REKLAMA

Pierwsza bitwa o cenne złoża. Zachód konta Chiny

Rewolucja energetyczna, której jesteśmy świadkami, zdeterminuje nowy porządek świata. Dawni potentaci w paliwach kopalnych ustąpią miejsca tym z dostępem do minerałów rzadkich, potrzebnych do rozwoju energetyki słonecznej i wiatrowej, a także rynku samochodów elektrycznych. I trwa już w tej sprawie przeciąganie liny. 15 partnerów za chwilę przedstawi najważniejsze cele swojej antychińskiej koalicji, która ma podstawowy cel: złamać monopol Chin.

Chiny-mineraly-rzadkie-koalicja
REKLAMA

Jak w końcu rewolucja energetyczna się domknie, to siłą rzeczy gaz, ropa i węgiel będą musiały ustąpić miejsca minerałom rzadkim niezbędnym do produkcji zarówno instalacji słonecznych, jak i farm wiatrowych. Bez nich coraz bardziej nie obejdzie się też elektryczny rynek samochodowy. Chodzi m.in. o kobalt, nikiel, lit, neodym, itr, terb, czy europ. Na razie jednak prym na tym polu wiodą bezsprzecznie Chiny, które kontrolują 90 proc. zdolności przetwórczej metali ziem rzadkich i ponad połowę jeżeli chodzi o minerały wykorzystywane w bateriach dla samochodów elektrycznych. 

REKLAMA

To, co robią Chiny, to podążanie za podręcznikiem monopolisty, aby wyprzeć konkurencję. Zdajemy sobie sprawę, że nie możemy rozwiązać tego problemu z żadnym pojedynczym krajem, jesteśmy silniejsi razem - komentuje Jose Fernandez, amerykański podsekretarz stanu ds. wzrostu gospodarczego, cytowany przez Financial Times.

Chiny kontra zachodnia koalicja

Ale taki układ sił na czele z Chinami ma się niebawem zmienić. M.in. za sprawą specjalnej koalicji The Minerals Security Partnership (MSP), w skład której obecnie wchodzi 15 partnerów: Australia, Kanada, Estonia, Finlandia, Francja, Niemcy, Indie, Włochy, Japonia, Norwegia, Republika Korei, Szwecja, Wielka Brytania, USA i UE. 

UE i USA, wraz z obecnymi partnerami MSP, nawiązują kontakt z potencjalnymi członkami w Ameryce Północnej i Południowej, Afryce, Azji i Europie, aby rozszerzyć udział w Forum i rozpocząć pracę w ramach grup dialogu projektowego i politycznego - zapowiada Bruksela.

Więcej o Chinach przeczytasz na Spider’s Web:

Na razie jednak koalicja MSP zamierza w najbliższy poniedziałek (30.09) zaprezentować w Nowym Jorku, przy okazji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, nową, międzynarodową sieć finansowania. W ten sposób zamierza również zachęcić do wsparcia finansowego projektu niklowego w Tanzanii, który przewiduje już w 2025 r. produkcję 40 tys. ton niklu, 6000 ton miedzi i 3000 ton kobaltu.

Alternatywa dla krajów o niższych dochodach

Koalicja MSP nie ukrywa, że jej głównym celem jest złamanie monopolu Chin. Zależy jej również na zapewnieniu innym krajom - w szczególności tym o niższych dochodach - alternatywy dla Chin pod względem finansowania. 

REKLAMA

Byli jedynym graczem w mieście — my to zmieniamy - zapewnia Abigail Hunter, dyrektor wykonawcza w SAFE Center for Critical Minerals Strategy.

Pierwszym krokiem postawionym w tym kierunku ma być publikacja przez Korporację Finansowania Rozwoju (US International Development Finance Corporation) listu intencyjnego w celu zapewnienia finansowania projektu w Tanzanii, co miałoby osłabić kontrolę Chin (a także Indonezji) nad dostawami niklu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA