REKLAMA
  1. bizblog
  2. Społeczeństwo

Polacy biją Amerykanów, Brytyjczyków, Francuzów i Hiszpanów. Wszyscy nam zazdroszczą

Polacy biją Amerykanów, Brytyjczyków, Francuzów i Hiszpanów. W czym? W poziomie odczuwalnej satysfakcji z życia. Polacy w rankingu satysfakcji zajmują 35. miejsce na świecie, a to oznacza, że od 2015 r. awansowaliśmy aż o 22 miejsca z 57. pozycji. 

20.04.2024
7:12
Polacy biją Amerykanów, Brytyjczyków, Francuzów i Hiszpanów
REKLAMA

Po co właściwie kupujecie te mieszkania w Hiszpanii? Nie wiecie, że ludzie, którzy tam żyją, są mniej szczęśliwi i zadowoleni z życia niż Polacy?

REKLAMA

To wcale nie jest żart, choć oczywiście trochę trolluję z tym kupowaniem mieszkań w Maladze czy Caple. Ale tak - dane pokazują, że to Polacy są bardziej zadowoleni z życia niż Hiszpanie, a to dopiero początek dobrych wiadomości, bo również wypadamy pod względem zadowolenia życia lepiej niż Francuzi, Brytyjczycy, Austriacy i Amerykanie.

Polak szczęśliwszy niż Europejczyk

W ogóle mamy już wyższy poziom satysfakcji życiowej niż średnio w krajach Unii Europejskiej i OECD - pokazuje World Hapiness Report za 2023 r., w którym na dziesięciopunktowej skali Polska ma 6,7 pkt., przy czym kraje z najniższym wskaźnikiem to Turcja - 5,5 pkt., Bułgaria - 5,6 pkt. i Grecja - 5,8 pkt., a te z najwyższym to Finlandia - 7,7 pkt., Islandia - 7,6 pkt. I Dania - 7,5 pkt.

Ciekawe, jakie robimy postępy, bo w porównaniu do 2015 r. wskaźnik w Polsce wzrósł o 0,7 proc. i w tym czasie przegoniliśmy Wielką Brytanię, Austrię, Francję, Stany Zjednoczone, Hiszpanię, Maltę, Słowację, Chile i Kolumbię.

I oczywiście jednym z najważniejszych czynników, które za tą naszą satysfakcją stoją, jest gonienie Zachodu, również to gospodarcze liczone w PKB na głowę mieszkańca. A gonienie jest o tyle łatwiejsze, że startowaliśmy trzydzieści lat temu z bardzo niskiego poziomu i ten szybki wzrost jest charakterystyczny dla wielu krajów naszego regionu jak Węgry, Litwa, Bułgaria, Rumunia, czy Słowenia.

Ale na to, że wypadamy dziś lepiej niż średnia dla krajów UE i OECD nakłada się jednocześnie spadek satysfakcji życiowej w bogatych krajach jak Niemcy, Szwajcaria i Stany Zjednoczone, które od 2015 r. zaliczył spadek odpowiednio o -0,2 pkt., -0,6 pkt. i -0,3 pkt.

I owszem, zadowolenie z życia nadal jest w Szwajcarii i w Niemczech wyższe niż u nas, ale już Stany Zjednoczone nam nie dorównują.

Wielki skok Polski, a będzie jeszcze lepiej

Zmiany wyrażone w punktach mogą mówić za mało, więc zobaczcie jeszcze, jak zmieniła się nasza pozycja w światowym rankingu. 

Otóż w najnowszym raporcie opublikowanym w tym roku Polska zajmuje 35. miejsce, a w 2015 r. zajmowaliśmy 57. miejsce - awans o 22 pozycje robi wrażenie. Warto dodać, że badacze w tym raporcie uwzględnili średnie wyniki z lat 2021-2023, co oznacza, że wpływ na nie ma jeszcze rok zarażony COVID-em.

Więcej o gospodarce Polski przeczytacie w tych tekstach:

Za rok efektu COVID już nie będzie, bo w danych ujawnią się lata 2022-2024 i według Marka Skawińskiego, ekonomisty rozmiłowanego w danych, a przy okazji byłego Dyrektora Departamentu Makro w Ministerstwie Finansów, Polsce wyjdzie to na dobre na tyle, że za rok szykuje nam się kolejny skok w rankingu.

Seniorzy żyją sobie coraz lepiej

Przyszło wam do głowy, jak starzenie się społeczeństwa ma się do rosnących wyników? Przecież mamy coraz większy udział osób 60+ w populacji, a w tym wieku satysfakcja z życia raczej maleje, bo choroby, kłody pod nogi na rynku pracy itd.

REKLAMA

Otóż okazuje się, że seniorom właśnie poprawia się najbardziej i gdzieś od 2013 r. poziom ich satysfakcji z życia ostro goni poziom widziany w grupie wiekowej poniżej 30-tki! I to jest piękne.

Powiecie, że to efekt rozdawnictwa, 13. i 14. emerytury. I pewnie trochę tak. Ale jednak podobnie szybko satysfakcja z życia goniła młodych w grupie wiekowej 45-59 lat, a tu już na rozdawnictwo PiS tak łatwo zrzucić się nie da. 

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA