Nowe miejsce do życia. Polski boom na mieszkania w Hiszpanii
Polacy znowu wykręcili rekord w Hiszpanii. W I kw. 2024 r. na Półwyspie Iberyjskim rodacy kupili o 21 proc. mieszkań i domów więcej niż kwartał wcześniej. I pną się w zestawieniu zagranicznych inwestorów, których udział w hiszpańskim rynku jest największy.
Końca boomu na zakup nieruchomości w Hiszpanii nie widać. W ubiegłym roku według danych Registradores de España liczba nieruchomości, które Polacy kupili na Półwyspie Iberyjskim, przekroczyła 3 tys., bijąc rekord z 2022 r. Okazuje się, że i w tym roku zainteresowanie rodaków nie słabnie. Tylko w I kw. roku nabyli w Hiszpanii 800 apartamentów i domów, a to wzrost o 21 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału. Zakupowy skok na początku roku to nie przypadek – w tym czasie, podobnie jak po wakacjach, na rynku pojawia się najwięcej ofert.
Drugi dom odchodzi do lamusa
Agnieszka Kostrzewa, założycielka Agnes Inversiones, polskiego biura nieruchomości na Costa del Sol, zaznacza, że Polacy chcą dywersyfikować geograficznie swój majątek, co wynika z różnorodnych motywacji.
Doświadczenia z pandemii, pojawienie się modelu pracy hybrydowej i agresja na Ukrainę w 2022 r. skłaniają wielu naszych rodaków do traktowania apartamentu lub domu na Costa del Sol nie tylko jako wakacyjnej lokalizacji, ale coraz częściej także jako nowego, stałego miejsca do życia - mówi Agnieszka Kostrzewa.
Nie bez znaczenia są też szaleńcze wzrosty cen mieszkań w Polsce, które wybiły nas do europejskiej niechlubnej czołówki. W ostatnim kwartale 2023 r. w żadnym kraju Unii Europejskiej w ciągu roku ceny mieszkań nie urosły tak szybko, jak nad Wisłą, gdzie wzrosty sięgnęły 13 proc. W Hiszpanii podwyżki tak mocno nie spędzają snu tym, którzy chcą kupić nieruchomość – w tym samym czasie ceny wzrosły o 4,3 proc.
Więcej o rynku nieruchomości przeczytacie w artykułach:
Rodacy ścigają Niemców
Wprawdzie daleko nam jeszcze do wyników Brytyjczyków, którzy mają 9,1-proc. udział w hiszpańskim rynku nieruchomości, Niemców (6,77-proc. udział) i Marokańczyków (6,06-proc.), ale awansowaliśmy na dziewiątą pozycję wśród zagranicznych inwestorów. Jeszcze w 2019 r. udział Polaków w hiszpańskim rynku nieruchomości wynosił 1,6 proc., dzisiaj jest to już 3,72 proc.
Z danych agencji Agnes Inversiones wynika, że ceny apartamentów w Hiszpanii w I kw. roku, wynosiły od 450 tys. do 1,9 mln euro. Jeżeli marzy nam się dom, musimy liczyć się ze stawkami od 1,5 mln do 5 mln euro. Wybór Polaków pada głównie na nowe nieruchomości - 75 proc. transakcji ma miejsce na rynku pierwotnym.
