REKLAMA

Nie mają etatu, w biurze nie siedzą. Stawiają jednak całą listę warunków

Praca elastyczna, projektowa czy na zlecenie staje się coraz popularniejsza. Gigerzy stawiają jednak warunki. Chcą samochodu, laptopa czy ubezpieczenia. W zamian dostają możliwość pracy z kilkoma różnymi firmami. Praca hybrydowa okazała się dużym przyspieszaczem dla rynku pracy elastycznej.

Nie mają etatu, w biurze nie siedzą. Stawiają jednak całą listę warunków
REKLAMA

Terminem Giger określa się niezależnego kontraktora, freelancera, który współpracuje z firmą tylko w ramach określonego projektu w niepełnym wymiarze godzin. Ma elastyczny kontrakt, co pozwala mu na współpracę z kilkoma firmami jednocześnie. Nie nudzi się, bo sam wybiera sobie kolejne wyzwania. Kiedy jednak ma mniej szczęścia, może nie mieć dużego wyboru.

REKLAMA

Jak popularny jest to model? Odpowiedź na to pytanie daje badania Giglike i EY Polska „GIGbarometr – barometr elastyczności rynku pracy”. Wynika z niego, że już 65 proc. działających w Polsce firm korzysta z elastycznych form współpracy, takich jak umowa B2B, czy umowa-zlecenie.

Co wpływa na uelastycznienie rynku pracy?

Upowszechnienie pracy hybrydowej to w największym stopniu zasługa rozluźniania korporacyjnych polityk. Coraz więcej osób może pracować zdalnie, a lokalne zespoły bezpieczeństwa godzą się na dostęp do danych np. z wykorzystaniem VPN-ów.

 class="wp-image-2473087"

Z drugiej strony, sytuacja ekonomiczna nie zachęca do "pójścia na swoje". Praca na etacie daje większe bezpieczeństwo. Nie bez znaczenia pozostają również kwestie prawne, które wiążą się z prowadzeniem firmy.

Coraz więcej firm decyduje się na umowy B2B lub zlecenia

12 proc. więcej firm niż w zeszłym roku korzysta dziś z elastycznych form współpracy, takich jak umowa B2B, czy umowa-zlecenie.

Cieszy fakt, że GIGekonomia puka do drzwi coraz większej liczby działających w Polsce przedsiębiorstw. To powód do zadowolenia, tym bardziej że proces ten nie wynika z przymusu, a oczekiwania samych specjalistów, którzy dostrzegają szereg benefitów związanych z niezależnością, jaką daje elastyczność na rynku pracy. Firmy, idąc za przykładem konkurencji, coraz chętniej decydują się na współpracę z GIGerami – mówi Tomasz Miłosz, założyciel i CEO GIGLIKE.

Wpływają na to nie tylko oczekiwania pracowników. Elastyczne warunki pracy oznaczają również mniejsze obciążenia publicznoprawne dla pracodawców.

 class="wp-image-2473090"

Pracodawcy podkreślają jednocześnie, że chcieliby bardziej uregulowanego rynku pracy elastycznej:

Organizacje coraz sprawniej – choć nadal niewystarczająco dynamicznie – dostosowują się do trendu GIGekonomii, usprawniając wewnętrzne procedury i systemy, wychodząc tym samym naprzeciw oczekiwaniom samych kandydatów. Nadal brakuje jednak wystarczających uregulowań prawnych dotyczących elastycznych form współpracy i uwzględniających zmieniające się realia rynku pracy. Mimo to zarówno firmy, jak i pracownicy dostrzegają i starają się wykorzystać ten potencjał – dodaje Agata Wójcik-Ryszawa, Dyrektor Personalny w InPost Polska.

Czytaj więcej o rynku pracy:

Aż 77 proc. przebadanych firm korzysta z umów-zlecenie

Z dobrodziejstw Gigekonomii najczęściej korzystają większe firmy. To one również mają najbardziej pozytywny stosunek do przyszłości tej formy zatrudnienia. 53 proc dużych firm uważa, że znaczenie elastycznych form współpracy wzrośnie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. W ogólnej puli firm odsetek ten wynosi 37 proc.

 class="wp-image-2473093"

Pracownicy zdalni stawiają wymagania

REKLAMA

Najczęściej przewijają się wśród nich narzędzia do pracy, szkolenia i ubezpieczenia. Biorąc pod uwagę wszystkie te wymagania, Gigerzy nie różnią się aż tak bardzo od pracowników etatowych.

 class="wp-image-2473096"
REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA