REKLAMA

Pierwsza polska atomówka. Wiadomo już, skąd rząd wytrzaśnie kasę

Pierwsza polska elektrownia jądrowa będzie kosztowała 60 mld zł, ale tylko część z tej kwoty będzie pochodzić z budżetu państwa. Pozostałe środki zostaną pozyskane z emisji obligacji skarbowych, a także od zagranicznych, głównie amerykańskich agencji kredytów eksportowych. Takie założenia znalazły się w projekcie nowelizacji ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej, która została ogłoszona na rządowych stronach.

Pierwsza polska atomówka. Wiadomo już, skąd rząd wytrzaśnie kasę
REKLAMA

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pojawił się projekt nowelizacji specustawy jądrowej, czyli przepisów, które mają umożliwić budowę pierwszej elektrowni atomowej w Polsce. Projekt ustawy ma zostać przyjęty przez rząd dopiero w ostatnim kwartale tego roku, ale już wiadomo, jakie są główne założenia Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

REKLAMA

Pierwsza elektrownia atomowa w Polsce

Za przygotowanie i realizację budowy, a następnie eksploatację elektrowni o mocy elektrycznej do 3750 MWe będzie odpowiadać spółka Polskie Elektrownie Jądrowe. Wciąż nie wiadomo, gdzie zostanie zlokalizowana ta inwestycja, ponieważ oprócz gminy Choczewo wciąż brane są pod uwagę gminy Gniewino i Krokowa. Zgodnie z projektem ustawy elektrownia ma powstać na bazie amerykańskiej technologii reaktorów AP1000.

Inwestycja w zakresie EJ1 jest unikatowym projektem w historii Rzeczypospolitej Polskiej, którego skala, znaczenie dla interesu państwa i jego bezpieczeństwa energetycznego, a także związane z nim ryzyka mają precedensowy charakter – pisze Maciej Bando, pełnomocnik rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, wiceminister klimatu i środowiska.

Więcej o elektrowni jądrowej przeczytasz w tych tekstach:

Były prezes Urzędu Regulacji Energetyki podkreśla, że inwestycja ta ma strategiczne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, w tym bezpieczeństwa energetycznego oraz realizacji zobowiązań w zakresie redukcji emisji. Elektrownia jądrowa będzie musiała zapełnić lukę, która powstanie po nieuchronnym wyłączeniu elektrowni węglowych.

Koszt budowy elektrowni atomowej to 60 mld zł

W projekcie ustawy założono, że finansowanie zewnętrzne będzie zaciągane po wniesieniu w całości wkładu własnego właściciela zgodnie z zasadą „equity first”. Zakłada się też, że finansowanie kapitału własnego w wysokości około 60 mld zł zostanie zapewnione w ramach dokapitalizowania spółki ze środków budżetu państwa lub skarbowych papierów wartościowych.

REKLAMA

W projekcie założono, że spółka Polskie Elektrownie Jądrowe zostanie dokapitalizowana przez rząd, ale limit wydatków budżetu wyniesie 60 mld zł. Wsparcie publiczne ma być przekazywane w formie podwyższenia kapitału zakładowego spółki poprzez wnoszenie wkładu pieniężnego, ale możliwe jest też podwyższenie kapitału zakładowego poprzez wniesienie skarbowych papierów wartościowych. Obecny kapitał zakładowy spółki wynosie niecałe 3 mld zł.

Pozostała kwota ma zostać pozyskana z instytucji finansowych, przede wszystkim zagranicznych instytucji wspierających eksport wywodzących się z państw dostawców sprzętu, w tym agencji kredytów eksportowych, w szczególności amerykańskiej agencji kredytów eksportowych Export-Import Bank of the United States, znanej też jako EXIM Bank.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA