REKLAMA

Wysyp mieszkań z rynku wtórnego. Kupujący zacierają ręce

W styczniu gwałtownie wzrosła podaż mieszkań z drugiej ręki - donosi portal GetHome.pl. I faktycznie w ogłoszeniach widać, że sprzedający sypnęli porządnie ofertami, więc kupujący mają w czym wybierać. Do tego do podjęcia decyzji o kupnie mieszkania może skłonić ich cena - a ta w większości badanych miast poszła nieco w dół.

Wysyp mieszkań z rynku wtórnego. Kupujący zacierają ręce
REKLAMA

Z danych GetHome.pl wynika, że mamy do czynienia z wysypem mieszkań z drugiej ręki na sprzedaż, co nie bez znaczenia wpływa na ich ceny.

REKLAMA

W sytuacji, gdy na rynku pierwotnym jest bardzo duża, a w niektórych metropoliach wręcz rekordowa podaż mieszkań, sprzedający na rynku wtórnym muszą poskromić swoje oczekiwania. To zjawisko widać już było w końcówce ubiegłego roku i wygląda na to, że w tym będzie podobnie – komentuje Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.

Ceny mieszkań z rynku wtórnego

Średnia cena metra kwadratowego spadła w styczniu 2025 r. w czterech metropoliach:

  • w Krakowie aż o 2 proc. (do ok. 17 tys. zł/mkw.),
  • w Warszawie o 1 proc. (do ok. 18 tys. zł/mkw.),
  • we Wrocławiu o 1 proc. (do 14,4 tys. zł/mkw.),
  • w Poznaniu (do 11,5 tys. zł/mkw.).

W dwóch metropoliach średnia cena pozostaje na podobnym poziomie: w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (8,8 tys. zł/mkw.) oraz w Trójmieście (ok. 15,9 tys. zł/mkw.).

Średnia cena metra kwadratowego wzrosła jedynie w Łodzi o 1 proc. Natomiast to właśnie w tym mieście nadal są najtańsze mieszkania - średnio ok. 8,7 tys. zł/mkw.

 class="wp-image-2652795"

Więcej o nieruchomościach przeczytasz na Bizblog.pl:

Mieszkania z rynku wtórnego. Mnóstwo ofert sprzedaży

Choć jeszcze w grudniu 2024 r. na rynku wtórnym było spowolnienie, to już w styczniu sprzedający wręcz zasypali rynek mieszkaniami na sprzedaż. Z danych przeszukiwarki portali nieruchomości Adradar wynika, że w Warszawie oferta mieszkań z drugiej ręki zwiększyła się ona o 9 proc. z 17,9 tys. do 19,6 tys. Podobnie w Krakowie liczba ogłoszeń wzrosła o 9 proc. do 10,2 tys. lokali, a także w Katowicach do 2,4 tys.

Jednak największy wysp mieszkań nastąpił w Poznaniu, gdzie liczba ofert wzrosła o 11 proc. do 4,2 tys. lokali. Z kolei 10-proc. wzrost odnotowano w Trójmieście (wzrost liczby lokali do 9,7 tys.) oraz w Łodzi (wzrost do 5,7 tys. lokali).

Najmniejszy wzrost, ale wciąż na plusie, był we Wrocławiu - liczba lokali w ofercie zwiększyła się o 6 proc. do 11,1 tys.

 class="wp-image-2652796"

Pod koniec stycznia 2025 r., jak wynika z danych Adradar, w całym kraju zamieszczonych było ok. 161,5 tys. unikalnych ofert sprzedaży mieszkań, czyli o ponad 8 proc. więcej niż w końcówce ubiegłego roku. Natomiast porównując te dane do stycznia 2024 r., ich liczba wzrosła aż o ok. 23. proc. r/r.

Z kolei w styczniu br. z rynku wtórnego wycofano tylko 22 tys. ofert, a to o jedną trzecią mniej niż w grudniu. Zdaniem ekspertów z GetHome.pl może to świadczyć o spadku popytu na mieszkania z drugiej ręki, co w styczniu jest zjawiskiem normalnym. Jednak przyczyną tego może być również to, że część lokali jest wycofywana z rynku przez sprzedających np. ze względu na brak zainteresowania ofertą albo zmianę planów. Z drugiej strony na rynku wtórnym pojawiło się 34,5 tys. mieszkań, czyli aż o 44 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. To podażowe ożywienie też pojawia się każdego roku po grudniowym spowolnieniu.

Mieszkania z rynku wtórnego będą tanieć?

REKLAMA

Jedno wydaje się pewne. W ofercie deweloperów jest tak dużo nowych mieszkań, że sprzedający używane nie mają argumentów za podwyżkami cen. Prędzej będą musieli spuścić z tonu, bo raczej nie szybko nastąpi poprawa dostępności kredytów – uważa Marek Wielgo.

I zwraca uwagę, że w ciągu 12 miesięcy średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu wzrosła mniej niż na rynku pierwotnym. Tylko w Łodzi i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii ceny mieszkań z drugiej ręki podrożały bardziej. Są to jednak metropolie, w których na rynku wtórnym wysoki udział mają mieszkania w PRL-owskich blokach i starych kamienicach. Szybszy niż w innych metropoliach wzrost średniej ceny metra kwadratowego jest w dużej mierze efektem rosnącego odsetka lokali wybudowanych po 1989 r.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA