń finansowych.

Dlatego spotykamy się z przedstawicielami organizacji reprezentujących tych przedsiębiorców. Prowadzimy też analizy na temat potrzeb branży w zakresie opracowania schematu działań, który będzie wspierał rozwój ich firm oraz analizy dot. przygotowania nowych rozwiązań pomocowych, jeśli będą konieczne - zapowiada MRiT.

REKLAMA

Polscy producenci OZE potwierdzają: wstępne ustalenia zakładają cykliczne spotkania przedstawicieli branży, producentów technologii Net Zero z MRiT zarówno w kwestii poznania programów, jak i ewentualnej zmiany programów wsparcia.

W naszej ocenie konieczne jest indywidualne podejście do całej branży Net Zero jako kluczowej w unijnej gospodarce. Nie należy czekać na Net Zero Industry Act lecz zastosować podejście proaktywne. Mamy też świadomość, że bez tych rozmów i naszych działań jako całej branży (list do premiera) nie byłoby kolejnych spotkań i tych ustaleń - nie ma wątpliwości szef PORT PC.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA