REKLAMA

Rząd da prezent, przedsiębiorcy zapłacą. Wiemy, ile będzie ich kosztowało radykalne podniesienie płacy minimalnej

Całkowite roczne koszty pracodawców z tytułu podniesienia minimalnego wynagrodzenia za pracę w przyszłym roku wyniosą ponad 35 mld zł. Takie szacunki podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego przedstawiła minister rodziny Marlena Maląg. Przypomnijmy, że obecnie płaca minimalna brutto wynosi 3600 zł, ale od 1 stycznia ma wzrosnąć do 4242 zł, a od 1 lipca 2024 r. aż do 4300 zł.

Płaca minimalna. Rząd da prezent, przedsiębiorcy zapłacą
REKLAMA

Rząd proponuje, by wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej w przyszłym roku wzrosły o bardzo skromne 6,6 proc., ale płaca minimalna ma wzrosnąć o około 19,5 proc. Oznacza to, że płace w budżetówce wzrosną znacznie powyżej prognozowanego wskaźnika inflacji, a płaca minimalna zdecydowanie powyżej tego wskaźnika.

REKLAMA

Z punktu widzenia kasy państwa ma to sens, bo koszt podniesienia płac wypłacanych przez rząd wzrośnie w stosunkowo niewielkim stopniu, a gwałtowny wzrost płacy minimalnej – który naturalnie wymusi podniesienie innych płac – zostanie sfinansowany przez przedsiębiorców. Mało tego, wzrosną też wpływy z podatku dochodowego, składki zdrowotnej (będącej dziś quasi-podatkiem dochodowym) i składek społecznych.

Koszty pracodawców

Wiemy już, jak głęboko do kasy będą musieli sięgnąć pracodawcy w przyszłym roku, by podnieść płace minimalne do proponowanego przez rząd poziomu. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej szacuje, że liczba osób objętych wzrostem płacy minimalnej wyniesie 3,6 mln, a całkowite roczne koszty pracodawców z tytułu podniesienia minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. wyniosą 35 344,1 mln zł.

Ta kwota nie obejmuje wzrostu innych płac, ale nie ma wątpliwości, że wzrost płacy minimalnej w praktyce nie obejmie wyłącznie wynagrodzeń ustalonych na poziomie ustawowego minimum. Jeśli ktoś dziś zarabia 4000 zł brutto, czyli o 400 zł więcej niż wynosi płaca minimalna, nie będzie usatysfakcjonowany podniesieniem wynagrodzenia do 4300 zł (od lipca), bo to by oznaczało, że nagle jest na poziomie koleżanek i kolegów z pracy, którzy są na „minimalnej”.

REKLAMA

Płaca minimalna na poziomie ponad 4300 zł miesięcznie i 28,10 zł na godzinę może okazać się bardzo bolesna dla wielu pracodawców, zwłaszcza że będą mierzyć się ze wzrostem wielu innych kosztów działalności. Z drugiej strony do obecnej wysokości płacy minimalnej rynek pracy zaadaptował się dość bezboleśnie i bardzo możliwe, że stanie się tak samo w przyszłym roku. Firmy najwyżej wyższe koszty odbiją sobie w wyższych cenach, co swoją drogą nie będzie sprzyjać spadkowi inflacji.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA