REKLAMA

Scania zamyka fabrykę w Słupsku. Lokalne firmy rzucają koło ratunkowe zwalnianym pracownikom

W wyniku likwidacji fabryki nadwozi autobusów szwedzkiej Scanii w Słupsku pracę traci ponad 700 osób. Sytuacja jest trudna, bo to jeden z największych pracodawców w mieście. W regionie trwa akcja pomocy, na szczęście chęć zatrudnienia zwalnianych zgłosiło już 60 pomorskich firm.

Scania zamyka fabrykę w Słupsku. Co z pracownikami?
REKLAMA

Scania działa w Słupsku od ponad 30 lat i jest jednym z największych pracodawców mieście. Do końca pierwszego kwartału 2024 roku firma zamierza całkowicie zakończyć działalność w słupskim zakładzie produkcji, zwolnienia ponad 700 pracowników rozpoczną się na koniec października i będą prowadzone każdego miesiąca.

REKLAMA

Należąca do koncernu Volkswagen firma przekonuje, że najpierw w segment autobusów uderzyła pandemia, a potem do spadku zamówień przyczyniły się zawirowania gospodarcze. Choć sytuacja na tym rynku powoli się stabilizuje, ale dla Scanii to tempo jest niewystarczające i na ratunek słupskiej fabryki nadwozi autobusów jest już za późno.

Likwidacja fabryki i nowa strategia

W celu utrzymania rentowności oraz konkurencyjności Grupa Scania musiała zrewidować strategię rozwoju i zrestrukturyzować działalność. Produkcja autobusów w słupskiej fabryce będzie stopniowo wygaszana. Należy jednak podkreślić, że Scania nie zniknie kompletnie z lokalnego rynku, pozostając przy produkcji podwozi autobusowych – mówi Robert Eriksson, dyrektor zarządzający Scania Production Słupsk S.A.

W Kobylnicy koło Słupska spółka będzie dalej produkować podwozia do autobusów z szeroką gamą układów napędowych, a w ramach nowej strategii oferuje też kompletne autobusy we współpracy z wybranymi producentami. Zakład produkcji podwozi zatrudnia ok. 200 osób.

Więcej wiadomości o rynku pracy:

Specjalną grupę roboczą, która ma opracować program pomocy w znajdowaniu zatrudnienia dla zwalnianych pracowników, powołał marszałek województwa pomorskiego. Ponadto, jak informuje Scania, zwalniani otrzymają pakiet socjalny i wsparcie, w tym m.in. odprawy oraz dofinansowanie: kursów, szkoleń i relokacji. 

Szukają 700 miejsc pracy. Są chętni pracodawcy

Podjęliśmy liczne działania mające na celu zabezpieczenie odchodzących pracowników. W tym procesie wspierają nas prezydentka Słupska oraz lokalne instytucje: ZUS oraz Powiatowy Urząd Pracy. Nawiązaliśmy także współpracę z Urzędem Marszałkowskim i podległymi mu instytucjami, żeby zapewnić odpowiednie wsparcie zwalnianym pracownikom – mówi Lilianna Łuczkiewicz, dyrektorka personalna Scania Production Słupsk S.A.

Spółka ramię w ramię z instytucjami samorządowymi, w tym Agencją Rozwoju Pomorza, znalazła 60 pomorskich firm, które zgłosiły chęć zatrudnienia pracowników Scanii. 21 października zaplanowano dla nich specjalne targi pracy.

Praktycznie codziennie zgłasza się do nas jakaś firma, która prowadzi rekrutację i widzi szansę nawiązania współpracy z osobami z naszego zakładu – mówi Maciej Kornas z firmy Scania.

Udział w targach pracy zadeklarowało 38 firm z różnych branż, głównie metalowej, pojazdów i automotive. Nie brakuje też producentów okien, drzwi, mebli, a nawet przetwórstwa spożywczego, serwisów pojazdów i przewoźników.

REKLAMA

Jednocześnie w regionie mówi się o potrzebie przyciągnięcia inwestora, który mógłby na bazie istniejącej infrastruktury uruchomić nowy zakład produkcyjny.

Optymalnym kierunkiem mógłby być sektor elektromobilności. Słupsk ma ku temu duży potencjał, z uwagi na rozwijany w mieście Słupski Klaster Bioenergetyczny – dodaje Mirosław Kamiński z Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA