REKLAMA

Jest ratunek dla górników z likwidowanych kopalni. Będą zarabiali jeszcze więcej

To temat, który wygodnie od lat wszyscy omijamy jak najszerszym łukiem. Ale już dłużej od tego, że transformacja energetyczna prędzej czy później będzie musiała dotyczyć także naszych kopalni i kilkudziesięciu tysięcy górników - uciekać nie możemy. Na szczęście, jak okazuje się po pierwszym dniu Energy Days 2024, organizowanych w katowickim Międzynarodowym Centrum Kongresowym, są już i pierwsze pomysły i nawet naukowe analizy.

kopalnie-gornicy-umowa-spoleczna
REKLAMA

Rację mieli prelegenci pierwszych paneli dyskusyjnych w trakcie Energy Days 2024 w Katowicach, którzy stwierdzili, że tak po prawdzie w Polsce na transformację energetyczną wcale. nie musimy czekać, bo ona już trwa w najlepsze. Miks energetyczny może w nieco ślimaczym tempie, ale jednak staje się coraz mniej szaroczarny a coraz bardziej zielony. Miesięczne wydobycie naszych kopalni poniżej 4 mln t stało się już standardem, podobnie jak to, że paliwa emisyjne ustępują coraz bardziej miejsca OZE. 

REKLAMA

Nie do końca jednak wiadomo, co zrobić ze Śląskiem, jego kopalniami i górnikami. Owszem, w maju 2021 r. podpisano umowę społeczną, gwarantującą fedrowanie do 2049 r., ale liczba tych, którzy wierzą w jej realizację, wykrusza się w zastraszającym tempie. Węgiel w Polsce to kwestia maksymalnie kilkunastu lat i nawet najgłośniejsze tupanie nogami przez związkowców tego nie zmieni. A co w zamian? 

Kolejna elektrownia jądrowa w Polsce powinna być śródlądowa, w pewnej odległości od aglomeracji. Wtedy udałoby nam się pokonać wiele aspektów gospodarczych - wypalił w trakcie Energy Days 2024 dr hab. inż. Łukasz Bartela z Politechniki Śląskiej.

Elektrownia jądrowa zdekarbonizuje nasze elektrownie węglowe?

Naukowiec z Gliwic podkreślił, że zgodnie z przeprowadzonymi analizami razem z kolegami z Uniwersytetu w Princeton, wychodzi na to, że w 2050 r. Polska nie będzie potrzebowała 6–9 GW mocy atomowych, jak wskazywano jeszcze w 2006 r., ale co najmniej 15–18 GW.

W tej sposób dochodzimy do dekarbonizacji przez atom elektrowni węglowych. Przecież elektrownia jądrowa jak najbardziej może wydarzyć się w południowej części Polski - twierdzi dr hab. inż. Łukasz Bartela.

Więcej o elektrowni jądrowej przeczytasz na Spider’s Web:

To żadne wróżenie z fusów. To oficjalna ścieżka Coal-to-Nuclear Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, który wylicza, że do 2035 r. prawie 30 proc. amerykańskich elektrowni węglowych będzie zamkniętych. I trzeba sobie z tym jakoś poradzić. Atom wydaje się najlepszą receptą, której realizacja zapewni nie tylko przełożenie energetycznej wajchy, ale stworzy także nowe możliwości. 

Długoterminowy wpływ na zatrudnienie przekształcenia elektrowni węglowej w jądrową może doprowadzić do dodatkowej rocznej aktywności gospodarczej w wysokości 275 mld dol. - przekonuje amerykańskie Biuro Energii Jądrowej (NE).

A co z górniczymi miejscami pracy?

Temat ewentualnej elektrowni jądrowej na Śląsku chętnie podjął również Leszek Hołda, prezes Bechtel Polska, spółki, która razem z Westinghouse ma wybudować nam pierwszą mocownię atomową nad Bałtykiem.

Amerykańska ścieżka Coal-to-Nuclear to m.in. optymalizacja kosztów infrastruktury towarzyszącej i to nawet o 30 proc. Do tego dochodzi większa moc. Bo gdyby w USA wszędzie, gdzie jest elektrownia węglowa, wybudować elektrownię jądrową, to w ten sposób zwiększyłoby cię moc dwukrotnie - twierdzi szef Bechtel Polska.

REKLAMA

A co z miejscami pracy? Przecież w lipcu 2024 r. w polskim górnictwie węgla kamiennego zatrudnionych było ponad 75 tys. pracowników. Bez ich odpowiedniego zagospodarowania o jakiejkolwiek transformacji energetycznej na Śląsku możemy zapomnieć. Ale okazuje się, że to żaden problem. Jak przekonuje Hołda: wszystkie zasoby ludzkie z górnictwa mogą być wykorzystane z elektrowni jądrowej. 

To miejsca pracy z lepszym miesięcznym uposażeniem. Zwiększa się w ten sposób więc przychód na mieszkańca i więcej pieniędzy trafia do kasy z tytułu podatków - przekonuje Leszek Hołda.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA