Koszty utrzymania studentów rosną, ale ich zarobki nie rosną na tyle szybko, by pokryć wzrost wydatków. Co więcej, okazji do dorobienia w czasie studiów w nadchodzącym roku akademickim może być mniej niż w poprzednim, bo liczba wakatów maleje. Jest to szczególnie odczuwalnie w przypadku typowych stanowisk pracy dla studentów.
Firma Personnel Service ostrzega, że nadchodzący rok akademicki może okazać się wyjątkowo trudny dla osób, które planują pracować w czasie studiów. Sytuacja na polskim rynku pracy pogarsza się, bo firmy coraz bardziej tną koszty prowadzenia działalności gospodarczej, a często polega to na ograniczaniu rekrutacji pracowników.
Praca jest, ale nie dla studenta
Wakatów wprawdzie wciąż nie brakuje, ale w większości do obsadzenia są stanowiska, które nie są przeznaczone dla studentów. Personnel Service zwraca uwagę, że firmy najczęściej mają wolne miejsca pracy dla pracowników produkcyjnych oraz operatorów maszyn i urządzeń, ale stwierdza, że „tam dla studenta raczej miejsca nie ma”.
Zgodnie z danymi GUS-u najwięcej wolnych miejsc pracy dostępnych jest w przemyśle, gdzie firmy szukają głównie robotników przemysłowych oraz operatorów maszyn i urządzeń. Pracę oferuje też sektor handlu i naprawy samochodów, budownictwo oraz transport i logistyka. Eksperci Personnel Service zwracają uwagę, że choć w teorii studenci mogą szukać pracy w tych branżach, ale w praktyce charakter takiego zatrudnienia jest trudny do pogodzenia ze studiowaniem.
Więcej na temat rynku pracy w Polsce przeczytacie w tych tekstach:
Co roku publikujemy listę zawodów, w których studenci mogą znaleźć pracę. W tym roku, po raz pierwszy, zamiast wskazywać konkretne branże, ostrzegamy, że z zatrudnieniem może nie być kolorowo. Oczywiście nie będzie tak, że nikt pracy nie znajdzie, natomiast widać coraz bardziej zachowawcze działania firm – tłumaczy Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy.
Przedsiębiorcy tną koszty działalności
Krzysztof Inglot wyjaśnia, że pracodawcy rezygnują z wypełniania części wakatów i zatrudniania nowych osób, co jest pochodną ciągłej niepewności gospodarczej. Zwraca uwagę, że część etatów nie jest odpowiednia dla studentów, dla których kluczowa jest elastyczność pozwalająca łączyć pracę z grafikiem zajęć na studiach.
Problem ze znalezieniem zatrudnienia w czasie studiów ma o tyle duże znaczenie, że szczególnie w ostatnim czasie koszty utrzymania znacznie wzrosły. Dane Związku Banków Polskich pokazują, że w ciągu ostatnich pięciu lat średnie miesięczne wydatki studenta w Polsce wzrosły aż dwukrotnie. W 2017 roku wystarczyło 1600 zł, żeby przeżyć cały miesiąc, a w 2022 roku te koszty urosły do 3177 zł. Jednym z największych wydatków studentów jest zakwaterowanie, które pochłania od jednej trzeciej do nawet połowy całych kosztów życia.
Czytaj także: Dyskryminacja w miejscu pracy. Jak ją rozpoznać?