Lokalizacja dla drugiej elektrowni jądrowej już wybrana. Ale będziemy udawać, że tak nie jest
Oficjalnie na wskazanie drugiej lokalizacji dla elektrowni jądrowej w Polsce możemy jeszcze czekać dwa lata. Tylko że chyba nie ma większego sensu, żeby aż tak długo to trwało. Zdecydowanym faworytem, środowisk politycznego, naukowego i też społecznego – jest Bełchatów. Każde inne miejsce o tak szerokim poparciu może pomarzyć.
Cła Trumpa niebezpieczne dla energetyki UE. Szkody będą ogromne
Nabierająca tempa wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a resztą świata, w której Donald Trumpa wywija cłami importowymi niczym świetlistym mieczem Jedi, nie oznacza wyłącznie wyższych cen na poszczególne towary. To także spore kłopoty dla unijnego sektora energetycznego. Odczują to producenci wiatraków czy gazociągów i ropociągów.
200 tys. osób straci pracę. Górnicy wściekli na plany koncernów energetycznych
Grupa Enea wsadziła kij w mrowisko. Ogłaszając coraz większe zaangażowanie w produkcję energii ze źródeł gazowych oraz z OZE, dała tym samym jasno do zrozumienia, że będzie potrzebować mniej węgla. Szef górniczej Solidarności wzywa koncerny energetyczne do jak najszybszej korekty swoich strategii na następne lata i wieszczy utratę 200 tys. miejsc pracy na Górnym Śląsku i w Lubelskim Zagłębiu Węglowym. Z kolei szef Solidarności z Tauron Serwis pisze w tej sprawie do najważniejszych ludzi w kraju.
Co z naszymi złożami w Dębieńsku? Mamy stanowisko niemieckiej spółki
Zawrzało po informacjach o złożach koksu, na które chrapkę ma firma Silesian Coal International Group of Companies (SCIGC), zależna od niemieckiej spółki HMS Bergbau z siedzibą w Berlinie. Taki rozwój sytuacji byłbym ciosem w Jastrzębską Spółkę Węglową, która i bez tego jest w nienajlepszej kondycji finansowej. Okazuje się, że wszystko może jeszcze skończyć się dobrze dla obu stron.
Wzrosło wydobycie polskiego węgla. Tylko nikt go nie chce
Think tank Ember wylicza, że produkcja węgla w krajach OECD zmniejszyła się o połowę od szczytu w 2007 r. Na krajowym podwórku w październiku mieliśmy za to do czynienia z węglowym przebudzeniem. Miesięczne wydobycie dopiero drugi raz w roku przekroczyło 4 mln t. Wyraźnie wzrosła też sprzedaż czarnego złota. Ale zapasy przy kopalniach i tak ponownie spuchły.